Rezerwacja jest obowiązkowa a mimo to czas oczekiwania na danie to TRAGEDIA, bo trwa prawie 1,5h. Ale jest on chyba uzależniony od czegoś, ponieważ inni, którzy przyszli później dostali szybciej posiłki i byli szybciej obsłużeni. Rezerwację stolika mieliśmy ma 2h. Jest to dla mnie nie możliwe, aby w tym czasie się wyrobić przy tak długim oczekiwaniu. Burgery po tym czasie oczekiwania były chłodne. Sytuację uratował lekko malutki deser mascarpone, który był bardzo dobry i bardzo malutki. Po otrzymaniu paragonu Pan kelner znikł. Musieliśmy osobiście iść do środka opłacić zamówienie, ponieważ obawialiśmy się, że znów będziemy czekać niewiadomo jak długo. Na plus jedynie, że akceptują psy, jednak 2,5 godziny spędzone w jednym miejscu to dla psa zbyt wiele na grzeczne siedzenie w jednym miejscu i on również nie mógł znieść tej wizyty w tym miejscu. Ze względu na ilość zmarnowanego czasu nie wrócimy
Odpowiedź do Państwa bezczelnej odpowiedzi. O czasie oczekiwania informowała tylko jedna Pani kelnerka, więc proszę się nie dziwić, że ludzie są oburzeni. Po za tym po złożeniu zamówienia informacja, że będziemy czekać godzinę to raczej za późna informacja, bo to czy chcę już glodna czekać godzinę na posiłek powinnam zdecydować przed złożeniem zamówienia. Jeszcze jakby naprawdę była to godzina… Po godzinie to otrzymaliśmy jedno z 4 dań i usłyszeliśmy, że burgery jeszcze się składają. Po ponad godzinie nadal nie są gotowe?! Naprawdę? Pan kelner, który się kręci w kółko i nie potrafi przyjść po pieniądze to raczej nie jest osoba pracująca w poczcie czoła. Pani w różowej sukience, która kelnerką raczej nie była sama powiedziała, że da się to wyjaśnić, ale po fakcie to raczej już nie ma co wyjaśniać gdy klient chce już poprostu sobie pójść. Zimny sos w burgerze raczej nie powoduje zimnego mięsa W ŚRODKU ;) Stolików, które dostały szybciej od nas posiłek mimo późniejszego przyjścia było kilka. Może Państwo uważają, że inni nie dostali szybciej od nas, jednak siedząc w miejscu 1,5h ciężko nie jest zauważyć choćby z nudów kto pierwszy dostaje i w jakiej kolejności przychodzą osoby do stolików obok :) Jako osoba pracująca w gastronomii wiem jak wygląda to od kuchni i jakie są realia jednak są też jakieś granice, których nie można przekroczyć, bo nawet oaza spokoju tego nie zniesie. I zanim znów odpowiecie Państwo w bezczelny sposób, tak jak na inne negatywne opinie proszę uszanować krytykę klientów albo może zacząć cieszyć się z pozytywnych komentarzy, bo jak widać tylko na krytykę bezczelnie potraficie odpowiadać, ale podziękować za dobre słowo to już...
Read moreChyba jeszcze nigdy nie oceniłam tak nisko żadnej restauracji. I dopiero po obiedzie zrozumiałam co oznacza Wasze hasło przewodnie:”we młynie czas wolno płynie”….
Z plusów: jedzenie było przyzwoite. Niektóre dania smaczniejsze, ale np pizza- mdła i bez smaku, jak wyciągnięta z pudełka i odgrzana…. Ceny - też rozmaite. 3(!!) Pierożki malutkie za niemal 20 zł. Slaaaabooo….
Ale nasze najśmielsze oczekiwania przeszło to ile musieliśmy czekać na zamówienie. Przy wejściu widniej napis że ok. 40 min. Spoko. Czekaliśmy 40, 45, 60, 75, 90 min…. Z dwójką małych dzieci. W międzyczasie osoby, które przyszły po nas- dawno otrzymały dania. Po 1.5h usłyszeliśmy „jeszcze jakieś 20 minut”, ale po awanturze - nagle w 2 minuty znalazły się nasze dania. Także polecam przyjść o 15.00, po obiedzie, zamówić danie „na kolacje” i po około 1.5h otrzymacie Państwo swoje danie. Daje mocne 2/5….
