Kumar's Indian Bar & Restaurant — Restaurant in Białystok

Po trzech latach, niestety, zmieniam swoją opinię - z oceny 5 na 2. Jako fanka hinduskiej kuchni, uwielbiałam i polecałam ten lokal komu tylko sie da. Po latach, ceny poszybowały w górę (co jest zrozumiałe), natomiast trzeba wziąć pod uwagę to, że konkurencja również poszybowała z jakością, więc posiłki tego lokalu nie mają juz takiego "wow". W związku z powyższym nie mam starego zachwytu, dodatkowo po moim ostatnim zamówieniu - jestem wręcz rozczarowana. Nie raz zamawiałam jedzenie z dostawą, jakoś tak wyszło, że za każdym razem również jako przekąskę brałam mojego ulubieńca - chrupiące warzywka. Dziś zamówiłam wyłącznie "chrupiące" warzywka, które były takie tylko z nazwy. Zamówienie, mimo że miało dotrzeć do 45min, dotarło po prawie 2h. Trudno, może był ruch, może błąd systemu, czas akurat nie byłby takim problemem, gdyby nie to, że zamowienie było calkowicie zimne. Smak kompletnie odbiegający od tego co bylo. Ciągnące się i zimne jedzenie = dramat. Na początku powstania lokalu zamawiałam od Państwa sporo. Wraz ze spadkiem jakości i wzrostem cen, oczywiście zamawiałam coraz mniej. Ostatnim razem Państwa dania jadłam pół roku temu i już wtedy stwierdziłam, że szału niestety dawno nie ma. Ale dzisiejsze zamówienie? Pierwszy raz w życiu udało mi się zawieźć na rodzaju kuchni, która jest moją ulubioną. I to jeszcze na tak prostej przekąsce, która swoją drogą kosztuje 30zl za mini porcje... Oczywiście jak we wszystkich przypadkach - zdaję sobie sprawę, że zamówienie na miejscu będzie o wiele lepsze niż na wynos / z dostawa. I zawsze biorę na to poprawkę - ale w tym przypadku był to test dania, które od początku powstania lokalu brałam z dostawą, jako mój ulubieniec... i mam olbrzymie i niestety bardzo rozczarowujące porównanie, tego co bylo do tego co jest teraz. A teraz napisze wprost - jest źle. Na pewno od dnia dzisiejszego będę gorąco odradzać znajomym i zwyczajnie korzystać z konkurencji. Wielki zawód,...

great atmosphere. very welcoming staff (as soon as they heard my partner is english they organised us a waiter speaking full english so i didn’t have to translate all) and our waiter Giri (i’m sorry if i misspelled) was a legend! attentive, chatty just enough to bring the vibe but not too much to interrupt for no reason. well oriented in the indian cuisine around europe and overall that was 9/10. i took the one point out only because the samosas were a bit dry, but i think it’s not anyone’s fault - my partner enjoyed his and gave 10/10. again Giro, great guy hope you’re well man and i wish this business to...

Po pierwsze bardzo się cieszę że Białymstoku jest kuchnia indyjska, bo ile można jeść pizze i sałatki :) opinia będzie długa, ale warto przeczytać do końca!

1. Jadłyśmy na zewnątrz lokalu, można powiedzieć że w ogródku. Fajnie, cicho, ogólnie dzielnica i lokalizacja knajpy jest całkiem kameralna. Ale... My tu sobie jemy, a Pan z zaplecza niesie butelki do śmietników (max 10-13m od stolika), raz że hałas, a dwa że mogą to robić kiedy klientów już nie ma.
2. Obsługa bardzo miła, mam tu na myśli kelnerkę która nas obsługiwała.
3. Plus za czekadełko :)
4. Zamówiłysmy klasyk - butter chicken i sweet&sour chicken+ryż + naan czosnkowy . Naprawdę miałam duże oczekiwania, jako fanka tych smaków. Jednak się rozczarowałam. Dania owszem, mają nutę egzotycznych przypraw ale to nie jest to...jadłam porównawczo w knajpach w Krakowie i w Łodzi, gdzie dania były tak super doprawione, taka głębia smaku, że nasze Białostockie nie sięgają pięt, a szkoda bo jest potencjał. Butter chicken był bardziej śmietankowy niż pomidorowy, smak taki siaki, nie wiem czy za mało przypraw czy za duże rozcieńczenie, kurczak w sosie slodko kwaśnym był nieco lepszy, ale wrażenia nie zrobił. Kilka kawałków kurczaka, ananasa i papryki w sosie. Wszystkie zamówione elementy były mocno niedosolone. Porcje nie były jakoś wybitnie duże, można sie posilić, ale to nie jest jedzenie pod korek, a ceny też nie są najniższe. Karta jest bardzo rozbudowana, że aż nie wiadomo co wybrać. Skłaniałabym się na ograniczeniu menu, a skupieniu się na zróżnicowaniu smaków.

Do picia wzięłyśmy mohito - smaczne, ale cena nie adekwatna do ilości.

Pięknie podane w naczyniach metalowych, to nam się...