Went to restaurant hoping to eat something while waiting for friend daughter but we had to shorten our stay and only had spiced tea.
And I'm happy I had only tea to try out. Couldn't try food so can't say anything possible / negative about it. But tea was truly disappointing. For me it was more of a flavoured hot water than proper drink you serve in such place. Greggs tea taste better. What we had? Nice looking glass with small tea plate on top as a cover. Clever and useful idea as it helps brewing tea better. This I like. And tea was going to be brewing for it to 10 minutes. Fine. On small plate there was also slice of orange and lemon. Two cinnamon stick and few cloves. All of those for obvious aroma /flavour boost. Yeah well...
Colour came from tea bag and that was that. Even after putting cinnamon and cloves taste was the same? Didn't change much. And it's not like I did anything bad with it. It's simply both cloves and cinnamon has dried out as they where storage in open on not properly closed containers or jar or whatever they kept it and all of the flavours just... Well evaporated. Making them useless and only for decorating purposes.
Can't say I enjoyed it. Service was good and thus I'm giving 5 stars to them. Can't say anything about rooms and thus...
Read moreDzisiaj zamówiliśmy kotlet chłopa na obiór. Po 20 min przyjechaliśmy po jedzenie. Dojechaliśmy do domu zaczęliśmy spożywać kotlet który był niestety źle zrobimy ( załączam zdjęcie pod opinią) w kotlecie wypływała pod naciskiem widelca biała maź, mięso było sine oraz w niektórych momentach brązowe, śmierdziało po przekrojeniu i posiadało jakieś białe kulki ( dolny kawałek kotleta). Oczywiście zadzwoniliśmy do restauracji kelnerka miała oddzwonić po chwili po konsultacji z innym pracownikiem. Oddzwoniła po kilku minutach i poinformowała że możemy przyjechać pokazać owe mięso. Przyjechaliśmy więc ponownie do restauracji pani kelnerka przyjęła jedzenie i zaniosła je do kuchni, gdzie przyniosła resztę kotleta przekrojonego na pół bez dwóch kawałków, które są na zdjęciu sugerując że mięso jest dobre ;) później że to kawałek karczku, który po obróbce termicznej tak wygląda oraz, że kawałki mięsa, które magicznie zaniknęły po powrocie z kuchni to żyłki mięsa . Nie wiem jaka osoba jedząca kiedykolwiek kotleta schabowego by w to uwierzyła. Reszty tej rozmowy nie będę tutaj przytaczać bo szkoda słów najnormalniej w świecie. Kelnerka spytała czy chcemy zwrot pieniędzy czy nową porcję jedzenia. Po obrzydzeniu owym kotletem nigdy już byśmy go nie wzięli do ust, więc poprosiliśmy o zwrot gotówki. Według pani kelnerki nie było w restauracji managera, asystenta menagera, szefa kuchni więc jedyną osobą z którą mogliśmy porozmawiać to była kelnerka, więc czekaliśmy aż manager restauracji odpisze kelnerce i zgodzi się na zwrot gotówki dla nas. Pani nie chciała brać odpowiedzialności jakby się nie zgodził - są to jej słowa. Prosiła aby przyjechać następnego dnia po informację czy w ogóle dostaniemy zwrot no to był jakiś nieśmieszny żart. Według pani kelnerki mieliśmy wrócić do domu bez jedzenia i pieniędzy oraz tracić pieniądze na dojazd do restauracji po raz 3! Po wykłócaniu się z panią dostaliśmy zwrot i w końcu mogliśmy wrócić do domu ze zwrotem za jedzenie. Mięso jest nieświeże lub źle obrobione/ rozmrożone. Ta restauracja to poprostu żart jakiś! Dodam również że to druga...
Read moreEdit: 1 gwiazdka wcześniej to było zdecydowanie zbyt surowo, chociaż nie wycofuję swojej poprzedniej opinii to jednak po kolejnych wizytach uznaję, że zasługują na 4. Dobre jedzenie, zawsze dużo, może nie zawsze w mój gust, ale nie sposób każdemu we wszystkim dogodzić. Lubię tu zaglądać mimo tych jednostkowych wpadek. Statystycznie problemy są rzadko, no i rozumiem, że ludzie mają prawo do złego dnia. Jeśli przejeżdżacie to polecam się zatrzymać. Z dużym prawdopodobieństwem będziecie zadowoleni.
Coś złego dzieje się w tej restauracji. Czwartek 14:00, 26.09.24; Robiłem tu dotąd dwie imprezy okolicznościowe, byłem zachwycony, ale restauracja ma niezrozumiałe falowanie jakości. Są lepsze i gorsze dni (zaglądam tu minimum raz w miesiącu, okresami nawet i 2 razy w tygodniu). Są dni, kiedy jest tłum ludzi i obsługa lata z prędkością światła żeby wszystkich obsłużyć, a posiłki są idealne, ale są dni tak jak dziś (to nie jest pierwsza taka sytuacja), że na sali jest z 15 osób, czyli jest pusto, a obsługa rusza się jakby była drugą dobę na nogach. Z jednej strony posiłki potrafią tu być bardzo smaczne, albo tak jak dziś można dostać na stół zimny placek po zbójnicku, o ile jeszcze farsz z pieczarek na wierzchu mógłbym zaakceptować, bo zamawiam zawsze bez sera i może na wierzchu lekko odparować nim dotrze na stół, to mięso między plackami było letnie, nie jestem zwolennikiem gorących posiłków, ale tego się nie dało zjeść. Może to ktoś wyjął z lodówki i za mało podgrzał w mikrofali, nie wiem. Oddałem całość, zapłaciłem żeby mnie nikt palcem nie wytykał i wyszedłem. Zaczynam rozumieć sens budki z kebabem po drugiej...
Read more