Mój jednodobowy pobyt oceniam na 1 gwiazdkę. Wrzesień, a w pokoju zimno. Na plus, że otrzymałam pokój dwuosobowy w cenie jednoosobowego (dużego okładu ludzi nie ma), bo mogłam zabrać kołdrę (puchową) z drugiego łóżka. Łóżka faktycznie, jak u "babci Władzi z 1989" ale nie były najgorsze. Najgorsze było zimno w pokoju. Telewizor był ok, zamek w drzwiach oczywiście trzeba było kombinować, aby zamknąć pokój i otworzyć. Kolejny minus to goście hotelowi. Poza normalnymi ludźmi lokowali się parobki budowlani, co nie do końca mi odpowiadało, bo wygląd hotelu nie sugeruje, że można trafić na element! Dodatkowo wieczorem w kabinie prysznicowej zimna woda i za to duży minus. Dopiero rano była już ciepła. Najgorszy minus za śniadanie, które niby jest wliczone w cenę noclegu. Jeśli masz ochotę się awanturować, o jajecznicę to może ją dostaniesz. Jeśli nie masz ochoty tego robić musisz zadowolić się klasycznym śniadaniem hotelowym, jak z PRL - dżemik, salcesony, a kawa podana do wybierania łyżką samemu z jakiegoś dzbanka. Najgorsze wrażenie sprawiło na mnie, kiedy zobaczyłam matkę z niepełnosprawnym dzieckiem, która lepszego śniadania niż to, które opisałam nie otrzymała. Natomiast facet w garniturku zajadał jajecznicę, a one skibki chleba posmarowane serkiem topionym... Nie mam zarzutów do Pani w recepcji, która starała się dobrze wykonywać swoją pracę i była pomocna. Generalnie obok jest dobra Restauracja z hotelem i już na pewno nie pojawię się w LIVIA. To jest prawie Warszawa, a człowiek ma gorzej niż, jak w wiejskim hotelu....
Read moreJestem zwyczajnie oburzona zwyczajami panującymi w tym hotelu. Po pierwsze totalny brak kultury wśród pań recepcjonistek żadnego dzien dobry, czy dowiedzenia, niektore nawet nie raczyły odpowiedzieć. Na pytania odpowiadają wielce zbulwersowane. Przykładem jest hociazby powrót do hotelu ok 23.00, zobaczyliśmy zamknięta główną bramę, wiec zadzwonilismy z prośbą o jej otwarcie. W odpowiedzi usłyszeliśmy ze ona nie jest zamknięta na cztery spusty, wystarczy popchać-tonem obrażonej i zdenerwowanej nastolatki. Po drugie podziwiam za odwagę propo śniadań, widocznie mieli sporo szczęścia, że jeszcze nikogo do tej pory nie zatruli. Jeśli masz szczęście dostaniesz takie zwykłe, skromne śniadanie jak na zdjeciu. Ale jeśli hotel poprzedniego wieczoru miał impreze w restauracji, gdzie my mieliśmy tego pecha kilkakrotnie to na śniadanie będziesz dojadał resztki z tej imprezy-np. Jajka z wyschnietym juz na brązowo majonezem, pomidory stojące w wodzie z zżółknięta mozzarellą, suche ciasto i wymieszane przyschniete wedliny. Kolejny aspekt to jakieś niespotykane zwyczaje pań sprzątających. Ranek, kilka godzin po ósmej zaczyna się odkurzanie korytarza i walenie nim po drzwiach i ścianach, śmiechy widocznie zadowolonych ze swojej pracy pań. Ale największym przegięciem były próby otworzenia mojego pokoju, co na szczęście się nie udalo bo zostawiłam klucz w zamku. Jeśli masz zamiar wyspać się do conajmniej pory ukonczenia doby hotelowej, albo chociażby po bozemu do 9.00 to zapomnij-personel...
Read moreNocowaliśmy w tym hotelu przejazdem ponieważ byliśmy zmęczeni wzięliśmy pokój ekonomiczny 100 zł ( dwie osoby ) mimo że na stronie internetowej było napisane że będzie kosztować 90 pokój nie duży łóżka bardzo twarde kołdry i poduszki również telewizor mimo swojego wyglądu działał ale tak piszczał że lepiej było go nie włączać do takiego pokoju nie ma przydzielonej toalety była tak zwana toaleta wspólna bez mydła do rąk żelu antybakteryjnego odświeżacza czy ręcznika dobrze że w kabinach łazienkowych był papier toaletowy w pokoju nic nie było żadnego malutkiego płynu do ciała czy włosów lub mydła dosłownie nic trzeba wszystko kupić samemu no i jest jedna ( z tego co widziałam ) toaleta wspólna jak dla mnie mega słaby hotel byłam w różnych hotelach w których miałam pokój z toaletą podwójne łóżko wodę mini mydło szampon wodę do picia kapcie a tu zero i do tego...
Read more