Chałupa z Widokiem — Hotel in gmina Zawoja

Opis jest nieprawdziwy- Gospodarz nie chce oddac pieniedzy.

Uwaga! Parking do obiektu znajduje się 750m i do chaty można dostać się wyłącznie pieszo. Jest to droga nieutwardzona przez las, a ostatnie 250m jest do pokonania drogą polną. W ofercie podstawowej parking wpisany jest jako udogodnienie, zupełnie bezpodstawnie, bo parkingu nie ma przy domu, a na dodatek nie ma do niej dojazdu. Na 3 dni przed przyjazdem otrzymałam informacje od gospodarza, że żeby wieczorem dostać się do domu, potrzebujemy latarek „czołówek” i powinnam zabrać plecak, a nie walizkę. Oferta jest bezzwrotna. W opisie nie ma ani słowa o powyższych informacjach, mało tego atuty tego obiektu to przykrywka dużych utrudnień w dojeździe do domu. Kiedy zapytałam gospodarza, dlaczego nie poinformował mnie wcześniej, dowiedziałam sie, że jak chciałam wiedzieć więcej, to mogłam zadzwonić, albo napisać tak jak to robią inni klienci. Przestrzegam przed dokonaniem rezerwacji w tym obiekcie- uważam, ze klient ma prawo być poinformowany rzetelnie także o wszelkich niedogodnościach i wówczas powinien zdecydować czy te standardy są dla niego do zaakceptowania. Po złożeniu reklamacji do booking- gospodarz nie odpisuje, nie odbiera telefonów (booking wielokrotnie próbował wyjaśnić ta sytuacje-bezskutecznie).

W ważnych informacja jest napisane, ze dojazd do obiektu w zimę nie jest możliwy, co sugeruje ze w pozostałe części roku dojazd istnieje- co jest nieprawdą. Dojazdu nie ma wcale w żadna porę roku. Obiekt nie posiada centralnego ogrzewania- trzeba samodzielnie palić w piecu. Wszystkie te informacje nie zostały zawarte w głównym opisie obiektu, a jedynie w opisie gospodarza, jest wzmianka, że jest 15min do obiektu, ani słowem o powyższych informacjach. Do opisu o gospodarzu tak naprawdę niewiele osób zagląda i powinien zawierać informacje dodatkowe o gospodarzu a nie kluczowe o obiekcie.

Gospodarz pominął kluczowe istotne informacje w opisie głównym, a dopiero po zmianie terminu rezerwacji przekazał je tuż przed przyjazdem. Oferta jest bezzwrotna, mam podjrzenie, że nie bez przyczyny. Uważam to za działanie wprowadzające klientów w błąd i naruszające zasady przejrzystości oferty obowiązujące na platformie Booking.com.

Obiekt posiada zaledwie 13 komentarzy z czego jeden wyraźnie sugeruje, ze gospodarz pominął powyższe informacje w głównym opisie, a są one kluczem, gdy gośćmi są osoby w podeszłym wieku, czy rodziny z dziećmi.

Próbowałam polubownie zwrócić uwagę gospodarzowi jednak ten zasłania się faktem, ze wszystko było w opisie, który jest wysoce zmanipulowany.

Gospodarz oferuje bezzwrotna rezerwacja i udostępnia...

Bardzo piękne, klimatyczne i przytulne miejsce, świetne do spędzenia czasu na uboczu, blisko natury. Dom jest przestronny i nawet przy maksymalnej liczbie osób można komfortowo spędzać tam czas. Dodatkową atrakcją (dla niektórych być może uciążliwą) jest fakt, że bez samochodu z napędem na 4 koła raczej nie da się dojechać pod sam dom. Parking (wyplaszczony, trawiasty kawałek terenu) jest umieszczony 800 metrów od domu, resztę drogi trzeba przejść kamienistą, urokliwą drogą, ostatni fragment jest dość stromy. Dojazd do samego parkingu też może być nieco kłopotliwy jeśli ktoś ma bardzo niskie podwozie. Właściciel po uprzednim umówieniu pomaga z wwiezieniem bagaży, natomiast znieść je musieliśmy już sami (wprawdzie też nie prosiliśmy o pomoc w drodze powrotnej, więc być może jest taka opcja). Dom jest bardzo dobrze wyposażony i bardzo piękny, niczego nam nie brakowało. Nocowaliśmy latem, więc nie wypowiem się na temat ogrzewania. Właściciel generalnie bardzo pomocny i do dogadania, choć zdarzały mu się dziwne komentarze, kiedy - nie pytany - zaczynał się dzielić swoim światopoglądem. Na przykład, że mikrofalówka zmienia strukture jedzenia, dlatego jej nie ma w domku. Albo na pytania o grzanie wody (o którym wcześniej wspominała jego żona) zaczął zapewniać, że nie trzeba grzać, bo wody wystarczy, chyba że "któraś Pani będzie sobie brała długie kąpiele" powiedziane z silną dezaprobatą i sugestywnie do właśnie jednej z pań. Dopytywał też kilka razy ile osób będzie nocować, pomimo wysłania mu dokładnej ilości, jakby nie dowierzał, że go nie oszukamy. Ale poza tym starał się być bardzo pomocny i dostosować się, choć czuć było czasem jego irytację. Pomimo to generalnie bardzo polecam...

Chałupa zrobiła na mnie tak ogromne wrażenie, że praktycznie nie zrobiłem żadnych zdjęć.

Zacznę od jedzenia - zamówiliśmy śniadania dla 10 osób na dwa dni i dwie obiadokolacje. Pani Gabrysia, która wszystko przygotowywała na miejscu od podstaw (poza daniami wymagającymi wielogodzinnej obróbki typu całe jagnię lub golonki) w piecu opalanym drewnem, pyszne dodatki (ziemniaki, sałatki, kasza ze skwarkami), wszystko absolutnie wszystko na poziomie restauracyjnym, a sama Pani Gabrysia to przesympatyczna osoba, której obecność w chacie dodawała tylko uroku samemu miejscu. Koniecznie rezerwujcie opcje z wyżywieniem!

Gospodarze naprawdę gościnni i pomocni (gospodyni wywiozła nasze rzeczy autem 4x4, żebyśmy nie musieli wszystkiego nosić z miejsc postojowych).

Sama chałupa naprawdę pojemna, dwa pokoje z łóżkami małżeńskimi i kilka pokoi z pojedynczymi łóżkami, dwie łazienki (jedna na piętro), kuchnia z dużą jadalnią. Spory taras (chociaż przydałoby się więcej wygodnych mebli - tu jedyna krytyka), miejsce na ognisko z żeliwnym rusztem.

Lokalizacja - przy samym szlaku, koniecznie spytajcie Gospodarza...