We just came back from a ski raft trip through the tree-covered hills here and it was an absolutely magical experience. Sailing down the Nysa River, surrounded by lush green peaks and towering mountainous terrain felt surreal, the views are spectacular, like drifting through a fairytale. The peaceful flow of the river combined with the enthusiasm of small groups of people just existing in nature and relishing its beauty really struck a cord with me. The staff were so friendly and helpful. The crisp mountain air, stunning scenery, and authentic local hospitality made it a truly memorable day out for us. It will live long in our memories, i am sure. In my humble opinion this is ideal for any nature lover or anyone seeking an adventure. Perfect day out for families or groups. Can't recommend it...
Read moreWe went as a family of 5, two adults + 3 kids. After short brief pontoon was ready and we were "sailing". We've been told that 2km before the end pontoons will be moved 50m over the ground by the staff and deployed again by the staff. When we finally got there, there was only one young guy trying to manage arriving pontoons (5+)...we ended up dragging heavy pontoon through the mud with three kids...with no help. Make sure youve got 4 adults on board Pros: -beautiful landscape -wildlife -quiet river Cons: -much too long for kids... over 3hrs of padling in low level shallow river with no water movement was a mammoth task -we stuck at least 3 times on the rocks forcing to jump into the river and push it out -poor management during...
Read morePolecam! Termin spływu należy zarezerwować telefonicznie. Po czym dostaniemy sms z informacją gdzie i o której się wstawić :) Na miejscu kupujemy bilety i dostajemy do ręki kamizelki. Czekamy przy parkingu na transport (bus , autobus) który zawiezie nas w górę rzeki. Byłam zaskoczona, że do pojazdu włożono specjalnie fotelik samochodowy dla synka. Fotelik może nie firmowy ale młody mógł być normalnie zapięty pasami ;) Na miejscu przechodzimy szybkie szkolenie (której strony się trzymać w danym miejscu) i dostajemy wiosła w łapki. Następnie pomagają nam wsiąść i odbijają od brzegu. Samo płynięcie było dużą przyjemnością dla oka i uszu. Cisza i spokój, płynie się pomiędzy górkami, skałami, widoki piękne. Córka stwierdziła, że czuje się jak Mała Reporterka Nela w dżungli tylko krokodylów brakuje :) Płynie się samemu-bez przewodnika (to tak dla tych co myślą, że to spływ jak w Szczawnicy z flisakami) Śmiało można płynąć z małymi dziećmi i z psami(bo widzieliśmy, że były na pontonach). My byliśmy z dziećmi w wieku 3 i 6 lat. Oboje zadowoleni. Ktoś powie, że jego dziecko nie wysiedzi tyle(bo płynie się ok 2 - 3 godzin), ponton to nie kajak. nasze goniły po nim zaglądając w wodę raz z jednej strony a raz z drugiej i ponton się nie przewrócił ;) Pamiętajcie o zabraniu wody do picia, jedzenia (szczególnie przy dzieciach) kremie z filtrem bo w słoneczne dni można się ładnie upiec, oraz o butach. Najlepiej takich co można zamoczyć i ubrudzić lekko w błocie. Bo o ile przy dużym poziomie wody będziemy płynąć i się nie zmoczymy to i tak musimy wejść odrobinkę do wody aby w ogóle wsiąść do pontonu. :) Aaa! Zauważyliśmy, że kilka pontonów zatrzymała się na brzegu w trakcie spływu i zrobiła sobie piknik. Więc jest też taka możliwość :) Jeszcze raz polecamy i My na pewno...
Read more