Avocado Restaurant&Wine — Restaurant in Słupsk

Nie polecam, a co więcej szczerze odradzam. Niestety przy sobotnim obiedzie spotkała nas bardzo niemiła niespodzianka, a mianowicie po otrzymaniu zamówionych potraw okazało się, że sałatka z gruszką i serem pleśniowym była bez gruszki i bez sera. Po zwróceniu uwagi, szef kuchni stwierdził, że gruszki po prostu nie ma więc dał inny owoc, który miał pod ręką, a ser pleśniowy rozpłynął się na patelni. Było w niej za to bardzo dużo parmezanu i pomidorków, które w menu danej pozycji po prostu nie widniały. Szef kuchni zagotowany faktem zwrócenia mu uwagi powiedział cytuję "wystornujemy sałatkę i do widzenia", a po odstawieniu jej na ladę barową miał czelność powiedzieć, że tu nie odstawia się talerzy, tylko na zmywak. To renomowqna restauracja czy bar mleczny? Klient w restauracji jest gościem i tak powinien być traktowany, a niestety szefowi kuchni wystaje słoma z butów i nie posiada czegoś ważnego, co wynosi się z domu czyli dobrego wychowania i kultury osobistej (choć na usta cisną się inne dosadniejsze epitety). Gdy żona powiedziała mu że rozumie, że składniki wymienione w menu znajdą się w tej sałatce usłyszała od szefa kuchni cytuję "to źle Pani rozumie". Zapłaciłem za resztę zamówionego jedzenia i wyszliśmy, choć mówiąc szczerze, za takie traktowanie gości nie powinienem był zapłacić ani...

Pierwsze odwiedziny późnym popołudniem w weekend na kolację. Karta krótka przystępna dla każdego znajdzie się pozycja. W ofercie również regionalne dodatkowe potrawy w atrakcyjnej cenie np świeży dorsz aktualnie. My skusiliśmy się na tatara z łososia i przyznam że poezja smaków była zjawiskowa. Druga przystawka to carpacio w wydaniu tradycyjnym które również smakowało. Na główne danie wybraliśmy stek ze schaba,soczysty dobrze wysmażony super puree i delikatny sosik :) a kolejnym 2gim daniem Cordon blue faszerowane wędzoną szynka z dodatkami. Aa zapomnialem dodać o czekadelku w postaci kremu z dyni"kelnerka powiedziała jej nazwę ale nie pamietam"wyjatkowy smak z dodatkami i to również oferta dodatkowa i polecam odrazu zamówić talerz bo niebo ! 😊 i coś o klimacie..dwie sale przestronne,w pierwszej głównej troszkę tłoczno ze stolikami i różnymi akcesoriami które chyba troszkę niepasuja. Brakowalo mi tez troszke świec lub delikatnych lampek które stworzyły by dodatkowy nastrój.Ale jak kto woli ;) ogólnie czysto świeżo z pięknym barem z którego widać kuchnie :) Na pewno wrócimy 😍 Edit: wróciliśmy na późną kolacje i było równie smacznie, karta ma być zmieniana :) to super okazja do ponownych odwiedzin a do nas wleciał bepsztyk z wołowiny i żeberka...

Jakie to było pyszne! Wczoraj pierwszy raz odwiedziliśmy Avocado i na pewno wrócimy tu jeszcze nie raz. Przyjemna atmosfera, wspaniała obsługa, ale to jedzenie... do tej pory mam dreszcze. Na przystawkę rybne carpaccio - bardzo smaczne, lekkie, świeże, zaproponowane wino pasowało idealnie, Potem gwóźdź programu - ossobuco i antrykot. Lubemu bardziej zasmakował stek - idealnie wysmażony, soczysty, podany z masełkiem Café de Paris, do tego chrupiące ziemniaczki, warzywa i wspaniały wyrazisty sos pieprzowy. Ja oszalałam na punkcie ossobuco. Soczyste, mięciutkie duszone mięso, do tego kremowe risotto - tutaj absolutnie zagrało wszystko - aromat, konsystencja, smak. Zwykle nie rozpływam się tak nad jedzeniem, ale to było boskie. Na koniec dostaliśmy ciepłe korzenne śliwki z lodami, podawane tylko w sezonie zimowym, rozkoszny (i na szczęście nieduży) deser. Specjalnością lokalu jest słynne chateaubriand i na to skusimy się koniecznie...