Restauracja Port — Restaurant in Olsztyn

That restaurant was the highlight of our stay at lake Ukiel and Przystan Hotel. It was simply superb. The food was delicious, fresh, and varied. The menu had something for everyone. The portions were generous and the prices were reasonable. The service was fast, efficient, and courteous. The restaurant was especially great for our 4-year-old daughter, who normally does not eat well. She loved the food here so much that he ate like crazy. She especially liked the chicken soup (rosol) and chicken nuggets (if you expect something close to a well known meal from a know fast food, think twice. This is COMPLETELY different).

We were very impressed by the quality and taste of the food at the hotel restaurant. It was one of the best dining experiences we ever had. We highly recommend this restaurant to anyone who visits this hotel. You will...

Very disappointing experience. We visited with kids and friends and were treated poorly from the start. Even though a table was shown to us by one of the staff members, we were later told we could not sit there as the entire area was supposedly fully booked- only to see it remain empty during our entire visit. Service was slow and unwelcoming, and our questions about food for the kids were met with sarcasm. A place that treats guests unequally and offers such poor service does not deserve its...

Stolik zarezerwowany, po przybyciu na miejsce nie przygotowany na czas. Obsługa kelnerska prawie bez zarzutu (prawie, ale to i tak najmocniejszy atut knajpy). Klimat… kwestia gustu, raczej nie powalał - przypomina knajpę z dużymi aspiracjami, ale nie broniącą się niestety ciut przekombinowanym jedzeniem. Jedzenie: ŚRÓDZIEMNOMORSKA ZUPA RYBNA- ANI śródziemnomorska, ANI rybna- bo jak nazwać mule i krewetki zatopione w kremie na bazie mleczka kokosowego z chili z posmakiem pomidora bez nuty rybnej? Na pewno nie zupa rybna srozdziemnomorska. Na uwagę do kelnera, przekazana kucharzowi, że kucharz prawdopodobnie pomylił buliony, otrzymałem informację zwrotną od kucharza, że to zupa rybna srozdziemnomorska i tam się tak podaje. Kelner nie umiał obronić kucharza i sam był zdziwiony jego odpowiedziom. Dziwie się że nikt z gości nigdy wcześniej nie zwrócił na to uwagi. Nie wiem w jakim kraju morza śródziemnego kucharz bywał i czym się inspirował, ale krem przypominający tom yum NIJAK się ma do zupy rybnej o charakterze sroziemnomorskim. Nadal uważam że kucharz pomylił bulion i zamienił je między zupami z karty (w karcie podają zupę tajską), ale za brak przyznania się do błędu i stawianie gościa w pozycji idioty daje dwie gwiazdki. Albo nie umie nazwać serwowanych dan. Stek z tuńczyka poprawny ale orzechy niepotrzebne bo zupełnie ich nie czuć - zabity smak sosem sojowym. Dania ogólnie smaczne ale niektóre...