Balaton — Hotel in gmina Ustka

Witam, będzie długo. Jedna gwiazdka to i tak za dużo na to miejsce. Więc zacznijmy. Pokój bardzo brudny, paprochy na podłodze, kurz na półkach, zapach nieprzyjemny, gdy otworzyłam szafę wysypał się z niej piach. Drzwi od pokoju uszkodzone. Zimna woda w umywalce w łazience, gdy próbowaliśmy wziąć prysznic po 2 minutach była zimna woda. Spłuczka od toalety prawie wgl nie spłukuje. Słaba wentylacja. Co do śniadań to pozostawiają wiele do życzenia. Gdy weszliśmy pierwszego dnia na kuchnię/stołówkę to zobaczyłam brudny, z okruchami, poplamiony obrus na którym podawany jest szwedzki stół śniadania. Myślałam, że następnego dnia rano będzie zmieniony a jednak nie był przez cały tydzień. Śniadania bez polotu, na najniższym poziomie. Warzywa czuć, że zeschnięte wyjęte kolejnego dnia z lodówki. Kawa z ekspresu po prostu śmierdziała. Brudne firanki, grzyb. Co do obiektu na zewnątrz to też brudno, wszędzie pełno igieł z drzew, chcieliśmy zrobić grilla ale się nie dało bo był taki brudny. Zabawki na placu zepsute. Właściciele nie mili, jakby byli tam za karę a Pani właścicielka na śniadania patrzyła dosadnie na Ciebie ile i co nakładasz. Nie...

Cieszę się że mieliśmy balkon, bo to duża zaleta. Duże pokoje to fakt. Łazienkę mieliśmy nawet ogromną, ale nikt nas nie poinformował, że będzie w niej wanna. Wiadomo że człowiek na wakacjach nie będzie kąpać się w wannie. Do tego po kąpieli w niej pół łazienki mieliśmy zalane. Nie było też papieru ani nawet mydła do rąk- zgłaszałam się kilkukrotnie do biura, niestety nikogo nie zastałam, więc kupiliśmy sami potrzebne rzeczy. Zlew się zatykał. Jedna kuchnia na 16 pokoi w których w większości przypadków mieszkały rodziny z dziećmi. Spokojnie śniadanie można było przygotować o 12.. do tego pracownicy byli w naszym odczuciu nieprzyjemni. Jeśli chodzi o położenie pensjonatu to jest on w cichej okolicy, kawałek od centrum, czyli dla nas miły spacerek każdego dnia. Przyczepić się można do drogi dojazdowej do pensjonatu, która na całej swojej długości ma liczne dziury i dołki, robi się na niej błoto w deszczową pogodę. Raczej polecam dla rodzin z dziećmi, ponieważ poza nami nie...

Dzień dobry byliśmy w tym ośrodku i jesteśmy niezadowoleni. Dziecko położyło się w łóżku i po chwili rama się złamała, a w kolejny dzień sytuacja się ponowiła. Dodatkowo za papier toaletowy i inne usługi trzeba dopłacić, a jeśli chcesz wcześniej opuścić ośrodek musisz zapłacić i tak za cały zamówiony pobyt. Widać, że właściciele patrzą na dobrobyt człowieka, by jak najwięcej zdzierżyć pieniędzy. Pokój, który był sprzątany tuż przed naszym wejściem był taki, że na półce kurz i papruchy, dywanik z łazienki czarny. W prysznicu po użytkowaniu krótkim dwóch osób woda zimna, a w umywalce w ogóle ciepłej nie ma. Żeby spłukać w toalecie wodę trzeba parę razy płukać. Zasięg i internet bardzo słaby. Pościel pachnie potem na kilometr. Następnym razem napewno tutaj nie wrócimy, a na zdjęciach wygląda na idealny pensjonat. Jedyny plus tylko, że jest...