Wybraliśmy to miejsce na obiad urodzinowy.
Przyjemne pierwsze wrażenie, duży teren, zadbany dom - wystrój rzecz gustu (trochę styl weselny- na bogato). Serwis: najpierw pan powiedział, że możemy wybrać miejsce, po czym dodał "nie tak daleko" i wskazał najbliższy stół. Dania zostały podane w odstępie 10 minut - moje było już zimne, gdy pozostali goście otrzymali swoje porcje. Chociaż burgery były dużymi porcjami, moje danie było "mini". Przy składaniu zamówienia pytałem, czy to są przystawki - zostałem zapewniony, że wszystko jest pełnym daniem obiadowym. Pan obsługujący nas był mało komunikatywny i trudno było uzyskać jakieś informacje.
Podczas obiadu zostałem zaatakowany przez agresywnego psa! Zmuszeni byliśmy przenieść się do środka, co mogłoby być w porządku, ale: Obsługa przeniosła rzeczy ze stołu z zewnątrz do środka, szklanki postawione tak, że nie wiadomo było, która czyja, zabrakło sztućców. Nikt nie przyszedł zapytać, czy coś się stało, ani przeprosić za sytuację, zadbać o nasz komfort i miło spędzony czas. Słyszałem jedynie, że pies nie jest ich i że czasem tam przychodzi. Nikt nie podszedł zapytać, czy chcemy coś jeszcze do picia lub zamówić dodatkowo do jedzenia lub deser. W sali wewnątrz było potwornie gorąco i dopiero po dodatkowym obniżeniu temperatury na klimatyzacji faktycznie zaczęło robić się przyjemnie.
Czułem że po zdarzeniu z psem, państwo czekali aż sobie pojedziemy, jakbyśmy byli intruzami, czy jakby sytuacja z psem była nasza wina. Zostaliśmy zignorowani. Zapłaciłem i przenieśliśmy się do grand hotel w Łodzi.
Naprawdę zabrakło minimum profesjonalizmu czy po prostu zwykłej ludzkiej empatii.
W skrócie- przyjemne otoczenie, dobre burgery, drogo z bardzo...
Read moreByłem z rodziną na obiedzie w waszej restauracji. Jestem waszym stałym gościem(w tym sezonie letnim byliśmy już 7-8 razy). Nie wspomnę o tym,że polecałem to miejsce rodzinie,znajomym z Łodzi, Warszawy i Częstochowy. Oni również wielokrotnie byli u państwa. Ale wczorajszy dzień niestety wszystko przekreślił. Zostałem potraktowany jak złodziej albo intruz. Sami macie w ofercie informacje,że goście restauracji mogą korzystać z ogrodu,placu zabaw i innych waszych atrakcji. Natomiast wczoraj Pani kelnerka zabroniła nam wejść do ogrodu i zrelaksować się na hamakach. Nie pozwoliła również dziecku wejść do basenu. (warto zaznaczyć ,że nikt się nie kąpał). Kolejna sprawa to chcieliśmy posiedzieć na trawie lub na leżakach z karafką waszej lemoniady.....również nam zabroniono. I kazano przelać lemoniadę....do papierowych kubków. Dramat i bezczelność. Powiedziano,że nie można wynosić poza restauracje. A jeszcze tydzień temu sami zamawialiśmy drinki i lemoniadę w ogrodzie. Dodam również ,że wychodząc z tymi ,,kubkami" widzieliśmy mnóstwo osób z karafkami i drinkami nad basenem,w ogrodzie czy przy hamakach. Ja i moja rodzina zostaliśmy potraktowani w sposób nieprofesjonalny i poczuliśmy się urażeni. Nie ukrywam ,że całkowicie popsuliście nasz dzień. Zważywszy na okoliczności i atmosferę musieliśmy uciekać do innej restauracji,gdzie przyjęto nas w sposób cywilizowany i serdeczny. Obsługa i zarządzanie obiektu O/5. Takz nie...
Read moreInteresting culinary experience in the suburbs of Lodz. Nice Guest House with exclusive restaurant and culinary school. Possibility of spending the night there. The menu is not extensive, but essential. Good taste, but some meals seem to me too much imagined. The service friendly and professional. Be prepared for the restaurant with high prices, including...
Read more