Treetops pathway — Attraction in gmina Pomiechówek

Ten cały obiekt to totalne dno. Płacić trzeba dosłownie za wszystko. Najlepszy hit to płatny płac zabaw🤦‍♂️Czegoś takiego jeszcze nie widziały moje oczy. To chyba tylko w Pomiechówku możliwe żeby brać pieniądze za to że dziecko wejdzie na płac zabaw. To jest skandaliczne i niedopuszczalne w cywilizowanym państwie! Cały płac zabaw jest otoczony siatko-parkanem, jak w więzieniu (zdjęcia dołączam).

Wymieniam kilka cen tego nieporozumienia:

płac zabaw: 20 zł bez karty Pomiechowskiej/15 zł z kartą🤦🏻‍♂️ dmuchaniec: 20 zł/15 zł - i to za 15 minut zabawy🤦‍♂️ tyrolka: 60 zł/50 zł🤦🏼‍♂️ ścianka wspinaczkowa: 30 zł/25 zł🤦🏿‍♂️ park linowy: trasa maluch - 27 zł/21 zł🤦🏽‍♂️ organizacja ogniska: 100 zł🤦🏾‍♂️

Oddzielnie chce wyróżnić: „Spacer w koronach drzew”, na wysokości pni🤦‍♂️Niestety to nic innego jak przejście mostkiem linowym o długości 30 metrów, zawieszonym 5 metrów nad ziemią. Ten kto nazwał to kolejne nieporozumienie tytułem „Spacer w koronach drzew” musiał być niezłe naćpany.

Wieża widokowa z której widać same krzaki, a nie rzekę albo inne ładne dla oka rzeczy.

Płatny parking 20 zł dla aut i 70 zł dla autobusów🤦‍♂️Nie dajcie się i nie płacie tej mafii, szukajcie bezpłatnych miejsc parkingowych, znajdziecie je obok PKP, Biedronki albo chińskiego marketu. Nie dajmy się zastraszyć im zastraszyć!

P.S.: cały obiekt to wielkie wyciąganie kasy z ludzi. Wszędzie zakazy, ograniczenia i powiadomienia, że trzeba zapłacić w kasie żeby poruszać się dalej. Z plusów to tylko bezpłatny (i to bardzo dziwne) ToiToi i ładna ścieżka spacerowa która prowadzi do lasu. Nigdy więcej tego niesamowicie...

No cóż po odczytaniu fantastycznej reklamy tego miejsca byliśmy rozczarowani tym co zastalismy. Spacer w koronach drzew okazał się krociotka ścieżką. Może bym nie byla tak rozczarowana gdyby nie to że żeby odbyć tę przechadzke trzeba odstac w kolejce po bilet w mega dusznym domku drewnianym z dachem z pleksy. Obsluga kolejki około 20 osób trwała dobre 30 minut. Przy 30stopniach na zewnątrz stanie w tym domku było nie do wytrzymania. Po uzyskaniu upragnionego biletu zajelo nam ok 5-10 minut przejscie podestami wśród drzew. Ścieżka jest zdecydowanie zbyt krótka. A jest potencjał bo drzew tam nie brakuje. Pozniej weszlismy na wieżę widokową - fajny widok, wejście tez płatne, ale wrażenia ogólnie bez fajerwerków. Jesli ktoś szuka ciszy i spokoju..... to nie w tym miejscu. Ilość rodzin z małymi dziećmi zatrważająca ale tak naprawdę ten park jest faktycznie zrobiony głównie pod atrakcje dla dzieci do 10 lat maksymalnie. Nastolatki będą się tu już nudzić. Ja osobiście nie zamierzam tam wracać choć myślę że każdy musi sam się przekonać czy taka...

Logistycznie to wszystko jakoś tak dziwnie rozwiązane, za pierwszym razem 40 minut w kolejce,żeby zapłacić za parking i atrakcje..a jak się okazało w parku była jeszcze jedna kasa prawie bez chętnych..za drugim razem w kasie przy wejściu już prawie bez kolejki,ale mogłem tylko za parking zapłacić,a spacer w koronach i wieża widokowa już w kasie w głębi parku🤯no ale do rzeczy-park linowy fajny, bodajże trzy poziomy trudności,niezbyt drogi, plac zabaw dla dzieci..hmm,wygląda jak zwykły plac zabaw na większości osiedli,ale jest płatny. Reszta fantastyczna🙂spacer w koronach drzew super, mosty linowe,platformy z informacjami o życiu ptaków. Strumyk z tamami,młynami wodnymi,dla dzieci zabawa na długie godziny. Fantastyczna łąka motyli. Dużo tablic dydaktycznych,laweczek,stoliczków,zakamarków..piękne miejsce,trzeba...