KFC — Restaurant in Wrocław

Pojechałem któregoś dnia do Wrocławia. W Koronie miałem parę spraw do załatwienia no i po tym wszystkim poszliśmy razem z żoną na jedzenie do KFC. Dla siebie i żony zamówiłem kubełek, dla dwójki dzieci zestaw Kids menu i jeden zestaw Kids menu na wynos. Zapłaciłem odbieram i zonk, nie ma zestawu Kids menu na wynos. Pani przyjmująca zamówienie z buzią od razu tłumaczy, że przecież każdy może się pomylić. Poprosiłem kierownika zmiany, zamiast kierownika podeszła koleżanka z drugiej kasy, zagotowało sìę we mnie. Wogóle wyszło na to, że to ja mam problem, bo mogę zamówić sobie zestaw drugi raz, przestałem dyskutować odeszłem od kasy. Jemy, żona w kawałku mięsa znalazła włos, spytałem się czy mam to reklamować, powiedziała mi że tak. Podchodzę i słyszę, że przecież to się może zdarzyć i wymienią mi to na inny kawałek mięsa. No i dopełnienie, rodzynek na torcie, dwa całkiem inne zestawy dziecięce, usłyszałem widocznie zaszła jakaś pomyłka. Oddałem zestawy poprosiłem o zwrot pieniędzy. Aby dzieci coś zjadły poszłem do McDonalda poprosiłem o frytki i coś tam jeszcze, całkiem inna obsługa, z uśmiechem na twarzy. Najlepsze jest to, że w całej tej historii nie usłyszałem pół słówka przepraszam. Na początku wystarczyłoby przepraszam pomyliłam się i gra pasuje. Wyszło na to, że to była tylko moja wina i jak śmiem mieć jakieś wymagania. Niestety nie będę już miał przyjemności tam więcej zamawiać jedzenia. Tylko na wyrost i to duży jedna gwiazdka...

To są bites na 180g? Sama panierka. To są 4 Kentucky z włosami kurczaka za 22 ziko? Za blisko zrobiłem zdjęcia ale tam widać że niema mięsa i te kości razem z włosami się nadają do wyrzucenia. 1 z tego noga najmniejszego kurczaka którego w ogóle widziałem. Kiedy się składa osobiście kubełek to pewnie człowiek zamawia legendarne nogi kentucky od kfc a nie kości, włosy lub konsultuje się z klientem kiedy tego nie macie. Skrzydła w miarę ok ale też blade kolorem jak bites . Nie pytają jakie sosy chcecie a tylko musisz sam łaskawie poprosić o wymianę. I co my mamy za wprawie 70 zł? Porażka i bieda. Jeszcze zdziwiłem się jak mi tak szybko za 2 min to ogarnęli jak pracownik obok na pół lokalu krzyczał że trzeba robić kentucky + torba była ledwo ciepła. Żałuję że nie sprawdziłem tego na miejscu, była by fajna degustacja razem z człowiekiem który mi to wydawał i kucharzami. Tak budujecie biznes kiedy człowiek zamówił na wynos i sprawdzi to prawdopodobnie dopiero w domu? Totalnie odradzam ten lokal, sprzedają cokolwiek tylko nie jedzenie do tego i jeszcze w cenie...

Zamówienie dostarczone po czasie 3-krotnie większym niż deklarowany (1,5h). Pół godziny wcześniej zostało ono oznaczone w aplikacji jako dostarczone. Frytki zimne, sflaczałe, miejscami kompletnie nieposolone. Do zamówienia dorzuciłem "Nóżkę Kentucky", którą możecie zobaczyć na dołączonym zdjęciu (dla porównania do zdjęcia z oferty na stronie). W ramach rozpatrzenia reklamacji otrzymałem ważny przez 1 miesiąc rabat na 25% wartości zamówienia 🤣 Uprzedzając ewentualną odpowiedź KFC - nie, nie będę tego wyjaśniać - reklamację już złożyłem i nic konstruktywnego z niej nie wynikło. Myślę, że opinia sięgnie dalej. KFC jakiś czas temu było miejscem, gdzie można było szybko i łatwo się najeść. Choć tyle, bo trochę dawniej nawet dodałbym do tego przysłówek "smacznie" - niestety w tej kwestii stopniowo w ostatnich latach było coraz gorzej, niezależnie od "restauracji", z której składałem zamówienia. Aktualny poziom skłania mnie my wnioskowi, że z dwojga złego szybciej i smaczniej będzie kupić cokolwiek gotowego w jakimkolwiek otwartym miejscu, choćby w sklepie przy...