This place attracted me with beautiful photos. The tents are located among the trees on the shore of the lake. My wife and I imagined how we would enjoy the silence and unity with nature. but when we arrived at the place, it turned out that in addition to the tents, on the territory there was a large house and several smaller houses. A big company was relaxing in a large house and towards evening they started a party with loud music, laughter and screams. All this did not coincide with my expectations. I wrote to the hostess asking her to talk to the guests of the big house so that they would be quieter. The hostess replied that the guests were under the influence of alcohol and she could not do anything about it, that the rules of the residence prohibited making noise from 22:00 to 6:00. I am writing this review at 23:00, the guests of the large house have become even noisier, the hostess does not answer anything. At the moment there is no one on the territory who would monitor order and compliance with the rules. My opinion is that this is irresponsible and unsafe. The funny thing is that Booking.com's hosting rules state that parties are prohibited.
To summarize: the place is beautiful and if the owners take on the responsibility of monitoring compliance with the rules of behavior of guests and really care about the comfort of all their guests, then this place can become really good.
I don't recommend it...
Read moreTrochę mnie przerażały opinie o wielkiej imprezowni w willi. Spędziłem tu 2 noce w połowie listopada 2024. Poza mną był zajęty jeszcze jeden domek. Ani razu tych ludzi nie widziałem. A więc cisza, spokój, żywej duszy nie widziałem całymi dniami - takiej ciszy i spokoju szukałem.
Obsługę znam tylko z czatu na Booking. Na obiekcie nikogo nie było. Wszystko pozamykane. Około 16:30 zaczęło robić się ciemno a na posesji ani jednej lampki, latarni… całkowita ciemność. Dobrze że dzień przed wyjazdem zapytałem o wysokość dopłaty do śniadania. Okazało się, że poza sezonem kuchnia nie działa. Nie dziwię się bo tu całkowita pustka. Ale można było o tym napisać na Booking albo wysłać informacje na czacie co nie działa poza sezonem. Tak więc trzeba było zrobić zakupy po drodze. Nie zrobiłbym rezerwacji wiedząc że nie ma jedzenia. Cóż, jest aneks kuchenny, można sobie zrobić śniadanie. Trzeba więc zabrać podstawowe artykuły spożywcze. Do najbliższego sklepu dość daleko, do jedynej restauracji w okolicy również nie jest blisko. Polecam Retro w Jezioranach - świetne, domowe jedzenie (samochodem lub rowerem bo to z 5km). Dobrze że zabrałem ekspres do kawy. Bo nie ma tego na wyposażeniu. Domki niby dla 4 osób. Ale to raczej niemożliwe. Pokoje mikroskopijne. 4 dorosłe osoby raczej nie spędzą tu czasu komfortowo - chyba że przyjeżdżasz tylko na nocleg i cały dzień Cię nie ma. Latem pewnie jest ciekawie, jest co robić. Są dwa pomosty, prywatna plaża - wbrew opisowi jest tylko jedna, drugiej na terenie posesji nie znalazłem. Jest gdzie usiąść i poleżeć, dzieci mają plac zabaw.
SPA i Wellness? Być może jest w tej obiecującej willi, która jest zamknięta. Nazwanie tego domku z sauna i zewnetrzego jacuzzi stefą SPA jest lekkim nadużyciem. Jesień jest bardzo smutna i ponura. Nawet właścicielom chyba nie chce się tu zaglądać.
