Restauracja Stolarnia — Restaurant in Pila

Bardzo fajne nowe"stare" miejsce na kulinarnej mapie Piły. Pojechaliśmy 4 osobową rodziną na niedzielny obiad. Nie rozczarowaliśmy się.

Nowy wystrój idealnie wpisuje się w nazwę i miejsce (las dookoła). Może trochę brakuje jakiegoś miejsca do zabaw z prawdziwego zdarzenia, dla dzieci na zewnątrz. Poza tym bez zastrzeżeń. Czysto i schludnie.

Obsługa bardzo miła, profesjonalna (częściowo że "starej" ekipy) więc nie brak im ogłady i zaangażowania.

Karta krótka (ale nie za krótka) a dania ciekawie zestawione i jeszcze lepiej podane.

Porcje nie za małe i nie za duże. Pierwszy raz, nie dałem rady zjeść dwu daniowego obiadu (zupa gulaszowa, golonka). Jest możliwość wyboru zestawów dziecięcych, zamiana składników, np frytki zamiast ziemniaków, bez problemów i bezpłatnie. Dania dla dzieci podane szybciej, za pozwoleniem rodziców. Równie smaczne. Bez obiekcji. Do tego przepyszna lemoniada!!😄

Co najważniejsze smak i świeżość podanych dań bez najmniejszych zastrzeżeń!! Bardzo dobra zupa, delikatne mięso i świeże warzywa. Golonka idealnie upieczona, miękka. Niebo w gębie.

Cena. Za całość (2 dorosłych+2 dzieci) zapłaciliśmy 152zł. Co jest standardową ceną za taki obiad w naszym mieście. Wyszliśmy najedzeni i rozsmakowani w zamówionych daniach.

Miejsce polecam z czystym...

Miejsce odwiedzone podczas podróży. Restauracja położona w samym lesie przy obwodnicy miasta Piła. Sam wystrój w środku, trochę bez gustu - moja subiektywna ocena. Dużo więcej by zrobił naturalny kominek zamiast elektrycznego. Trochę pomieszania stołówki z górskim zajazdem. Lepiej by to wyglądało w całości zrobiony pod typowo górski zajazd. W lokalu czysto. Natomiast jeśli chodzi o resztę: obsługa bardzo miła, kelner który nas obsługiwał bardzo sympatyczny, rozmowny łapiący kontakt z klientem - tak jak to powinno wyglądać. Przechodząc do dań - rosół z żołądkami naprawdę smaczny, typowo domowy rosół podany na głębokim talerzu. Danie główne: rumsztyk - idealnie wypieczony chociaż ja osobiście wolę trochę krwisty w środku, doprawiony podany z frytkami stekowymi na konfiturze z cebulki.... przepyszny...deser Brownie z lodami ....ku mojemu zaskoczeniu ogromny kawałek ciasta. Nie jestem zwolennikiem ciast ale to można ocenić tak na 4 piprstu dobre. Jeśli chodzi o ceny to myślę że w dzisiejszych czasach jest to do przyjęcia a nawet powiem inaczej nawet tanio. Wiadomo każdy patrzy przez pryzmat swojej kieszeni. Całość usługi w stosunku do ceny ocena dobra. Można śmiało polecić to miejsce na smaczny obiad z miłą obsługą. Pozdrawiam serdecznie. Ps. Następnym razem...

Chcielibyśmy wraz z żoną ogromnie podziękować Panu Robertowi, który obsługiwał nas w tę sobotę 14.09 w restauracji około godziny 17:00. Pan Robert przywrócił nam wiarę w gastronomię. Wiele lat pracowałem w zawodzie i muszę przyznać, że tak właśnie powinien wygladać serwis od początku wejścia gościa aż do pożegnania. Świetny kontakt, również wzrokowy, co jest ogromnie ważne. Nienachalna kontrola stolika :) Wiedza dotyczaca karty, polecenie, a nie informacja, że wszystko jest pyszne.

Serwis. Na początek tatar – nie musieliśmy prosić o świeżo mielony pieprz bo młynek został podany tak jak i oliwa – brawo! Na główne stek i filet z kaczki (podziękowania dla kuchni) Zawsze świetnie samemu się grilluje 😊

Przede wszystkim widać, że Pan Robert lubi swoją pracę, co jest ogromnie ważne i wyczuwalne (w gestach, mimice twarzy, uśmiechu) Od dawien, dawna nie czuliśmy się tak zaopiekowani a w dobie gdzie prawdziwa gastronomia umiera, robi to ogromną róźnicę.

Bardzo prosimy o wrócenie z tym mailem do Pana Roberta, bo takich ludzi trzeba doceniać!

Jedyna co chciałbym Państwu zasugerować (choć rozumiem, że taki jest obecnie standard), to nalewanie wina na kieluszki przy stole, po akceptacji goscia.

Jeszcze raz ślicznie dziękujemy za mile...