Przyjechałam do karczmy wraz z mamą. Po długim dniu w Kielcach,chciałyśmy coś zjeść , oraz odpocząć. Na jedzenie bardzo długo czekałyśmy (godzinę czasu). Dostałyśmy jako pierwsze herbatę , która była ciepła (nie gorąca), no i niestety zniknęła w poczekaniu na jedzenie... Szkoda ,że nie macie większego wyboru herbat. Jedzenie oceniam na takie 6/10, ziemniaczki opiekane ,które dostałam czułam w nich lekką zawartość jakby płynu do naczyń...po prostu paliło lekko w gardło i nie przyjemnie się jadło (odchorowałam to po przyjeździe do domu). U mamy sałatka była z warzyw ,które powoli zaczęły się starzeć, nie tknęła ich. Mięso w obu daniach było bez zarzutu ,choć było już chłodne... Co do personelu ,to mam zastrzeżenia. Panie chodzą dookoła ,nie interesując się klientem, nie pytają czy smakuje, czy chcą jeszcze coś zamówić , a kiedy przyszło zapłacić, Pani po prostu odezwała się do mnie jak do nie lubianej koleżanki. Mama pierw poprosiła aby Pani podeszła , udawała ,że nie usłyszała i poszła gdzieś, a kiedy ja ją poprosiłam kiedy znowu obok nas przechodziła odezwała się do mnie trochę bez uprzejmości ani kultury to znaczy ,że "mam sobie podejść do kasy i ona tam policzy", przy czym zrobiła minę jakby była tam za karę ,albo obrażona bo klient ją śmiał o coś poprosić.. Nigdzie się z czymś takim nie spotkałam, bo przeważnie kelnerka przynosiła rachunek do stolika, jeśli nie to uprzejmie i z kulturą zaprosiła do kasy, kultura w innych karczmach czy restauracjach była perfekcyjna. Tutaj tego brakuje. Jeśli chcecie mieć zadowolonych klientów ,warto byłoby przeszkolić personel z bycia uprzejmym, lekko chociaż uśmiechniętym i z kultury osobistej, oraz popracować nad szybkością podania dań (wszędzie indziej czekałam max 30min i dania były...
Read morePoor service. Went there with 6 persons with a baby, it was too hot to sit inside, so we went outside, all big tables were ocupied, so we wanted to merge two tables together, but waitress told it's forbidden! What?!? She was rude and unpolite. Later wanted to choose boiled potatos as side dish, waitress said they are bad, I need baked. My friends got boiled potatos and they were perfect. So she was just too lazy to change order. Steak was ruined with garlic but other...
Read moreMiejsce takie sobie, obsługa kelnerska na ocenę od 2 do 5 oceniam na 3-. Wczoraj wieczorem przejeżdżając przez Kielce wjechaliśmy (choć wieczorem wjazd utrudniony) Zamówiliśmy mięso ( pieczeń z karkowki) y n kawałek okazał się przetłuszczonysam i nie rozmiękły, kluski slaskie zimne wręcz zamarznięte, trudne do przełamania widelcem.. Na zwrócona uwagę aby danie było gorące kelnerka przyniosła kluski odgrzane w mikrofali, wymienione też pieczeń na micro kawalek ogromnie tłusty aż biały. Kolor i tłuszcz aby tego nie było widać przykryto obfitym sosem. Żona zamówiła polędwicę w sosie kurkowym, która okazała się twarda nawet dla noża., zdecydowanie przesmażona. Ogólnie jedzenie przygotowane nie profesjonalnie. Postanowiliśmy odstąpić od dalszej konsumpcji, żona kupiła dwa pojemniki w które zapakowała zawartość talerzy (inaczej tego "jedzenia"nazwać nie możemy) zebraliśmy że sobą, i szybko opuściliśmy to niegościnne miejsce, oczywiście płacąc przedstawiony ( niemały) rachunek. Jedynym pocieszeniem dla nas jest radosc pieska z camper parku w Krakowie który po naszym przyjeździe otrzymał kulinarny twór kuchni. KARCZMY POD STRZECHA z Kielc do radosnej konsumpcji. Podróżujemy camperem po świecie od kilkudziesięciu lat i pierwszy raz (:i to w kraju) podano nam tak nie zjadliwe potrawy. Ogólnie braci camperowej nie polecamy tego lokalu Mijajcie go...
Read more