Dużo podróżujemy z psami z racji wystaw, znamy zasady i się do nich stosujemy oraz wiemy ile liczy doba od psa bo sypiamy nie tylko w 2 gwiazdkowych hotelach ale też w 4 i 5 gwiazdkowych. Dojechaliśmy do hotelu West i się zaczęło.
Problem z pokojem. Hotel na BOOKING’u widnieje jako przyjazny zwierzętom ale okazuje się, że nie ma dla nas pokoju choć zapłaciliśmy za rezerwacje z góry. Zostaliśmy poinformowani, że hotel ma tylko kilka pokoi gdzie na podłodze nie ma wykładziny w których mogą przebywać psy (co na standardy hotelu powinno być bez znaczenia jaka jest podłoga w pokoju). Patrzymy na zamieszanie i zdenerwowanie personelu który mimo wszystko chce nam pomóc z pokojem. Zaczynają dzwonić do właścicielki hotelu, która nie odbiera.
Jest godzina 20:00 jesteśmy zmęczeni i chcielibyśmy dać psom jeść i się położyć. Pracownicy w recepcji mówią, że oni nie wiedzą co teraz zrobić. Kolejna próba dodzwonienia się tym razem do właściciela hotelu - udało się. Personel rozmawiał z właścicielem przez telefon na głośniku - był bardzo nieprzyjemny i to mało powiedziane. Rozmawiają na temat pokoju, że są dwa małe pieski, po 2 kg każdy (pan z recepcji chce ewidentnie rozwiązać pozytywnie tę sytuację) na to właściciel hotelu zaczyna podniesionym głosem mówić że tam gdzie wykładzina to nie może być psów itd. Usłyszeliśmy, że musimy zapłacić 400 zł za dwie noce za nasze dwa 2kg psy. Spytałem się właściciela hotelu, skąd taka cena za psa, który waży 2 kg w dwu gwiazdkowym hotelu na uboczu miasta? Właściciel hotelu był bardzo nieprzyjemny i zaczął na mnie krzyczeć mówiąc, że jego nie interesuje jakie są ceny w lepiej klasyfikowanych hotelach - u niego jest 100 zł za dobe za psa. Więc ja pytam gdzie jest ta informacja podana ponieważ za parking było info o 45zł za dobę, a to jest świadome wprowadzenie klienta w sytuację patową bo albo muszę się zgodzić i zapłacić tyle ile on żąda albo nie mam gdzie spać i straciłem pieniądze za dwie osoby. Właściciel w żaden sposób nie chciał dojść do żadnego konpromisu i podsumował, że jego to nie interesuje i mogę sobie pisać skargi gdzie chce.
Czyli reasumując koszta, które byśmy musieli ponieść za hotel to 459zl nocleg bez śniadań, 400zł psy plus 90zł parking gdzie pusty teren ryły dziki. Czyli 950zł za dwugwiazdkowy hotel pod lasem pod Poznaniem bez śniadań.
Pojechaliśmy do Campanile w Poznaniu, który liczy za dwie osoby, dwa psy oraz parking za dobe 380 zł (za psa liczą 30zł i takie są kwoty w 2gwiazdkowych hotelach w PL) Niestety nie było już miejsc na weekend. A przy dotychczas poniesionych kosztach nie stać mnie było by od ręki wydać na już 1500zł w Poznaniu za nocleg.
Zaznaczę, że w hotelu Marriott w Sopocie 4,5 gwiazdkowym zapłaciliśmy 70 zł za 2kg psa a doba ze sniadaniem za dwie osoby nas kosztowala 550zl przy czym pies w tej cenie był wyposażony dodatkowo w miske i woreczki na kupy.
Skontaktowałem się z bookingiem. Mam nadzieję, że uda się chociaż odzyskać pieniądze za ten nieszczęsny hotel West bo przez kompletny brak podejścia do klienta przez właściciela jestem w plecy koszta za przejechanie 600km, 700zł na zapisy psów na wystawę oraz koszty za hotel w którym nie mogliśmy spać bo zostało to świadomie uniemożliwione przez właściciela. A wyssanych z palca 400zł, przez zachowanie właściciela, na pewno bym nie zapłacił.
Obsługa hotelu starała się zachować naprawdę w porządku ale sami powiedzieli, że nie chcą się narażać właścicielom obiektu. Jest tutaj ewidentny przykład, jak osoba nadająca się do prowadzenia komisu samochodowego nie powinna prowadzić usług dla ludzi a sam Hotel traktuje jako dojną krowę nie mając na uwadze przychylności...
Read moreComfortable, clean, stay. However what killed it was the manager knocking on the door in the morning, trying to chase us out. We had booked a late 1pm check out. They banged on the door 4 separate times! Do not stay here if you value your sanity and privacy.
The manager - as noted by other reviewers - is an odd, nasty guy, who really should not work in hospitality. No smile, no pleasantries, kept us waiting for a good half hour because they lost our reservation.
Apart from that: It’s a renovated property - the front still has construction going on, and we were wondering if we were in the right place.
Also. Restaurant had limited options, although food taste was great. Our server was also a very...
Read morePo dokonaniu rezerwacji przez Booking (gdzie zaznaczyłem, że mogę przyjechać do hotelu między 23:00 a 24:00) zadzwoniłem i poprosiłem, żeby była jakakolwiek możliwość wejścia do pokoju/zameldowania w tych godzinach.
Niestety, nikt z personelu nie chciał w tym pomóc. Usłyszałem, że muszę być przed 22:00, bo zamykają recepcję. W tej sytuacji zapytałem o możliwość anulowania rezerwacji, bo miałem zobowiązania zawodowe i nie mogłem dotrzeć do Poznania przed 22:00. Usłyszałem, że mam to załatwić przez Booking. Zgłosiłem sprawę na infolinii. Przedstawiciel Booking skontaktował się w tej sprawie z przedstawicielem hotelu (osobą decyzyjną - dyrektorem - właścicielem?). Po chwili wrócił do mnie zszokowany.
Przedstawiciel hotelu okazał się agresywny - zapowiedział, że nie odda pieniędzy, nie anuluje rezerwacji i nie umożliwi wejścia po godz. 22:00. Relacjonuję: "Pan był bardzo niemiły i bardzo mnie okrzyczał. Krzyczał, że to nie jego problem i nie zrezygnuje z pieniędzy (370 zł), które klient już mu zapłacił". Tu przypomnę, że rezerwacja została dokonana ok. 30 minut wcześniej, a motywacją klienta nie była rezygnacja z noclegu, tylko uzyskanie możliwości wejścia do pokoju po godz. 22:00.
W tej sytuacji musiałem odwołać część planów zawodowych i przyjechać do Poznania kilka godzin wcześniej. O dziwo, na miejscu okazało się, że na drzwiach hotelu wisi kartka, że jeden z pracowników hotelu pełni pod telefonem... dyżur całodobowy.
Zapytałem, dlaczego osoba na całodobowym dyżurze nie mogła mi przekazać karty do pokoju po godz. 22:00. Usłyszałem: "nie możemy udzielić odpowiedzi na to pytanie". Kurtyna.
Nie będę pisał, co pracownicy recepcji powiedzieli mi na temat tej absurdalnej sytuacji, bo ewidentnie są zastraszeni.
PS. Na miejscu zamiast zapowiadanych w ogłoszeniu "bezpłatnych zestawów kosmetyków" - w pokoju było jedynie mydło do rąk. Jeśli się zdecydujecie na nocleg tutaj (czego nie polecam) -...
Read more