Co mi przeszkadzało: brak śniadań - które są w ofercie. Był to istotny element przy wyborze miejsca na odpoczynek, skoro kuchnia (restauracja) nie działa, to przydałby się ekspres do kawy - choćby prosty przelew. Nie ma nawet soli, o luksusie jak herbata, ręcznik papierowy czy tzw ścierka też trzeba pomyśleć przed przyjazdem, w łazience brak ogrzewania. Trzeba zostawić drzwi otwarte aby ciepło z głównego pomieszczenia wpadało. Nie ma grzejnika na którym można powiesić mokry ręcznik i przemoczoną odzież (ciagle deszcz padał), po 17:00 całkowite ciemności na terenie panele się rozpadają (rozjeżdżają) niezbyt komfortowo się po czymś takim chodzi. W dodatku podłoga jest bardzo zimna. Trzeba zabrać klapki lub chodzić w butach. pomimo klimatyzacji, która również grzeje i grzejnika jakoś nie było komfortowo ciepło (około 0-1stC na zewnątrz w nocy), sauna to wolnostojący domek. Trzeba kawałek dojść. Jest coś w rodzaju przedsionka w którym można się rozebrać i zostawiać ciuchy - bo ciężko tam dojść jesienią czy zimą w klapkach i kąpielówkach. Czy po takim wygrzaniu, mega spoconym, warto się później ubierać w kurtkę, czapkę bo nie zmarznąć w drodze do domku? Niezbyt komfortowo rozwiązane na taką porę roku.
Bez wpływu na ocenę obiektu. Miałem nadzieję na długie spacery z psem. Niestety poza szutrową droga dojazdowa, która po deszczu staje się lekko błotnista, nie ma ścieżki na spacery. W jedną stronę jakieś 900m w drugą 400m. Później wiejska droga asfaltowa. Nie znalazłem tych ścieżek do Nordic Walking, które są wymienione w opisie obiektu. Miałem nadzieję że da się obejść jezioro dookoła. Nie ma jakichś polnych czy leśnych ścieżek do spacerowania. Na miejscu brak obsługi, która mogłaby coś doradzić,...
Read moreMiejsce z dużym potencjałem. Domki nowe, z wygodami: klimatyzacja, zmywarka, pralka. Duża przestrzeń wokół. Klimatyczne ustronne położenie, dojazd szutrową drogą. Dostęp do jeziora wyłącznie dla gości ośrodka. 2 pomosty, sprzęt wodny. Przyjemne, spokojne jezioro. Na terenie ośrodka ogródek warzywny. Zadbana zieleń, sielankowy klimat. Blisko dobra restauracja Retro. Bardzo sympatyczna pomocna manager ośrodka Pani Magda, ale pomimo licznych pochwał, o których można przeczytać w pośród opinii w internecie przestała pracować wraz z końcem sierpnia 2024. Oprócz domków na terenie ośrodka znajdują się też namioty "glamping" oraz dom - do którego przyjeżdżają grupy i od nich zależy spokój i komfort pobytu w tym miejscu.
W czasie naszego pobytu do willi przyjechala duża ekipa bardzo uciążliwych gości. Nocne wrzaski okraszone suto wszystkimi możliwymi wulgaryzmami trwały do późnych godzin (osoby przebywały na dworze, na tarasie, w jacuzzi). Cisza nocna nie istniała. Muzyka i ryki gości willi niosła się po całym ośrodku. W ciągu dnia podobnie, więc komfort pobytu był mocno obniżony.
Jeśli zamieszkacie w namiotach - i trafi się Wam głośna imprezowa ekipa - nieprzespane noce gwarantowane! W domkach, można się pozamykać, bo jest klimatyzacja, ale czy warto się szarpać?
Może być pięknie, a możecie mieć pecha, takiego jak my.
Do właścicieli prośba: jeśli ośrodek ma funkcjonować w obecnej formie, proszę zatrudnić choćby ochronę, która zapewni wszystkim bezpieczeństwo i elementarne przestrzeganie zasad przez gości, które sami ustanowiliście!
Stąpacie po cienkim lodzie, oferując gosciom klimatyczny, romantyczny glamping blisko natury, który ma dosłownie z ścianą wielki dom na 26 osób, który zaprasza imprezowiczów. To po prostu jest jakieś kuriozum! Tego na dłuższą metę nie da się połączyć, chyba, że jesteście w stanie dokładnie weryfikować gości zapraszanych do willi lub zatrudnić ochronę, która nad nimi zapanuje!
My jakoś "przetrwaliśmy" pobyt w Waszym ośrodku i choć miejsce ma niesamowity potencjał, nie będzie nam się niestety dobrze wspominało. Mam nadzieję, że chociaż dzieci zapamiętają tylko dobre strony...
Read more