Regularnie przyjeżdżamy do Term (ponad 40 km), żeby popływać na sportowym basenie. Staramy się pojawiać jak najwcześniej od rana, żeby skorzystać z w miarę pustych pasów. I fajnej chłodnej i czystej wody... Dzisiaj (1 lipca 2023) byliśmy we czworo i od rana na sportowym basenie było już łącznie ok 7-8 osób na wszystkich pasach. Przed godziną 10tą pan ratownik kazał nam opuścić 4 pasy i zgromadzić się na dwóch, bo pojawiła się szkółka pływacka. Przerwał treningi osobom, które sobie spokojnie pływały... Niektórzy w tej sytuacji wyszli po prostu z basenu, a ja wyraziłam swoje oburzenie, że tak w trakcie pływania się nie robi, bo to brak szacunku do nas, jako klientów. A pan ratownik oznajmił w odpowiedzi, że nawet w 8 osób jest dozwolone pływanie na jednym pasie, więc i tak mamy komfort. Owszem widzę to na innych basenach i je omijam z tego właśnie powodu. Właśnie Termy w Mszczonowie były dla nas atrakcyjne, przynajmniej z rana bo dawały szansę popływać w 2 osoby na pasie...
Pływamy w różnych stylach, w różnym tempie i cała przyjemność jest z tej chwili swobody i przestrzeni, na której nie wpadamy na siebie nawzajem. Już nie wspomnę o covidowych i wszelkich innych higienicznych zalecaniach. Jeszcze niedawno nie działały żadne pływalnie - właśnie z tych powodów (!). Nigdy nie zauważyłam żeby kiedykolwiek ktoś z obsługi zwrócił uwagę gościom, że trzeba brać prysznic przed wejściem do wody. A widzę regularnie, jak całe tabuny osób w każdym wieku omijają prysznic traktując widać wodę w basenach jako tę do kąpieli... Tym bardziej zagęszczanie na 2 pasach sportowych użytkowników, którzy chcieliby zadbać o kondycję, a nie należą do szkółek pływackich, jest przykre...
Dodam jeszcze, że szkółka, która nas wypędziła z pasów na jednym z nich ulokowała dmuchany ponton, na którym 1-2 uczestników szkółki się zaczęły świetną zabawę - czy to jest faktyczne przeznaczenie basenu sportowego?
Jak rozumiem, niewiele uzyskam tą informacją, może to będzie jednak ostrzeżenie dla innych, żeby najpierw dzwonić i pytać co jest planowane na pasach sportowych, zanim przyjadą sobie popływać... Przy okazji też chcę prosić o regularną informację na stronie Term o zajętości pasów na resztę wakacji. Taki grafik, jaki pojawia się na wielu innych basenach, gdzie również szkółki pływackie są zazwyczaj uprzywilejowanym klientem. Bo to już norma. A tacy cywilni pływacy jak my mogą wtedy przynajmniej nie tracić czasu i benzyny na podróż i po prostu...
Read moreTo miejsce wybudowano w 2008 roku a czuje sie jakby sie wchodziło do jakiegoś starego kompleksu z lat 90 jeśli nie prlu. Na wstępie pani w szatni daje foliówke i do niej buty i daje numerek - kawałek plastiku z napisanym flamastrem numerem. Potem szatnia - koedukacyjna, mała, jak sie grupą albo rodziną wchodzi to wszyscy będą obok siebie bo numerki wydawane idą po kolei, tak jak szafki. Prysznice i brodzik już zdradzają co będzie dalej, bo żółć przebija się już tam. Sam basen dramat. Wszędzie brud i coś co kiedyś było żółcią a obecnie jest brunatnością. Dno głównego basenu niemal czarne. Podobnie z cieplejszym basenem zewnętrznym i jacuzzi. Tylko chłodny basen zewnętrzny jest całkiem czysty. Sauna z kolei to już inny wymiar, chociaż powiedzmy że na to Termy raczej nie mają wpływu. Buractwo może nie wiedzieć jak tak czytam inne komentarze ale DO SAUNY WCHODZI SIĘ BEZ STROJU, tymczasem w tym miejscu każdy ma to w poważaniu. Szczyt wszystkiego to widok ludzi którzy sie owijają w pasie ręcznikiem na kąpielówki czy na tors - bałwany nawet nie użyją już tego ręcznika by sobie pod nogi podłożyć. A potem człowiek czyta że "niektórzy to wstydu nie mają i olaboga, odkrywają swoje CZĘŚCI INTYMNE. W SAUNIE. GDZIE JEST WYRAŹNIE NAPISANE BY BEZ STROJU WCHODZISZ. NIESŁYCHANE GRAŻYNKO NIESŁYCHANE. Ktoś inny z kolei bez kozery wnosi do środka jakiś olejek mentolowy, smaruje się nim i potem przez następne pół godziny w gębe szczypie mentol w całej saunie.
Generalnie dramat, chamstwo i buractwo, a fakt że to miejsce było już przestarzałe w dniu wybudowania to wisienka na torcie. Nie polecam. Odradzam wręcz całym sercem. Praktycznie nigdy nie wystawiam negatywnych opinii. Tym razem...
Read morePierwsza i najważniejsza rzecz, która zaważyła na mojej ocenie to BRAK możliwości zakupu biletu on-line!! W obecnych czasach zmuszanie ludzi do stania w upale w godzinnych kolejkach to kpina!! Inna kwestia to zakup biletów na karnety typu benefit/fitprofit itp Chciałam wykorzystać godzinę z karnetu i dokupić 2h bilet - okazało się to niemożliwe, bo czas by wystartował jednocześnie. Pani w okienku zasugerowała, że taniej wyjdzie skorzystanie z karnetu i naliczanie minutowe za pozostałe 2h niż kupno biletu na 3h. Tymczasem koleżanka od innego pracownika się dowiedziała, że wystarczało co godzinę "odbijać" opaskę u bileterki, żeby móc korzystać z nowych okresów na karnecie. Szkoda, że wszyscy bileterzy o tym nie informują w momencie zakupu usługi. Sam kompleks w rzeczywistości jest o wiele mniejszy niż na zdjęciu na stronie internetowej. Do dyspozycji gości są basen rekreacyjny ze zwykłą podgrzewaną wodą, do którego wpadają też dwie zjeżdżalnie - jedna dla maluchów, druga spiralna (była nieczynna), basen pływacki z chłodną wodą, basen termalny, dwa jacuzzi a dla maluszków brodzik i tzw. pluskawisko. Obok jest spory teren zielony gdzie można się poopalać na kocu, posiedzieć pod materiałowym daszkiem w cieniu, dzieci mogą pobawić się na piaszczystym placu zabaw. Co mnie zdziwiło w basenie termalnym było mało dysz do hydromasażu (może ze 4), które działały zamiennie z natryskiem do masażu pleców. Jak jedno się włączało to przestawało działać drugie. Na terenie obiektu jest niewielka strefa gastronomiczna - można zakupić przekąski typu fast food (burger, frytki, zapiekanki), obok stoisko z lodami mini-melts. Ceny wysokie, jakość niska. Dało się pomoczyć te 3h, ale raczej...
Read more