I made an involuntary stop to be honest, after my car broke down. I was incredibly lucky to be welcomed in this beautiful hotel by Andrzej and his family, even accompanied by my dog:) They were amazingly helpful in getting me sorted with the car stuff, honestly the best side of the famous Polish hospitality. The room was squeaky clean and very comfortable, my dog had a great time too with at least one of the resident dogs, Zola. I accidentally ended up not paying for the last night, which I’m now about to rectify😅also there they have been super chill about it. Recommending to everyone who finds themselves...
Read moreZacznę od tego że zdjęcia na stronie absolutnie nie przedstawiają rzeczywistości. Być może były zrobione dwie dekady temu podczas śnieżnej zimy. Niestety przez większą część roku ten hotel jest szary, bury i ponury. Polecam zabrać ze sobą czołówkę żeby się nie zabić. Przygnebiajacą atmosferę pogłębia fakt malowania na ciemne ponure już wyblakłe po wielu latach kolory. Łazienka i meble to późny Girek czyli końcówka lat 80 ubiegłego stulecia. Na korytarzu są przedwojenne zdjęcia tego hotelu. W środku niewiele się zmieniło. Jeśli ktoś chce przenieść się w czasie o 50 czy 100 lat wstecz zapraszam. Dla tych którzy chcą wypocząć choć jedną noc odradzam bo te wnętrza urągają ludzkiej godności w XXI wieku! Ja nie wymagam luksusów i wodotrysków ale jakieś absolutne minimum powinno być. Jedna gwiazdka to stanowczo za dużo. W pokojach na podłodze jest położony parkiet. Problem w tym że parkiet był modny w latach 80 ubiegłego wieku czyli 50 lat temu i od tego czasu został zapomniany i jest brudny. Wymaga odświeżenia i cyklinowania. Ściany brudne, odrapane. Co do śniadań są od 7:00 ale byłem o godzinie 7:10 i nie było już jajecznicy ani parówek. Zostały jajka na twardo z majonezem ogórek, pomidor i jakieś wędliny. Ciasta i owoce? Zapomnij. Pewnie ludzie wcześnie wstają zjedzą i jak najszybciej uciekają bo każda godzina w tym podłym hotelu pogarsza i tak depresyjny nastrój. Na kolację zamówiłem łososia i był dobry świeży ale czekałem na niego 40 minut. Na szczęście nie...
Read moreRok temu wybrałam się do Kamiennej Góry na święta, sama, odpocząć od życia, i dzięki przemiłej obsłudze to był naprawdę fajny pobyt. Pani która mimo zamkniętej kuchni ogarniała mi obiad w Wigilię, sprawiła że czułam się przyjęta jak Magda Gessler. Porcje jedzenia ogromne i samo jedzenie bardzo smaczne. Lokalizacja jest idealna. Łóżka wygodne, choć materac trochę za miękki i może kręgosłup boleć, ale nie miało to miejsca. W ogóle miałam mieć inny pokój, ale przyjechałam zbyt wcześnie i pani z recepcji szybko znalazła rozwiązanie, dając mi inny pokój, który był bardzo sympatyczny i byłam bardzo zadowolona. Jest możliwość pobrania wrzątku do prywatnego kubka, jakby ktoś nie chciał wykupywać np. herbaty, ale też menu jest na tyle różnorodne, że można trafić w różne gusta. Zestaw śniadaniowy jest bardzo różnorodny, w formie bufetu, do tego można wybierać różne kawy i herbaty, herbaty były o ciekawych smakach, cynamonowe, miodowe, więc też nietypowe. W hotelu bywali też goście z pieskami, więc uważam to za plus. Udało mi się spokojnie robić materiały na yt w pokoju i nawet live się udał, co uważam za dowód na to, że śmiga tam dobre wifi. Na pewno będę chciała kiedyś jeszcze skorzystać, bardzo miło wspominam pobyt w tym hotelu :) Liczyłam na to, że w tym roku też zrobię sobie taki wypad na święta (w tamtym roku dzięki temu hotelowi to były jedne z najlepszych świąt BN w moim dorosłym życiu), ale niestety chyba...
Read more