Rewelacja!!!!
Papugi są tak towarzyskie,że nie czekając na zaproszenie odwiedzającego od razu siadają na nim...na głowie, ramionach :D
Szczególnym upodobaniem cieszą się osoby,które mają bluzy z klamerkami,zatrzaskami,sznurówkami...
Tak bliskiego obcowania z ptakami nasza rodzinka jeszcze nie miała! Po pierwszej fazie SZOKU ( obsiadły nas na wejsciu)..Już tylko delektowaliśmy się ich towarzystwem! Nie można pominąć faktu,że właściciel jest serdeczną osobą i potrafi o papugach ciekwie opowiadać...
Ponadto na dworze widoczne jest gospodarskie ptactwo... Pierwszy raz widzieliśmy gołębia "w bucikach" ;)
Dzięki właścicielowi dowiedzieliśmy się,że niektóre z papug dożywają 80 lat, że łączą się w pary wg. Gatunku...
Co warto wiedzieć przed przyjazdem?: 👉 najlepiej mieć gotówkę 👉 założyć bluzę (do ewentualnej straty ;) z kapturem 👉ściągnąć kolczyki, łańcuszki 👉Wystarczy do 1h czasu
Co ciekawego w okolicy? Wehikuł czasu - eksponaty, które przeniosą nas do średniowiecza Sanktuarium w Leśniowie (a przy sanktuarium Park z "arką Noego" czyli różnymi zwierzątkami...-nieodpłatnie) manufaktura słodyczy HOKUS POKUS (ale w weekend zamknięta)
Świetne miejsce dla rodzin z dziećmi i...
Read moreJesteśmy świeżo po wizycie w papugarni. Miejsce położone przy domu mieszkalnym , bardzo nie pozorne z zewnątrz. Przed wejściem dzwonek , po chwili wyszedł Pan wpuścił nas do środka. Można kupić pokarmu ile się chce kubeczków ( polecam zabrać więcej ) można kupić magnes , zawieszki . Po chwili weszliśmy do niewielkiej papugarni ale ptaszków mnóstwo. Byliśmy sami pomimo że to niedziela godzina po 12. Ptaki bardzo sympatyczne , siadają na człowieku , wchodzą na głowy , ręce dla mnie to super Plus. Syn lat 8 był lekko przerażony 🤣 najlepiej przed wejściem ściągnąć zegarki , biżuterię . W środku bardzo ciepło więc też lżej się ubrać. My jesteśmy bardzo zadowoleni z wycieczki . Kameralnie , ceny spoko ,ptaszki...
Read moreByliśmy z rodziną po raz pierwszy w papugarni. Na wejściu przywitał nas bardzo sympatyczny Pan (właściciel), wyjaśnił rzeczowo zasady panujące w środku. Weszliśmy i przeżyłem swego rodzaju szok oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Wszystkie papugi obsiadły mnie i od razu zaczęły pałaszować karmę. Moi ulubieńcy to Helga i Floki, potrafią się nawet przywitać, a ja byłem przekonany, że Helga nawet wymówiła moje imię. Właściciel to człowiek z pasją, ma ogromną wiedzę na temat posiadanych ptaków. Wspaniale spędzony czas, córki zachwycone (szczególnie młodsza, sześcioletnia). Z całego serca polecam i mogę śmiało stwierdzić, że...
Read more