Skalne Grzyby to jedna z atrakcji turystycznych w Sudetach. Szlak prowadzący do nich jest łatwy i przyjemny. Można spokojnie zabrać dzieci, nawet w wózku, oczywiście nie typu parasolka, tylko z odpowiednimi kołami, jednak raczej nie po deszczowej pogodzie. Wg drogowskazu na drogę trzeba przeznaczyć minimum 2 godziny.
Zdjęcia ze szlaku.
Jedyny minus, to wcześniej nie spotykane w górach zatrważające ilości śmieci pozostawiane przez pseudoturystów. Szczególnie na wejściu od strony Szczelińca. Co oczywiście nie jest związane stricte z górami, tylko brakiem kultury homo sapiens, homo polonicus.
PORADY Jeśli wybierasz się w góry, to warto zdać sobie sprawę z tego i owego: w górach nie ma toalet, chyba, że jest schronisko w górach nie ma kanalizacji, więc przygotuj drobne, by zapłacić za toaletę i nie narzekaj, że jest drogo w góry nie jeżdżą śmieciarki, więc spakuj jedzenie i picie w taki sposób, by wziąć jak najmniej śmieci, a na śmieci weź torebkę, spakuj śmieci do torebki i wyrzuć je wtedy, gdy zejdziesz na dół, ale dopiero w miasteczku/wsi (nie od razu na dole góry lub gdy zejdziesz ze szlaku) w górach nie ma sklepów, więc weź ze sobą wodę, ciepłą herbatę, dla dzieci wilgotny ręczniczek do mycia buzi i rąk (nie chusteczki!!!), coś do jedzenia np. sezamki, jabłko, kanapkę itp. przygotuj się odpowiednio, zaopatrz się w plaster, spray na kleszcze, krem mineralny na słońce, czapkę z daszkiem lub bandanę, załóż lub miej że sobą w plecaku skarpetki, odpowiednie buty zawsze miej przy sobie lekką kurtkę przeciwdeszczową i koc NCR, np. przykryjesz nim wózek, gdy zacznie padać warto zdać sobie sprawę z tego, że w górach na ogół nie ma zasięgu, serio, serio, przydaje się papierowa mapa, dzieciom warto dać karteczki z adresami i numerami telefonów, a nawet gwizdek jęczące i płaczące ze zmęczenia, realizujące na siłę ambicje opiekunów dzieci to współczesna zmora w górach, dzieci cierpią, dorośli się męczą, inni turyści mają zdecydowanie zepsuty nastrój, więc najpierw zastanów się czy Twoje dziecko da radę na szlaku, czy zadbałeś/łaś by było przyzwyczajone do pieszych wędrówek i wysiłku fizycznego (może się np. okazać, że Twoje dziecko choć np. świetnie jeździ na rowerze, będzie mieć problem z piesza wędrówką, jeśli będzie to robić po raz pierwszy, np. obetrze sobie uda i stopy) i czy lubi góry. Fotka na insta nie jest tego warta 😉 zabierz też zdrowy rozsądek, empatię,...
Read morePo pierwsze to nie ma wzmianki na stronach informacyjnych o tym miejscu że jest jakiś problem w terenie(choroba drzew) która doprowadziła do wysychania drzew i ich łamliwości co stwarza zagrożenie dla ewentualnych zwiedzających. Krajobraz jak po jakiejś klęsce, dowiadujemy się o tym na miejscu że zamknięte są szlaki i chodzenie jest zabronone że względu na ryzyko związane z drzewami które się najwidoczniej łamią i mogło by kogoś spotkać nieszczęście. Pozatym gdyby wszystko było ok to i tak należało by zająć się wyeksponowaniem najciekawszych pomników skalnych bo ogólne wrażenie jest slabe iść przerytym lasem i odnajdywanie zarośniętych skał które można ocenić w taki sposób na ile jest to możliwe czyli na ile uda nam się znaleźć dobre miejsce aby móc spojzec i spróbować się zachwycić tymi atrakcjami skalnymi. Jednym słowem ktoś kto jest za to odpowiedzialny najwidoczniej ma to gdzieś wystarczy ogłosić że coś takiego jest a ludzie przyjadą i się albo zachwyca albo się wkó...całe szczęście że jest to...
Read moreKiedy jesienią wyzbieram już wszystkie grzyby z okolicznych leśnych miejscówek, pakuję plecak i bez koszyka i kozika ruszam w poszukiwaniu Skalnych Grzybów. To miejsce jest mało znane grzyboholikom, a znaleźć tu można naprawdę spore okazy - z Borowikiem na czele. Trasa na Skalne Grzyby jest bardzo przyjemna i wiedzie leśnym duktem pomiędzy fantazyjnymi formacjami skalnymi. Pomimo tego, że więcej tutaj lasu aniżeli skałek, to warto wybrać się na taki spacer. Podłoże jest wręcz stworzone dla wędrującej stopy, a okoliczności natury pozwolą odetchnąć od codzienności. Nic mi zatem nie pozostaje innego, jak zaprosić Was na WIELKIE grzybobranie do Radkowskich Skał! Ps. Koszyk...
Read more