Pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim — Attraction in gmina Kamieniec Ząbkowicki

On the day of visiting (Mar 2023) there is still a lot of work to be done in terms of restoration. The palace, while having a beautiful exterior, lacks an interior almost completely.

Furthermore, it's impossible to enter and guide yourself as a guided tour is mandatory. There are many placards and things to read and watch but the tour is so quick that it's pretty much impossible to read them all.

Another negative is that the tour isn't offered in English despite there being an English section to the website, and this may catch some tourists off guard.

On a positive note, the castle is beautiful with lots of greenery both inside and out. The whole atmosphere feels authentic and old with a lot of the brick showing and drafts throughout the whole castle. On a sunny day, the rooftop offers a breathtaking view of the nearby mountains and parts of the city. Plus the forest around the palace is great for...

Monumentalny pałac niderlandzkiej królewny Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim to zabytek wybudowany w II połowie XIX wieku. Obecnie pałac wraz z jego otoczeniem, w tym z zespołem dawnego opactwa cystersów leżącego naprzeciw pałacu, wpisane są rozporządzeniem Prezydenta RP na listę pomników historii o nazwie „Kamieniec Ząbkowicki – zespół architektoniczno-krajobrazowy”. Niezwykle interesującą osobą była sama Marianna Orańska, kobieta o niezwykłych talentach ekonomicznych, zapamiętana przez poddanych jako Dobra Pani, a jej imię utrwalone zostało w wielu nazwach używanych do dzisiaj (m.in. Mariańskie Skały – formacja skalna w masywie Śnieżnika w Sudetach, Marianówka – wieś, Droga Marianny – jedna z wielu dróg wybudowanych przez królewnę, Biała Marianna i Zielona Marianna – odmiany lokalnego marmuru itd.). Marianna daleko wyprzedziła czasy, w których przyszło jej żyć, i jest pamiętana do dzisiaj mimo narodowościowej wymiany ludności na ziemi kłodzkiej (z niemieckiej na polską). Królewna otrzymała dobra kamienieckie w spadku po rodzicach, i w 1838 roku zleciła zaprojektowanie siedziby uznanemu niemieckiemu architektowi Karlowi Schinklowi. Budowa neogotyckiego, eklektycznego pałacu rozpoczęła się w tymże roku, została jednak przerwana w 1848 roku podczas rozwodu Marianny z księciem Albrechtem Hohenzollernem. Prace wznowiono w 1853 roku, a za datę zakończenia budowy przyjmuje się rok 1872. Pałac pozostawał w rękach Hohenzollernów do końca II wojny światowej. W 1946 roku został spalony przez żołnierzy radzieckich. W latach 80-tych został wydzierżawiony prywatnemu przedsiębiorcy, który rozpoczął jego renowację. W roku 2012 pałac wrócił we władanie gminy, która przystąpiła do dalszego remontu obiektu. Prace trwają, zabytek powoli przywracany jest do świetności. Zwiedzanie pałacu, dziedzińca i tarasów odbywa się z przewodnikiem, odpłatnie – można dowiedzieć się licznych ciekawostek o samym obiekcie, ale równie wiele o niesamowitej królewnie, która go wybudowała. Serdecznie polecam,...

Poniżej opinia z wizyty w 2023 roku. A teraz Update z połowy 2025roku:

Dokładam jedną gwiazdkę więcej (czyli 2+1=3 ⭐️⭐️⭐️) ponieważ Pałac przeszedł pozytywny i kosztowny remont i wygląda bardzo ładnie. Widać jak prace idą na przód i życzę aby zyski z biletów pomrywały kolejne i westycje bo bedzie to drugi po Ksiązu tak znakomity obiekt. Liczba osób na jedno wejscie wyniosła 80 osób. Ogromna grupa. Brzmi pozytywnie, zachęcająco, przyciąga. Ale juz sam początek opowieści zaczyna sie dramatem przewodnika. Stroimy w dłuuuuugiiim wąskim holu a przewodnika słychać może na 5metrów. Podobnie w innych częsciach Pałacu. Jedli nie stoisz przed samym przewodnikiem to gówno usłyszysz!!!

Liczę, że przy kolejnej wizycie u Państwa będą już audio przewodniki dla każdego.

Usłyszałem, że Pałac jest oddany do zwiedzania, wiec udaliśmy się na wielkie zwiedzanie... jak widać, ocena słabe dwie gwiazdki. Już na początku nie miła Pani Parkingowa. Parking kosztuje tylko 5PLN, ale... po chwili Pani wybiega z kościoła (tak, dobrze czytasz- z kościoła) i wystawia nam kolejny paragon na 5PLN bo przyjechalismy busem (2osoby). Nie potrafi nam wyjaśnić dlaczego mamy zapłacić dwa razy więcej skoro zajmujemy tyle samo miejsca i stoimi na parkingu miedzy innymi autami🤬🥵 Brak słów. Piękna jesienna pora więc idziemy ścieżką do góry do Pałacu, a tu kolejna niespodzianka, nie można wejść bo tylko z przewodnikiem, trzeba czekać ponad godzine 🤦🤦🤦 Trudno, obejdziemy pałac dookoła, zrobimy kilka zdjęc bo przeciez jest malownicza jesień. Wszędzie dookoła powtykane tabliczny (widzicie na moich zdjeciach): nie niszczyć zieleni, nie wchodzic! Zabrakło tabliczek: „nie oddychać głęboko”. Ogólnie oceniam to wszystko jak jakiś żart! Byłem w wielu miejscach ale takiej tragikomedii to nigdzie nie widziałem. Myśle, że wiekszą kase zbijają na tym parkingu gdzie ta „cudowna” Pani z charakterem ormowca kasuje za miejsca parkingowe niż bilety...