Szkatuła — Restaurant in gmina Niedrzwica Duża

Zamawiamy w Szkatule firmowe lunche od dłuższego czasu. Wydawałoby się że o stałego klienta warto zadbać, bo pozyskanie nowego kosztuje dużo więcej. A niezadowolony jeszcze rozpowie że kiepsko, że niemiło i narobi złego PRu. W tej restauracji chyba jednak wieje PRLowską mentalnością, a klient to tylko skarbonka do ściągania kasy. Zapłacił więc mamy go daleko w d... Nie ukrywam, zdarza się w Szkatule dobre jedzenie, ale nie ma tu stałego trzymania dobrego poziomu. Za każdym razem, kiedy zamawia się coś z dostawą, ma się duże wątpliwości co tym razem znajdzie się w pudełku. A można zastać: porcję dla dziecka: dwa kartofelki i kawałek mięska z surówką za 15,00 (niestety z gramaturą mają bardzo poważny problem, a ceny zestawów systematycznie rosną) porcja dla górnika: "spaleśnik", który waży mniej niż styropian w który został zapakowany - cena 13,50 mix kolorów: styropian wymieszany z zawartością zwaną sosem i reklamówką w którą został zapakowany - tu chyba wina dostawcy - cena 15,00 porcja detektywa: zapłaciłeś za quesadillę z marchewką z groszkiem, dostajesz quesadillę. Marchewka i groszek zaginęły w akcji - cena 15,00. Po zwróceniu uwagi obsłudze, że zapłacone, że marchewka i groszek wyparowały, kolejnego dnia dostałem rekompensatę - gazowany napój, tzw "specjał sanepidu", przeterminowany prawie rok czasu. Tak tu się szanuje stałego klienta :) Właścicielka, która odpowiada na komentarze jest w nich bardzo miła. Ja też będę miły i życzę Pani nieprzerwanie doskonałego humoru. Oby interes kwitł jak do tej pory, już bez mojego udziału na...

Korzystaliśmy z propozycji Szkatuły w firmie, zamawialiśmy kilka obiadów każdego dnia. Początkowo było w porządku - porcje, którymi można się najeść, w przystępnej cenie. Niestety znacznie pogorszyła się jakość jedzenia, Pani, która odbiera telefony jest bardzo niesympatyczna, trudno dowiedzieć się czegoś więcej o posiłkach. Często zdarzają się pomyłki w zamówieniach - sałatka zamiast zupy, nie ta surówka, talarki zamiast ziemniaków itd. Jeden z dostawców jest bardzo sympatyczny - siwy Pan w średnim wieku. Jedzenie dowodził na czas, wszystko w dobrym stanie. Drugi z Panów, który do nas przyjeżdżał niestety pozostawia wiele do życzenia (niski, łysiejacy) - zawsze, kiedy przyjeżdżał coś było nie tak. Nagminnie rozlane zupy, pogiete pudełka. Mogą zdarzyć się takie rzeczy przy dużej ilości zamówień i pośpiechu, ale tak było notorycznie. Zglaszalismy ten problem wielokrotnie, ale Pani albo to ignorowala, albo przekazywala sprawę szefowi ze słowami: "znowu się o coś wykłócaja". Nigdy nie zdarzyło nam się być nieuprzejmymi względem pracowników Szkatuły, dlatego taki stosunek wydawał nam się zupełnie niezasadny. Niestety szef także ignorowal sprawę stwierdzając, że nie może odpowiadać za dostawcę. Dziwne nie mieć wpływu i nie móc wyegzekwować poprawnego wykonywania obowiązków od swoich pracowników. Zgodnie zdecydowaliśmy znaleźć inną restaurację, których w Lublinie na szczęście nie brakuje. Warto pamiętać, że szacunek dla klientów jest kluczowy w...

W niedzielę (15.01.2023) byłam na imprezie integracyjnej. Niestety moja opinia o lokalu uległa zmianie a powiem że była dobra. Byłam jedną z osób, które zaproponowały Szkatułę jako miejsce naszego spotkania. Zarezerwowaliśmy we wtorek (10.01) w czwartek (12.01) rezerwacja została potwierdzona na 15 osób. Wszystko na początku wyglądało ok. Jednak po jakimś czasie p. kelnerka przyszła uciszyć nas podobno byliśmy za głośno i przeszkadzaliśmy innym ( chyba miała na myśli siebie a może właścicieli....), gdyż rozmawialiśmy z innymi i nikomu nie przeszkadzało. I od tego momentu zostaliśmy "olani" przez obsługę totalnie. Przed 22 kelnerka złożyła parawany oddzielające nas od innych gości nie informując nawet dlaczego. Zostaliśmy tak jakby wyrzuceni z lokalu.... Wydaję mi się że przy rezerwacji powinniśmy zostać poinformowani że o 22 zostaniemy wyproszeni z lokalu. Z pewnością była to nasza ostatnia impreza w tym lokalu. Pani kelnerka pracuje za karę. W dzisiejszych czasach dba się o klienta a jeśli nie mieli ochoty nas gościć to przy rezerwacji powinni odmówić. Jeśli przy 15 osobach będących razem na imprezie chcieli ciszę to też powinni nam o tym powiedzieć przy rezerwacji. Oszczędzili by nam rozczarowania… Tak łatwo tracić klienta w dzisiejszych czasach ( zapłacony rachunek był nie mały jak na taki lokal)...