Trattoria La Rustica — Restaurant in Gliwice

Wchodząc do restauracji dwie na pierwszy rzut oka miłe Panie przywitały nas, z czego jedna podała nam karty . Wszystko byłoby całkiem w porządku, gdyby nie incydent, który całkowicie zmył dobre pierwsze wrażenie. Oprócz makaronu, ryby i pizzy zamówiliśmy steka well done, co było waznym aspektem, bo każdy kto lubi tego typu potrawy wie, że stopień wysmażenia to bardzo ważna kwestia, która waży na jakości tego bądź co bądź, nie najtańszego dania. Pierwszy kęs był całkiem w porządku, ponieważ była to zewnętrzna warstwa, która szybciej poddaje się obróbce termicznej. Po odkrojeniu nastepnego kawałka wyciekła krew, więc po przekrojeniu steka na pól w celu sprawdzenia wysmażenia mięsa, okazało się że stek jest czerwony, zylasty i upaprany we krwi. Oczywiście stek został odesłany do kuchni w stanie 90% zawartości początkowej (czyli jeden pierwszy kawałek tylko zjedzony). Poprosiliśmy o przygotowanie następnego, gdyż ten kawałek mięsa nie jest tym, co zamawialiśmy. Jest to oczywista oczywistość, która czasem się zdarza, wszyscy jesteśmy ludźmi, kucharz mógł źle obliczyć czas, nie sprawdzić temperatury mięsa, czy najzwyczajniej w świecie mieć gorszy dzień. Po 2 minutach jednak zrezygnowaliśmy całkowicie, bo widok krwi odebrał apetyt osobie, która miała go zjeść. Sytuacja przykra, ale wydawała się opanowana. Oczywiście w takiej sytuacji kelner powinien przeprosić za zaistniałą sytuację i starać się znaleźć rozwiązanie, by zadowolic gości. My oczekiwaliśmy zwykłego przepraszam i nie byłoby problemu. Zero przeprosin, lekki foch na twarzy kelnerki dawał do zrozumienia, że sytuacja nie była zadowalająca. Zapłaciliśmy za dania, będąc przekonanym że stek zostanie odliczony od rachunku, co powinno być oczywistością w takiej sytuacji, gdyż danie nie było nawet w 20% skonsumowane. Ku naszemu zdziwieniu stek został doliczony i poprosiliśmy o zwrot pieniędzy. Kelnerka stwierdziła obrażona, że połowa była zjedzona, co było kłamstwem, ale koniec końców zostały nam zwrócone pieniądze, z fochem wręcz rzucone do ręki partnera, zero przepraszam po raz kolejny i odeszła w siną dal. Wychodząc z lokalu zwróciliśmy grzecznie uwagę, że zwykle przepraszam by wystarczyło w takiej sytuacji bo dla nas też to przyjemne nie było, kelnerka po raz kolejny powiedziała tylko 'do widzenia'. Wisienką na tym niedobrym torcie było obgadywanie nas przez obsługę i szydzenie w naszym kierunku, zanim zdążyliśmy wyjść całkowicie z lokalu! Totalny brak kultury i chamstwo. Przerobiłam 10 lat w gastronomii i nie do pomyślenia jest, jak można w ten sposób się zachowywać wobec kulturalnego klienta. Prostactwo aż biło po oczach. Oczywiście została zwrocona uwaga, że chociaż mogłyby poczekać aż wyjdziemy z lokalu, to Pani nas obsługująca burknęła 'o co Panu chodzi?'. O jajco chciałoby się odpowiedzieć, jeśli byłoby się na tym samym poziomie kultury co Ta Kelnerka. Niestety, pizze macie smaczna, makarony również, ale obsługa (przynajmniej ta jedna Pani) z kulturą na bakier. Przykro, bo miejsce...

Niestety po dzisiejszej wizycie w tej restauracji muszę zmienić zdanie na jej temat. Kuchnia powinna się zatrzymać na pizzy i makaronach bo wychodzi im to bardzo dobrze. Stek niestety dziś był kompletnie inaczej zrobiony niż powinien, zamiast wysmażonego był mocno krwisty, został zwrócony. W dodatku stek na rachunku końcowym widniał w pełnej cenie, niestety zorientowaliśmy się już po zapłaceniu kartą. Kelnerka była wręcz zdziwiona tym że tego dania nie powinno być na rachunku skoro było źle zrobione I oddane ale z wielką urazą poszła zapytać się co zrobić w takiej sytuacji (kompletny brak doświadczenia i kultury). Po kilku minutach wróciła i "rzuciła" pieniędzmi w moje ręce bez żadnej skruchy, jedyne co potrafiła powiedzieć to "do widzenia" z niezbyt miłym wyrazem twarzy. Przy wychodzeniu zwróciliśmy uwagę że chociaż zwykle słowo przepraszam za zachowanie i za zaistniałą sytuację by wystarczyło na co znów usłyszeliśmy tylko "do widzenia". Ale jakby tego było mało, przy wychodzeniu usłyszałem jak dwie kelnerki (w tym Ta która nas "obsługiwała") zaczynają z nas szydzić i głupio komentować sytuację. Szef nie był zbyt przejęty skarga która została zgłoszona telefonicznie ale przynajmniej usłyszałem pierwszy raz "przepraszam". Więc koniec końców... Jak ktoś chce zjeść pizze lub makaron to jak najbardziej polecam:) obsługi i innych dań niestety...

Trattoria La Rustica w Gliwicach to prawdziwa perełka na kulinarnej mapie miasta! Już od progu czuć tu prawdziwą, włoską atmosferę – klimat tego miejsca jest niezwykle ciepły, przytulny i pełen autentycznego uroku. Obsługa to wzór profesjonalizmu – uprzejma, serdeczna i zawsze gotowa doradzić coś pysznego z menu.

Jedzenie? Po prostu genialne! Każde danie smakuje tak, jakby zostało przygotowane przez włoską mamę z południa Włoch – z sercem, pasją i dbałością o najmniejszy szczegół. Pasty są perfekcyjnie al dente, pizza ma cienkie i chrupiące ciasto, a owoce morza to mistrzostwo świata.

Restauracja zachwyca również pięknym wystrojem – rustykalny, ciepły, z włoskimi akcentami, które przenoszą myślami prosto do Toskanii czy Sycylii. To miejsce idealne zarówno na romantyczną kolację, rodzinny obiad, jak i spotkanie z przyjaciółmi.

Trattoria La Rustica to esencja włoskiego smaku i gościnności – z czystym sercem polecam każdemu, kto kocha prawdziwą kuchnię włoską. Na pewno wrócę...