Niestety rozczarowanie. Może nie tyle co jedzeniem bo było prawie ok. Podkreślam prawie. A juz wyjaśniam kwestie dalej. Dzisiaj po pracy postanowiłem zjeść domowy obiad i udałem sie do baru era. Nie po raz pierwszy, ale już niestety ostatni. Zamówiłem pieczeń wieprzową z ziemniakami i surówką z marchewki. Do tego zupa fasolowa i kompot. Cena nie była wygórowana, za taki zestaw zapłaciłem 35.50 zł. Naprawdę cena baaaardzo dobra. Zupa smaczna, pieczeń również. Ziemniaki to masakryczne puree które chyba nie było odcedzone. Ale najgorsze było to ze jak wziąłem talerz to od razu zaleciało kwasem. Powąchałem surówkę i niestety była już zepsuta. Więc zjadłem to co sie nadawało i poprosiłem aby przyszedł ktoś z kuchni żeby to skonfrontować. Pani wyleciała prawie z drzwiami i agresywnym tonem rzuciła w moja strone że surówka jest dobra. Że ona jadła i ludzie jedli. Ledwo zdążyłem coś powiedzieć, a pani z kuchni krzykiem wydarła żeby dziewczyna z baru oddala mi za surówkę. Natomiast sednem mojej uwagi nie było to, aby pani oddała mi pieniądze, tylko żeby zwróciła uwagę i nie wydawała już marchewkowej surówki innym. Niestety oburzona kobieta nawet nie pozwoliła sobie nic powiedzieć. Jej agresja w głosie i zachowanie miało na celu wymuszenie zmiany mojej opinii. Niestety nic z tego. Ale może jakaś kontrola troche panią utemperuje. Miłego dnia życzę i proszę przekazać komuś kompot za który zapłaciłem a dziewczyna na barze zapomniała że jest na...
Read moreZawsze zastanawiam się po co chodzić do niby ą ę restauracji, czekać długo na danie, którym zwyczajnie się nie najadamy i później jeszcze narzekać, że drogo i w sumie jakoś nam nie smakowało...
...Zamiast pójść do takiego miejsca jak Bar Era, zjeść przepyszne domowe jedzenie, podane w 10 minut i w takich ilościach, że pewniakiem najadłby się nie jeden głodomor :) Do tego w bardzo uczciwej cenie. Dla mnie rewelacja. My osobiście jedliśmy placka po węgiersku, rosół przyprawiony jak u babci, schabowy z jajkiem i zasmażaną kapustką. Do tego kompocik i włala. - pycha! No i na koniec dodatkowa gwiazdka za możliwość wejścia z psem, było wystarczająco dużo miejsca,że nawet potencjalnym osobom, którym to przeszkadza nie wchodzilibyśmy do...
Read moreNie polecam. Bywałem tam kilkukrotnie i zawsze niektóre części dania były zimna lub nie do końca dobrze odgrzewane. Zawsze dawałem jedną szansę że to tylko tym razem i to przypadek. Niestety po ostatniej wizycie i zakupie naleśników z mięsem jestem przekonany że u nich jest to reguła. Wydaje mi się że mają tylko i wyłącznie dlatego klientów ponieważ są jedynym barem w tej części miasta i to że istnieją zawdzięczają tylko i wyłącznie swojej lokalizacji. Gdyby byli w centrum prawdopodobnie nigdy do nich by nie zaglądał chyba że podnieśli bez...
Read more