We stayed all inclusive at Rewita, Solina for a week in early September. Fortunately the weather was still warm mid 20s, no rain and the water temp of the lake was well within swimmable temperature, which we did nearly every day, from the little beach near the play area. ||After the initial shock at our dated 2 person balconied room with en-suite shower and toilet, we settled in and found our time there very relaxing. The shower was very large and very powerful, probably the best shower so far.||Breakfast was served in the main block from 8-9, lunch was from 1pm-2pm and supper was from 6pm-7pm. The food was good honest polish home cooking and very tasty meals such as Zurek, hams and cheeses, potato pancakes etc. ||Apart from swimming in the lake our time on the complex was taken up by hiring kayaks and a 3 hour trip on a pedalo. The only disappointment was a boat trip we booked on a small passenger boat on a trip around the lake. The lake was wonderful but hardly any information that was available was broadcast so you were left wanting to know more. Around the complex is unspoilt woods great for those who love to test their rambling. ||Whilst there we visited the Dam that created the lake and the surrounding tourist town of Solina that seemed to condos it's entirely of souvenir shops and food takeaways. Although we did find a nice diner type restaurant which was good food at reasonable prices. Later that week we hiked to the top of Mount Tarnica, about 40 minutes drive from Solina and although higher than Snowdon it is much gentler climb.||All in all Rewita WDW Solina is a place that we will remember fondly and are glad to have gone there. We would definitely recommend this to those seeking a more relaxing...
Read moreUnimpressed. While I can imagine that this place was great in its hey-day, it no longer stands up to today's expectations. Rooms were small, overcrowded with furniture, and old. They were not clean (and I saw 6+ rooms as we were on a large group trip). My room smelled musty and I had trouble with my allergies.... Not to mention that the furniture looks like it hasn't been updated in years. The water in the bathrooms smelled terrible. There were bugs all over. There was only one electrical outlet in my room locate in the toilet (though other rooms had 6+), but I did have about 10 light switches. The balcony wall looks like it's rotting away. The kitchen staff are very nice, but not the staff at reception. I also think they plan poorly. Large student groups come here and it seems logical to me that you wouldn't put old people across the hall from students. If you're encouraging this kind of business then you should plan accordingly. The food was ok, but nothing special. Nobody here speaks English... So prepare yourself and expect to be yelled at by the staff. I don't recommend this place. There are plenty of other noclegi in the area around Solina that look far...
Read moreOd czego zacząć.... spalismy w budynku SOSNA odremontowana jej stan daje wiele do życzenia. 10000 x bardziej wolałabym spać w MODRZEW czy tez JODŁA- nie jestem ą ę, Ale na stronie booking tylko o te nowe pokoje dostępne...dlaczego? Doba liczona jest za pokój nie osobę...400 zl..w cenie: Głośne remonty budowlane Rozladunek ciężarówek Młoty i wiertarki. O to. Posiłki należalo dodatkowo kupic Sniadanie 20 zl Obiad 30zl Kolacja 20 zl Nie są ta male ceny jak na gości z obiektu, a jedzonko takie stołówkowe/ schroniskowe ogólnie dobre.
Gdyby nie to ze poznalismy wspaniałych ludzi z różnych części Polski to byłabym załamana.... Ośrodek jest jest kompleksem wojskowym i rzeczywiście przyjeżdżają tu żołnierze z rodzinami :) ale także tak jak my cywile. Wspólne siedzenie na ławce ,, pod blokiem,, to jedyna atrakcja wieczorowa, która my sami sobie organizowaliśmy ponieważ sam obiekt ma tylko do zaoferowania kawiarnie/ bar do godziny 21:00.... serio ??? Znajdowaliśmy się ok 10 km od centrum bez żadnego sklepu z możliwością zakupu % przekąsek, a jako młodzi ludzie chcący odpocząć od pracy i innych obowiązków to chyba normalna rzecz ?! Nikt nie mówi tu o jakiś balangach tylko o możliwości posiedzenia nad pięknym zalewem wśród cudownie pachnących drzew z oddali całego centrum..... basen płatny- w takiej cenie ???? Po rozmowie z innymi cywilami wiem ze jedni płacą za os. 100 zl i maja pełne wyrzywienie wszytko dlatego że mieszkają wlansie w ,, bloku,, .... jakiś koszmar wpuszczają ludzi do nowego budynku, który nie skończony i za wszytko każą płacić. Aż się nasuwa sugestia ze to wszystko po to by mieć na materiały budowlane i na to by w trakcie odpoczynku w pokoju zapukał Ci Pan robotnik i poprosił o wpuszczanie bo musi drzwi wejściowe uszczelnić. Aha ! Bym zapomniała drzwi wejściowe z pokoju powinny zamykać się automatycznie wychodząc z niego ,, prąd na kartę,, a tu niespodzianka drzwi otwarte. Fajnie co ? I to za 400 zl za dobę? Hahaha kolejna rzecz, w całej SOSNIE płytki balkonowe i tarasowe nie maja fug położonych! Obsługa hmmm.... pozdrawiam P. MARKA ratownik jak i nad zalewem tak i na basenie oraz opiekun kortów, hali, a także kina w jednym czasie! :D W kawiarni pracuje jedna Pani na dzień, która przyjmuje zamówienie, przyrządza i wydaje. Stałam w kolejce do zakupu 2 kaw byłam piata osoba i czekałam 40 min. Z zegarkiem w ręku! Dajcie więcej osób na zmianę! Ci pracownicy nie maja motorków w życi i tyle energi. Skąd maja mieć sile i uśmiech gdy przychodzi godzina 19:00-21:00 ???? Skoro są wymęczeni. Pani dyrektor bodajże Dorotka, mila i oddana ale nie przeskoczy pewnych rzeczy, jakie to przykre bo tyle można tam wprowadzić, wspolne ogniska, gitara, dyskoteka nie do 22:00, a chociaż do 00:00 , karaoke - przecież tam nie ma sąsiadów, którym byśmy przeszkadzali! Pozdrawiam też Panią z recepcji ( ta która dziś o 8:00 miała zmianę, starsza biało włosa:) tylko Ona potrafiła wytłumaczyć w przyjemny sposób co i gdzie się znajduje na terenie obiektu. Dodatkowo dodam ze perełkami były Panie kelnereczki chodziły jak mróweczki i uśmiech miały od ucha do ucha ! Daje jedna gwiazdkę bo czuje się oszukana pod względem pieniędzy. Jedną ,,rzecz ,, sprzedają w różnych cenach. Prawo konsumenta na to...
Read more