EDIT: nic innego się nie spodziewałam jak właśnie takiego komentarza z Państwa strony. Zupełnie mnie to nie dziwi. Państwo mówicie o czasie „zarejestrowania” zamówienia w systemie. A ja o czasie jego „złożenia”. Więc dowody te mijają się z prawdą. Tak się wesoło złożyło, że syn włączył stoper w momencie, gdy kelnerka od nas odeszła po odebaraniu zamówienia. I doliczył 90minut. Szkoda, że nie skomentowali Państwo tego jak inni klienci, którzy pojawili się później od nas- zdążyli otrzymać swój posiłek (ba! Co więcej! Śmialiśmy się że chyba ktoś tu się pomylił…) I proooosze nie pogrążać się argumentami, że cudem znaleźli nam Państwo miejsce. To żenujące. Po prostu inni klienci wyszli, a my czekając chwilę- otrzymaliśmy stolik. I naprawdeeeee- nawet gdybyśmy nie wiem jakim cudem dostali od Was stolik- nie zmienia to faktu, że potraktowaliście nas Państwo bardzo nieładnie. Pani kelnerka powie teraz wszystko. Owszem, mówiła że musimy poczekać, około 40 minut. Ale to jest już słowo kontra słowu. Proszę mi wierzyć. Nie chciałoby mi się pisać opinii po czekaniu 67 minut 😂😂…. Ja życzę Państwu wielu wyrozumiałych klientów, lepszej organizacji pracy i dbałości o swój wizerunek. Bo kłócąc się z nami na miejscu i tutaj- Państwo sami sobie...
Read moreBardzo przyjemne miejsce z bardzo smacznym jedzeniem. Wszystko wszystkim smakowało. Polecam nawet tym którym nie do końca po drodze. Miły kelner obsługuje w swobodnym stylu, który bardzo mi odpowiadał.
Odejmuję jedną gwiazdkę za kilka niedociągnięć. Najbardziej zawiedziony byłem inną kartą niż na stronie i Facebooku. 11 piw kraftowych wyparowało, a dopłata za Angusa wzrosła o 100%. Podejrzewam, że inne pozycje mogą też się różnic, ale skupiłem się na tym co wcześniej sobie wypatrzyłem. Niestety tłumaczenie, które do nas wróciło, że te piwa są sezonowe do mnie nie trafiła, bo ewidentnie problem różnic w karcie nie był tylko z piwem, a piwa, które wyparowały same w sobie sezonowe nie są. Po prostu zmieńcie kartę w internecie. Mój burger nie był ‚medium’ pomimo ustaleń z kelnerem chociaż i tak był bardzo smaczny. No i niestety musieliśmy czekać 20 minut na stolik pomimo rezerwacji więc sugeruję nie robić ich tak ‚gęsto’.
EDIT: Zdecydowałem się zmienić opinię po odpowiedzi właściciela i braku reakcji na moją uwagę. Moja ocena teraz to 3/5, gdyż tydzień to dużo czasu żeby zmienić błędną kartę online, a dziś(16.02.2019) karta na stronie jest nadal nieaktualna i wprowadza klientów w błąd. Odpowiedź na mój komentarz był błyskawiczny, ale chyba kierownictwo nie umie pogodzić się z konstruktywną krytyką i uczyć się na błędach. A, i przepraszam - faktycznie nie czekaliśmy 20 minut na stolik tylko 15, ale to dlatego, że weszliśmy do restauracji 5 minut po czasie rezerwacji. Dodam, że miło jest jeśli klient czekający na spóźniony stolik usłyszy 'może coś do picia w międzyczasie?'. Powiem jeszcze raz - jedzenie super, ale poziom samouwielbienia i brak słuchania uwag i sugestii psuje coś co mogłoby być czymś wyjątkowym...
Read more