Zacznę od minusów- niedziela, godzina wczesno-popołudniowa. Duże braki w karcie, pierogi prawie wszystkie wyszły. Z ryb wyboru nie ma, bo też się skończyły. Został tylko dorsz, a do wyboru chyba 4 pozycję. Gdybym była późnym wieczorem to byłoby zrozumiałe, bo ruch jest imponujący. Ale nie koło południa 🙁 Na minus krzycząca z całych sił dziewczyna z numerem zamówienia... Przecież po całym dniu, to dziewucha z siebie pewnie już słowa nie może wydusić. Nie ma lepszego systemu na odbieranie zamówień? Już pal licho jakieś systemy, ale na sali wisi olbrzymi telewizor, niech tam kurde ktoś wypisuje czy cokolwiek. Z całym szacunkiem dla krzyczącej, bo głosiwo jak dzwon! Ale no przyjemności z jedzenia zero, tylko szybko zjeść i spieprzać. Szefostwo powinno do wypłaty dorzucać torbę tabletek na gardło. Zamówienie bardzo dobre, choć ryba wymagałaby delikatnego odsączenia (na talerzu kałuża oleju, a w niej surowki), super soczysta, aż byłam zaskoczona mocno. Jedzonko bardzo smaczne, porcje również bardzo spoko. Tak samo obsługa. Na pewno...
Read moreNetter Truck Stop direkt an der Grenze zu Deutschland an der polnischen A2. Vor Ort mehrere Tankstellen die nicht zusammengehören die meisten davon hauptsächlich nur für Lkw und nur mit Kreditkarte oder Tankkarte wie DKV oder UTA . Dir zum Autohof gehörende Tankstelle bietet reichlich für unterwegs was man so braucht. Auch gibt es direkt neben dem Restaurant einen kleinen Truckershop wo man das nötigste bekommt.
Nun zum Restaurant sauberes und nettes kleines Geschäft, was aber mehr einem Imbiss gleichkommt. Kleine überschaubare Speisekarte mit diversen polnischen und Imbiss Gerichten.
Zum Essen:
Wir hatten hier einen halben Hahn mit Pommes leider war der Gockel völlig trocken und die Pommes ungewürzt. Der Preis für die Portionen war OK. Das geht definitiv auch für ein Truckimbiss wesentlich besser. Das Personal war sehr freundlich und bemüht.
Alles im allem geht das...
Read moreOstatnia wizyta 10 lutego po piątej rano, bardzo miła obsługa i to byłby już koniec plusów tego lokalu. Zajeżdżalismy tu od lat (jeszcze na starej lokalizacji), ale to był już ostatni raz z powodu kilkukrotnych rewolucji żołądkowych. Ostatnio z każdym przyjazdem tylko ceny rosną, a jakość jedzenia spada. Rosół to woda nawet żadnego oczka nie było. Karkówka, mielony i ziemniaki były zimne. Pani zabrała to do podgrzania (w mikrofali), ale i tak w środku było zimne. Trafiliśmy też kiedyś we flakach na folie z bloku garmażeryjnego. W toaletach jeden wielki smród. Brak mydła i ręczników już...
Read more