Przyszedłem przypadkiem widząc reklamę na portalu społecznościowym. Powiem tak - byliśmy we dwójkę, we wtorek, około 16, czyli zerowy ruch. Oprócz nas były dwa stoliki - 4 oraz 3 osoby które już kończyły swoje pizze. Na wstępie kelner - stwierdził dość niekulturalnie, że trzeba czekać aż on wyznaczy stolik - przy praktycznie pustym miejscu, więc tutaj już minus. Wybraliśmy dwie margerity i 3 sztuki arancini (trzy różne). Arancini przyszły chyba po 30 minutach (powtarzam, przy pustej sali), co jest niepoważne. Kucharz chyba dopiero co włączył patelnię aby je odgrzać. Te z cotto i serem - całkiem bez smaku - jedynie czuje się strukturę poszczególnych składników, ostatni z nduja trochę lepszy, ale jadłem zdecydowanie smaczniejsze. Potem czas na pizzę - ani to napoletana, ani classica. Ciasto jak buła (za dużo drożdży zdecydowanie) szczególnie brzegi - a powinny być napowietrzone i chrupkie. Na brzegach panterka, co jest na plus. Smak nijaki - sos wyczuwalny, ser jednak mniej. Nie było bazylii. Do wyboru jedna oliwa. Pizza przyszła chyba ostatecznie po 50-60 minutach od zamówienia, co jest żartem. Kelner nie rzucał już więcej żadnymi komentarzami w naszym kierunku, ale słyszałem jak do kobiety (rodziny z 3 chłopcami) obok odpowiedział jakby obraził się, że “nie mamy makaronu z sosem serowym”, na jej pytanie o taki makaron do wyboru. Klienta zachęca się, a nie odpowiada w taki lekceważący sposób lub proponuje coś innego. Uśmiechnąłem się trochę, a teraz kolejny raz to robię czytając niekulturalne odpowiedzi właściciela pod innymi komentarzami ludzi w których udowadnia im, że “nie znają się” i nie zaznali boskiej kuchni włoskiej. Te pozytywne są zdecydowanie kupione lub pisane przez ludzi którzy jeśli gdzieś byli to na all inclusive w Rimini i jedli bufet no limit w hotel. Miejsce jak na Lublin to 4/10, ale ceny zdecydowanie za wysokie. Dodatkowo ten wystrój - kiczowata pstrokacizna, zamiast zrobić wszystko bardziej stonowane, ale rownież nawiązujące do ducha miejsca. Czuje się sztuczne stylizowanie (taka zmakdonalizowana włoska restauracja)na jakieś miejsce och ach i super fajne, ale nie tędy droga. Wolę sam zrobić pizzę czy arancini niż przepłacać za pozowaną jakość, bo z włoską kuchnia to nie ma za dużo wspólnego. Można samemu się przekonać, chociaż raz, ale osobiście raczej nie wrócę. Są...
Read moreMiejsce bardzo klimatyczne, w nieznanej jak dla mnie dotąd części Lublina. Odwiedziliśmy restauracje z żoną w porze lunchowej, panuozzo bardzo smaczne, czuć jakość użytych produktów. Niesty o drugiej zamówionej pozycji nie mogę powiedzieć nic dobrego, makaron spaghetti alla amatricana z guanciale oporcz tego że był ugotowany w punkt był nie do zjedzenia. Bardzo bardzo intensywny, słony smak. Po zjedzeniu jednej łyzki być może do zjedzenia ale z kolejną był nie do zaakceptowania.Rozumiem każdemu zdarza się popełnić błąd w przygotowaniu potrawy, ale po zwróceniu uwagi co do dania, podejście (Pani Manager/ kierownik sali?) pozostawia wiele do życzenia. Po wysłuchaniu połowy zdania, stwierdziła pewnie, że ona prawie codziennie je ten makaron i jej smakuje ( co mnie interesuje jej opinia? Skąd ma pewność że ta porcja makaronu smakuje tak samo jak jej sprzed kilku dni?) Odpowiedziała również że dlatego jest takie intensywne, ponieważ używane jest prawdziwe włoskie guanciale i tego nie neguje ale być może trzeba dostosować ilosc tego produktu. Na koniec makaron doliczony do rachunku, brak wysłuchania w całości opinii gościa, brak skruchy, brak próby załagodzenia sytuacji, więc chyba wszystkie aspekty przyjęcia gościa w restauracji zostały zaniedbane. Idealny przykład jak drobna sprawa może pozostawić duży nie smak gdy jest załatwiona w sposób nie profesjonalny. Podsumowując, mimo tego że miejsce jest naprawdę klimatyczne i mielibyśmy chęć na ponowną wizytę i zamówienie np pizzy, sytuacja zostawiła na tyle duży niesmak, że raczej nie zdecydujemy się na ponowną wizytę, a także nie polecimy tej restauracji...
Read moreOdwiedziłem "Bianca e Livia „BeL”" jakiś czas temu, a niedawno skorzystałem również z opcji zamówienia na wynos i chciałbym podzielić się wrażeniami. Sam lokal jest całkiem przyjemny i przestronny, choć osobiście nie wywołał we mnie jakiegoś szczególnego efektu "wow" pod względem wystroju. Niemniej jednak, jest to miejsce, w którym można komfortowo spędzić czas. Obsługa zasługuje na pochwałę – miła, profesjonalna i sprawnie działająca.
Przechodząc do najważniejszego, czyli jedzenia – tutaj "Bianca e Livia „BeL”" naprawdę błyszczy. Wszystko, czego miałem okazję spróbować, było po prostu przepyszne. Choć minęło trochę czasu i konkretne nazwy dań zdążyły mi umknąć, to doskonale pamiętam, że zarówno pizza, jak i inne pozycje z menu, których kosztowałem, stały na bardzo wysokim poziomie smaku. Zarówno podczas wizyty w lokalu, jak i przy zamówieniu na wynos, jakość potraw była bez zarzutu.
Jedynym aspektem, który warto wziąć pod uwagę, są ceny. Wydają się być one nieco wyższe, nawet w porównaniu do innych restauracji o podobnym, również wysokim standardzie. Mimo to, jeśli ktoś ceni sobie przede wszystkim wyśmienite jedzenie i profesjonalną obsługę, to z czystym sumieniem mogę polecić "Bianca e Livia „BeL”". Smak potraw zdecydowanie rekompensuje...
Read more