Po Prostu Pizza — Restaurant in Białystok

Zamówienie internetowe złożone o godz. 18:20. Godz. 20:35 - zero kontaktu więc sam postanowiłem zadzwonić. Pani poinformowała, że taki czas to normalny jak na dzisiejszy dzień i moje zamówienie dopiero będzie robione - b. słaby żart. Nadmienię, że nie spotkałem się z drugą taką restauracją, która ma klienta tak głęboko w D... To w interesie knajpy powinno być poinformowanie klienta o tak dużym opóźnieniu a nie samemu człowiek się zastanawia, co jest z jego zamówieniem. Biorąc pod uwagę, że nie są teraz najłatwiejsze czasy dla gastronomi, tym bardziej klient powinien być szanowany ale cóż, widać im jest dobrze jak jest. Najgorsze jest brak poczucia winy, wykazania dobrej woli czy jakieś propozycji rekompensaty. Z tej pizzerii zamawiamy już od kilku ładnych lat (od czasów jak była to jeszcze Savona), często zdarzały się jakieś "rozjazdy" ale dziś to już przeszli samych siebie. Do samego jedzenia nie miałem nigdy uwag (z pominięciem pomylenia składników czy zmian).

Reasumując - jak ktoś zamówi pizze na obiad a przyjedzie dopiero na kolację to można...

Od 4 lat zamawiam pizzę wyłącznie z tego lokalu. Jadłem również kilka razy na miejscu. Zawiodłem się tylko raz, gdy pizza przyjechała chłodna, ale da się to wybaczyć, bo zamawiam do Wasilkowa, czyli do przejechania jest spory kawałek drogi. przy następnym zamówieniu, gdy nadmieniłem o zaistniałej sytuacji dostałem w rekompensacie napój gratis. Pizza zawsze spełnia moje oczekiwania i jest moją ulubioną w mieście. Składniki zawsze świeże, mimo wrażliwości żołądka, nigdy nic mi nie zaszkodziło. Obsługa bardzo miła. Przy ostatnim zamówieniu dostałem zapewnienie, że czas oczekiwania na pizzę z dowozem to ok. 45 minut. Dostawca zadzwonił pod domem po 44 minutach. Pizza wyglądała jakby była 5minut temu wyjęta z pieca. Ciężko mi zrozumieć negatywne opinie, ale mi szczerze nigdy się nie zdażyło zostać zawiedzionym. Polecam to miejsce...

Zawsze zamawiałam pizze i było ok ale wczoraj zamówienie zostało pomylone przez co carbonarra była na sosie serowym a valentina która właśnie na nim miała być była na sosie carbonarry. Skutkowało to tym że obie były niesmaczne a zjadło się je dlatego że wygrał głód. Paragonu na dowóz też nie dostałam więc zapłacić trzeba tyle ile mówi kierowca, który po zobaczeniu mojej miny skomentował tylko że „pewnie zostało doliczone opakowanie”. Może tak może nie - nie wiem i kierowca też nie wiedział EDIT: Po rozmowie z właścicielką sprawa została wyjaśniona i ramach rekompensaty mam się upomnieć o rabat (bądź pizze) przy następnym zamówieniu. Bardzo miłe zaskoczenie, że nie olewa się klienta, tylko w razie problemu jest natychmiastowa reakcja a jest to...