Hotel Jedlina — Hotel in gmina Konopnica

Me and my friends have spent one night in this hotel on the way to Hungary and we decided to stay here on the way back home. Room, furniture and food are simple but good, everything is clean and personnel is very friendly. Most of all I liked garden on the territory, it's really beautiful! It was very nice to wake up when air outside is clear and fresh, a lot of different birds are singing. I felt good even after 6 hours sleeping!||Dogs are allowed and for free!!!||||Thank...

W Hotelu Jedlina dnia 15 sierpnia 2021r. odbyło się nasze wesele. To była najlepsza impreza na jakiej byliśmy :-) P. Wiola była bardzo zaangażowana w jak najlepsze przygotowanie naszej uroczystości. Mieliśmy niestandardowe oczekiwania, które wedle naszego życzenia zostały spełnione. Sala jest piękna i jasna, z podświetlanym sufitem zmieniającym kolory i kryształowymi żyrandolami. Zrobiła na nas ogromne wrażenie. Miejsca do tańczenia było wystarczająco (106 osób). Ładny układ stołów. Okolica przed budynkiem sprzyjała relaksowi, goście mogli odpocząć na zewnątrz i porozmawiać. Mieliśmy także sesję zdjęciową z gośćmi w ogrodzie. Przed lokalem jest obszerny parking, monitorowany 24/7. Cały lokal również posiada monitoring, dlatego można czuć się tu bezpiecznie. Jedzenie było bardzo dobre - wielu gości je chwaliło. Obsługa na wysokim poziomie - na bieżąco pilnowała, aby na stołach nic nie brakowało, a zastawa stołu była świeża. Pokoje były czyste, łóżka wygodne, goście byli zadowoleni z noclegów. Śniadanie na drugi dzień było bardzo dobre. Był duży wybór opcji śniadaniowych. Cała impreza była bardzo udana, a my wybawiliśmy się za wszystkie czasy :-) Dziękujemy całej obsłudze, z Panią Wiolą na czele, za pracę włożoną w przygotowanie naszego najwspanialszego dnia. Będziemy Państwa polecać, a sami wrócimy na chrzciny ;-)

Serdecznie pozdrawiamy, Sylwia i...

Postanowiłem tym razem odwiedzić kolejny hotel, tym razem nie w samym Lublinie. Do hotelu dotarłem niedzielnym wieczorem z zamiarem zjedzenia kolacji. Okazało się, że hotel nastawiony jest na organizację imprez okolicznościowych w tym głównie wesel, a dodatkowo w momencie przyjazdu byłem jedynym gościem. Trochę mnie to zaniepokoiło, a wizja hot-doga na Orlenie średnio mnie interesowała. Jednak jak się później okazało nie słusznie. Przywitała mnie bardzo miła Pani, Restauracja była czynna i ku mojemu zdziwieniu wszystkie pozycje z menu były dostępne i ze smakiem zjadłem kolację. Pokoje są przestronne i czyste. W łazience przydała by sią na wyposażeniu suszarka do włosów i żel pod prysznic pod samym prysznicem. Śniadania w formie bufetu szwedzkiego, być może nie są zbyt bogate, ale w zupełności wystarczające. Sama lokalizacja jest poza Lublinem, ale dość szybko można dojechać do miasta. Jeżeli nie chcecie słyszeć nocnych wyścigów samochodów i motocykli (co w Lublinie jest normą) to zdecydowanie dobra lokalizacja...