Jeżeli lubicie campingi w specyficznym stylu to znaczy: samozwańczy kierownik (pracownik od sprzątania, koszenia, palenia w piecu) ustala Wam, gdzie macie rozbić namiot, gdzie rozwiesić linkę na mokre rzeczy, przygląda się za każdym przejściem, generalnie pilnuje jak nastolatków na kolonii; światło w sanitariatach pali się tylko w nocy na czujkę, natomiast w dzień jest zupełnie ciemno (zasłonięte wszystkie małe okienka); pojemniki na papier toaletowy są zamykane na kłódki do prowizorycznego dorobionego zamknięcia (pewnie kierownik dorobił co byście nie ukradli, bo każda rolka na wagę złota przecież); jest wydzielona znakami plaża, a na miejscu zastajecie wykłócających się wędkarzy, którzy chyba są tutaj lepszymi klientami; ciepła woda jest tylko w wyznaczonych godzinach, ale nie wiadomo jakich (parę lat temu była chyba kartka z godzinami, teraz trzeba patrzeć, kiedy wydobywa się dym z komina); no i generalnie za to wszystko płaci się dosyć spore pieniądze, jeżeli lubicie takie klimaty to wtedy polecam. Ja niezbyt lubię taki typ campingu, dlatego dałabym jedną gwiazdkę, ale że wyremontowali elegancko prysznice...
Read moreCamping jest duży i rozciągnięty wzdłuż brzegu jeziora, ze sporą ilością miejsca na namiot czy camper. W przypadku dużego obłożenia, może być problem z parkingiem. Sporo osób ma tu stałe kwatery i odwiedza to miejsce od lat, przez co "nowi" mogą się tu czuć obco. Ci sami ludzie są też mocno nastawieni na głośne imprezy, więc w namiocie długo nie da się zasnąć. Bar jest dostępny na miejscu, jednak ma bardzo mocno ograniczone menu, które na dodatek jest drogie. Warto tam wpaść na piwo i raczej nic więcej. Sanitariaty działają i są w znośnym stanie. W kranie ciepła woda do wyczerpania limitu, więc warto wyjść wcześniej pod prysznic, by się załapać. Jest osobne miejsce na mycie naczyń. Ogromną wadą jest niewykorzystany potencjał jeziora, bo choć camping leży nad jeziorem, to dostęp do wody z brzegu jest trudny, a do tego woda nie zawsze nadaje się do kąpieli. W praktyce ucieszą się tylko wędkarze. jeśli ktoś szuka tu atrakcji wodnych, to na całym jeziorze...
Read moreByliśmy u nich na polu namiotowym. Widać, że ośrodek jak i cała okolica, lata świetności mają dawno za sobą. Na plus, miła obsługa. Na minus, to weekendowe "potańcówki" w wykonaniu zespołu, który "wali" basami z jakiś słabych kolumn i solisty, który, no co dużo mówić, lepiej żeby puszczał z playbacku muzykę. Wszystkim, którzy się tam wybierają w weekend (wtedy są potańcówki) proponujemy umiejscawiać się jak najdalej od baru, bo nie pośpicie a słuchać się tego nie da (przynajmniej nie na trzeźwo). Na duży plus normalne ceny (jak w dużym mieście, a nawet taniej) na barze. Plaża zaniedbana (te w sąsiednich ośrodkach podobnie). Sanitariaty są, co do czystości i jakości mogłoby być lepiej, ale dużo zależy też od ludzi, którzy z nich korzystają. Dziewczyna w damskiej części była świadkiem, jak po sprzątaniu, 3 kobiety (wczasowiczki) weszły i zabrały papier toaletowy... no cóż może miały...
Read more