FOLWARK Restauracja & Hotel — Restaurant in Zgierz

Ten hotel to jakiś żart. Mieliśmy szkolenie w tym miejscu. Nigdy już nie wrócimy!

Obsługa prócz jednego kelnera miała wręcz wyrąbane na klientów. Recepcjonistka latała z jednym terminalem między kuchnią a recepcją. Zamieszanie z fakturami, które zostały źle wystawione przez bałagan i brak komunikacji między pracownikami to było coś niedorzecznego - zwłaszcza przy korekcie faktury przegięciem była kłótnia między pracownikami na recepcji w momencie obsługi klientów - takie rzeczy załatwia się na zapleczu a nie przy pełnej recepcji ludzi! Kultura od każdego tego wymaga.

3 gwiazdki? Hmm Lepsze wyposażenie mają hostele - pytanie o żelazko przerosło recepcjonistkę, która olewacko odburknęla "NIE, NIE MAMY!"

Impreza firmowa dopełniła całości Rzucanie talerzami, miny obsługi jak praca za karę lecz szczytem było podawanie klientom półmisków z mięsem lub dodatków do ręki i rzucanie tekstem "niech Pan/Pani zrobi sobie miejsce i położy bo nie ma już miejsca".

Nie chcę już krzywdzić tych biednych ludzi ale poprostu nigdy nie spotkałam z takim zachowaniem. 3 gwiazdki jednak powinny coś za sobą nieść.

Koszt pobytu 2 osób ponad 1000 zł za dwie noce Menu imprezy tragedia - miejsca nie brakowało od przepychu tylko brakowało bo przed obiadem na stołach był już postawiony zimny bufet! Coś niedorzecznego.

Obiady w ciągu dnia były serwowane w formie talerzówek - były bardzo dobre, choć soków było niewystarczająco i dzbanki na stołach stały puste. Śniadania gorsze.

Duży plus za czystość i obejście bo bardzo ładne. Obsługa prócz kucharza i jednego kelnera to naprawę pomyłka. Pracuje w gastronomii i nie wyobrażam sobie tak niekompetentnych osób i z kwaśna miną do klienta przez całe dnie.

Mam nadzieję że właściciele zwrócą uwagę bo dbajcie naprawdę o klienta jeżeli zostawia takie pieniądze i chce skorzystać ze standardu 3 gwiazdek a nie noclegowni jedynie w ładnym...

Chciałbym skorzystać z tej okazji, aby złożyć serdeczne podziękowania za wspaniałe przyjęcie, które zorganizowaliście dla nas :)

Wasza restauracja dostarczyła nam nie tylko przepyszne jedzenie, ale także piękne wnętrza i atmosferę, która idealnie wpasowała się w nasze wymarzone wesele. Nasi goście byli zachwyceni zarówno jakością posiłków, jak i profesjonalizmem personelu. Wasza załoga była niezwykle uprzejma, troszczyła się o nasze potrzeby i dbała o to, aby każdy czuł się komfortowo i mile widziany.

Doceniamy również Wasze starania w zakresie zapewnienia doskonałej organizacji całej imprezy. Elastyczność na zmieniające się plany i prośby z naszej strony. Nie żałujemy wyboru.

bezproblemowy kontakt; przedstawienie realnych kosztów; otwartość na negocjacje; doradzanie w sytuacji gdy nie wiemy jaką decyzję podjąć; profesjonalizm w realizacji; pozytywny vibe mangera oraz personelu; kultura osobista; szybka reakcja na prośby wysyłane e-mailem; pokoje czyste i zadbane; jedzenie przepyszne; super dojazd; kilka sal (my wybraliśmy mniejszą); stawik, chata grillowa; duży parking; zadbana roślinność i dworek;

Gdyby ktoś potrzebował więcej informacji, służę opinią.

Pozdrawiamy i...

Nocowaliśmy w 2, nie głównym budynku. Pokój, w którym nocowaliśmy bardzo dobrze wyposażony: była tam suszarka, ręczniki, telewizor, klimatyzacja, a nawet 2 butelki wody, 2 szklanki, 2 filiżanki, czajnik, herbata i cukier. To miłe z Państwa strony, że tak wyposażono pokój. Sam pokój i alá „dziedziniec” na parterze i piętrze przestronne. Na „dziedzińcu” na piętrze była nawet pułka z książkami i krzesła, żeby sobie poczytać. Na duży plus jest dużo miejsc parkingowych i większość jest w cieniu. Lokalizacja bardzo dobra, jeżeli ktoś jest samochodem i przyjechał na festiwal Summer Dying Loud. Blisko stąd do Aleksandrowa Łódzkiego (gdzie jest festiwal). Wreszcie znaleźliśmy dobre miejsce noclegowe. Będziemy tu nocować za rok, kiedy będzie festiwal SDL. Jedyna uwaga to to, że przy recepcji powiedziano nam, że śniadania są do 11:00, a następnego dnia, kiedy przyszliśmy na śniadanie o 10:30, okazało się, że śniadania są jednak do 10:00. Ale pani z obsługi bardzo miło się zachowała: przeprosiła, powiedziała, żebyśmy sobie wzięli jak najwięcej tego, co zostało. Zaproponowała nawet, że coś dorobią i że możemy usiąść przy stoliku mimo że obsługa szykowała hotel na jakąś imprezę. Śniadanie w...