El Chapo Burger jest restauracją oferującą dania kuchni amerykańskiej i hiszpańskiej. Jednak nazwa, a także zewnętrzna oraz wewnętrzna część lokalu przywodzą na myśl hiszpańskie klimaty, bez akcentów amerykańskich. Ciężko mi opisać wystrój tego miejsca, bo dzieje się tam naprawdę dużo i już po kilku minutach wyszłam stamtąd lekko przebodźcowana. Ściany pokryte są barwnymi grafikami, stoły i krzesła pomalowane na przeróżne kolory, pod sufitem wiszą kolorowe łańcuchy, a całość dopełniają hiszpańskie czaszki i figurki kościotrupów. Dla odmiany bar, przy którym składa się zamówienia, przywodzi na myśl knajpy nad naszym polskim Morzem Bałtyckim. Znajdziemy tutaj kawałek siatki do połowu ryb, globus, grube żeglarskie liny, a w tle namalowane statki. Wygląda to dość specyficznie i na tym stwierdzeniu poprzestanę, przechodząc do oceny jedzenia.
Zamówiłam na wynos burgera o nazwie Kapitan Blue. Czas oczekiwania był bardzo krótki, bo po 10 minutach trzymałam już w rękach papierową paczuszkę. W tym miejscu muszę się zatrzymać na dłużej i szczególnie podziękować obsłudze, która bardzo starannie zapakowała wybrane przeze mnie danie. Burger ubrany był na cebulkę. Otulały go trzy lub cztery warstwy. Trzeba więc przyznać, że zadbano o to, aby nie ubrudzić sobie ubrania lub tapicerki w aucie wylewającym się sosem. A sosu w burgerze było naprawdę sporo i jest to niewątpliwie duży plus. Burger wypełniony świeżymi dodatkami był słusznej wielkości. Na pierwszy plan wysuwał się smak gorgonzoli i sosu bazyliowego, ale inne składniki nie zostały przyćmione i całość komponowała się bardzo dobrze. W menu znajduje się aż 15 różnych burgerów: z wołowiną, z kurczakiem, z szarpaną wieprzowiną, a w wersji wegetariańskiej z serem halloumi. Z tak dużym wyborem nie spotkałam się jeszcze w żadnej burgerowni, więc chętnie wrócę tutaj ponownie, aby spróbować innych połączeń smakowych.
Na tle okolicznych miast (Będzin, Dąbrowa Górnicza) El Chapo Burger w Czeladzi pozytywnie się wyróżnia oferując bardzo smaczne burgery. Warto więc tutaj zajrzeć będąc w okolicy i samemu się o...
Read moreZamówienie z dostawą. Burger Wilk pycha - polecam zaryzykuję i pokuszę się o opinie że lepszy niż w Klapsie w Piekarach choć tam również sa bardzo dobre ale z przewagą plusów dla El Chapo Tacos bralismy vege i mix - świetne, choć zapomniałem powiedziec Pani przy składaniu zamówienia by nie dodawali kolendry bo nie lubie a dali od serca wiec to moja wina a kto lubi to bedzie zadowolony burito vege - Żona mowi że spoko ( dla mnie musi być miesne wiec nie oceniam :) frytki i nagetsy ... ok choc proponuje by jednak kurczak to byl kawalek kurczaka typu piers czy poledwica a tu jak reszta zmielony uformowany czyzby kupny? :) do zjedzenia oczywiscie ale jednak dla dziecka powinno być mieso w kawałku a nie jak w maku przemielony papier z miesem...no i co do frytek to polecam w odzielnym oleju piec i wymieniac czesto bo jednak zapach byl taki sobie... k.... jak Gesler :) No i przyszedł czas na najgorsze... jedzenie dojechalo do Nas zimne choc dystans to zaledwie 11 km... Ogromny plus dla Pani ktora mi polecila burgera i odradzala zakup na dostawe Takos bo jednak sie rozwalily w dostawie bo sie nie posłuchalem a zachecala by przyjechac na miejsce i zjesc bo w dostawie bedzie lipa... Ale niestety Pan dostawca dosyc ze przywoizl jedzenie zimne to kartony w ktore byly zapakowane takos pozapadaly sie i jeden drugi przygniotl.... wiec lipka...podsumowujac jedzenie super poza malymi poprawkami ale dostawa juz tragedia jedzenie nie bylo letnie bylo zimne burger rowniez gdzie powinien najdluzej z wszystkiego zachowac cieplo no coz Pan dostawca musi sie zaopatrzyc w lepsza torbe izotermiczna lub nie zbierac 20 zamowien i dopiero jechac tylko rozwozic sukcesywnie... Na pewno wpadniemy osobiscie by zjesc na cieplo bo i na zimno bylo smaczne co dopiero na cieplo? :) dlatego troszke mniej gwiazdek za...
Read moreWłaściciel powinien rozważyć zmianę personelu - godzina 20:00, zamawiam jedzenie. Pani juz na poziomie rozmowy telefonicznej nie radziła sobie z jego przyjęciem. Pytam czy mogę prosic o telefon lub sms kiedy będzie gotowe do odbioru, bo mieszkam na tej samej ulicy. Słyszę, że to niemożliwe i że zamówienie będzie gotowe do godziny. Co oznacza to tajemnicze stwierdzenie niestety się nie dowiaduję - czy będzie to 30, 40 a może 60 min - kto to wie? Cierpliwie czekam więc na odbiór. O 20:30 dzwonię, żeby domówić jeszcze jedno danie i słyszę, że to niemożliwe, bo zamówienie jest już gotowe do odbioru. Pytam ile mam dokładnie zapłacić i słyszę "ojej, to ja nie wiem musiałabym to policzyć". Daję Pani szansę Na wykazanie się zdolnościami matematyczymi i słyszę że do zaplaty jest 85 zl. Ewidentnie się to nie zgadza, ale decyduję się nie męczyć Pani dalej. Idę więc do lokalu. Pani za barem patrzy na mnie, po czym odwraca sie i pyta koleżanki, czy nadal pada deszcz. Uznając, ze być może niedowidzi z odległości 50 cm pytam, czy mogę prosić o wydanie zamówienia.Pani odpowiada "a to do koleżanki,bo ja to nie ogarniam co się tu dzieje" I znika sprawdzić,czy deszcz nadal pada. Podchodzi kolezanka i pyta, czy przyszłam po zamówienie z 21:00... Pytam więc jak to z 21, skoro jest 20:30. Gdyhy nie fakt, że zadzwoniłam przypadkiem jedzenie byłoby zimne. Pani na to że nie, bo "to nie jest tak. Bo tutaj cały czas sie to zamówienie kompletuje"... Daję za wygraną i pytam ile płace. Kwota, tak jak podejrzewałam, 25 zł wyższa niż podano mi przez telefon. Nie wiem, czy trafiłamna słabszy dzień lokalu, ale jedzienie także nie smakowało najlepiej. Ponowna wizyta pod ogromnym...
Read more