Czytając odpowiedzi na opinie (zwłaszcza te negatywne), zaskoczona jestem, że można tak bardzo odbiegać od bycia proklienckim i jeszcze publicznie się z tym uzewnętrzniać :). Zamówiłam w lokalu pizzę, oczywiście „na miejscu” – czekałam około 50 minut. Podeszłam po dłuższym czasie do baru, aby dowiedzieć się, co się dzieje z moim zamówieniem. Okazało się, że jedzenie zostało zapakowane na wynos i otrzymałam zimną pizzę, na dodatek około 15-20 minut przed zamknięciem lokalu (więc musiałam jeść w wyjątkowym pośpiechu). Pani kelnerka obdarzyła mnie skromnym „przepraszam”, co oczywiście doceniam, jednak takie niedopilnowanie uważam za zupełnie niedopuszczalne. Być może osoba przyjmująca zamówienie była zbyt pochłonięta rozmową ze znajomymi, aby pamiętać, że do wydania pozostał jej jeszcze jeden posiłek. Jestem jednak w stanie jeszcze to zrozumieć, bo takie rzeczy się zdarzają – jesteśmy tylko ludźmi. Powodem do wystawienia takiej oceny jest fakt, że obsługa zupełnie nie jest przygotowana na takie sytuacje. Restauracja, której zależy na kliencie, powinna wyjść z inicjatywą, sugerowanym rozwiązaniem – np. propozycją rabatu. Cokolwiek, by zatrzymać klienta i załagodzić jego całkowicie uzasadnioną frustrację. Tu nic takiego się nie zdarzyło. Zamiast tego usłyszałam, że za 5 minut lokal zostanie zamknięty (czyli sugestia by jeść w trybie ultraszybkim). Wydarzenie tak bardzo dobijające i irytujące, że nawet największe plusy tego miejsca nie są wystarczające, by ocena była wyższa. Całkowity brak profesjonalizmu. Cóż, pozostaje wierzyć, że właściciele zrozumieją, jaka jest...
Read more
Learn more insights from Wanderboat AI.
