HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

Muzeum Sentymentów — Attraction in Kowary

Name
Muzeum Sentymentów
Description
Nearby attractions
Pałacowa Bawialnia - NIECZYNNA
Zamkowa 9, 58-530 Kowary, Poland
Dom Kata
Zamkowa 4, 58-530 Kowary, Poland
Kowarska Starówka
1 Maja, 58-530 Kowary, Poland
Nearby restaurants
Nearby hotels
Palac Kowary
Ogrodowa 21, 58-530 Kowary, Poland
Apartament Salamandra w Kowarach
Władysława Grabskiego 10, 58-530 Kowary, Poland
apartament wspanialy
1 Maja 84 B, 58-530 Kowary, Poland
Apartament Przy Beczce
Borusiaka 3, 58-530 Kowary, Poland
Osada Źródlana
Źródlana 10, 58-530 Kowary, Poland
Apartamenty Niebo Noclegi Kowary, Karpacz
Rzemieślnicza 1, 58-530 Kowary, Poland
Apartamenty Majówka Kowary
1 Maja 31, 58-530 Kowary, Poland
Apartamenty Czarna Perła
Jeleniogórska 28c, 58-530 Kowary, Poland
Apartament dwupoziomowy Zachód Słońca
Tkaczy 1/24, 58-530 Kowary, Poland
Leśniczówka pod Śnieżką
Wiejska 61, 58-533 Bukowiec, Poland
Related posts
Keywords
Muzeum Sentymentów tourism.Muzeum Sentymentów hotels.Muzeum Sentymentów bed and breakfast. flights to Muzeum Sentymentów.Muzeum Sentymentów attractions.Muzeum Sentymentów restaurants.Muzeum Sentymentów travel.Muzeum Sentymentów travel guide.Muzeum Sentymentów travel blog.Muzeum Sentymentów pictures.Muzeum Sentymentów photos.Muzeum Sentymentów travel tips.Muzeum Sentymentów maps.Muzeum Sentymentów things to do.
Muzeum Sentymentów things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Muzeum Sentymentów
PolandLower Silesian VoivodeshipKowaryMuzeum Sentymentów

Basic Info

Muzeum Sentymentów

Zamkowa 9, 58-530 Kowary, Poland
4.9(1.4K)
Closed
Save
spot

Ratings & Description

Info

Cultural
Accessibility
attractions: Pałacowa Bawialnia - NIECZYNNA, Dom Kata, Kowarska Starówka, restaurants:
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 601 553 876
Website
muzeumsentymentow.pl
Open hoursSee all hours
Mon11 AM - 4 PMClosed

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in Kowary
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in Kowary
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in Kowary
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Nearby attractions of Muzeum Sentymentów

Pałacowa Bawialnia - NIECZYNNA

Dom Kata

Kowarska Starówka

Pałacowa Bawialnia - NIECZYNNA

Pałacowa Bawialnia - NIECZYNNA

4.4

(343)

Open 24 hours
Click for details
Dom Kata

Dom Kata

4.6

(217)

Open 24 hours
Click for details
Kowarska Starówka

Kowarska Starówka

4.5

(198)

Open 24 hours
Click for details
Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Posts

RafałRafał
Muzeum Sentymentu w Kowarach – totalny powrót do przeszłości! Odwiedziliśmy to muzeum z naszymi córkami – 11-letnią Amelką i 4-letnią Hanią. I powiem Wam szczerze – to miejsce to jest jakaś kapsuła czasu! My, rodzice, co chwilę mieliśmy takie „o jaaa, pamiętam to!”, a dziewczyny patrzyły na nas jak na kosmitów, kiedy tłumaczyliśmy im, że telewizor zmieniało się przyciskami, a telefon miał kabel i nie dało się z nim latać po domu. Największy hit dla Hani? Sklep z wagą na odważniki. „A jak oni wiedzieli, ile tego cukru nasypać?!”. Albo klasyczny telefon z tarczą – próbowanie „zadzwonienia” nim zajęło nam dobre 5 minut, bo okazało się, że młodsze pokolenie nie kuma, jak to działa. Starsza córka śmiała się z fartuszków szkolnych – „Serio, mama musiałaś to nosić?!” – no musiałam, nie było wyboru! Całe muzeum to jeden wielki misz-masz tematycznych pokoi. Jest salon z meblościanką (a w niej obowiązkowe kryształy i telewizor z wystającą anteną), jest kuchnia z ręczną maszynką do mięsa i garnkami, które wyglądały jakby przeżyły kilka dekad gotowania zupy. Jest też gabinet lekarski z dawnym sprzętem, pokój dziecięcy z zabawkami z PRL-u (kto pamięta pluszowego misia z oczami jak guziki?) i nawet stare kino z projektorem i drewnianymi krzesłami. Dziewczyny były w szoku, że kiedyś naprawdę tak się żyło. „Mamo, a co jak ktoś nie miał pilota od telewizora? Musiał wstawać, żeby zmienić kanał?!” – no tak, musiał! I nie było to łatwe, zwłaszcza jak ojciec trzymał okupacyjnie jedyny fotel przed TV. Muzeum jest świetnie urządzone, pełne szczegółów, które naprawdę przenoszą w czasie. Można tu spędzić spokojnie 2-3 godziny i jeszcze nie zobaczyć wszystkiego. Fajna lekcja historii dla dzieciaków i sentymentalny powrót dla dorosłych. Dziewczyny były zachwycone, my też mieliśmy ubaw po pachy. Polecamy każdej rodzinie – trochę śmiechu, trochę wspomnień, a dzieci na pewno jeszcze długo będą pytać, jak to możliwe, że kiedyś nie było internetu i smartfonów. No po prostu trzeba tam pojechać!
Kelly Pepels-StewartKelly Pepels-Stewart
Fun for a short visit! I didn't have the nostalgic experience that some people described here as I'm from the Netherlands. However, I really enjoyed looking at the different rooms and definitely recognised many things from my childhood, like my first Gameboy. Also gave me a chance to show my daughter how TVs didn't have remotes and that watching stuff on demand involved videotapes. It wasn't busy at all. I understand from other reviews that there are guided tours but I went around by myself. At the ticket office you can also buy a few souvenirs and nostalgia, at very affordable prices.
Klaudia DziubaKlaudia Dziuba
Spoiler: popłynęły łzy.... :) Miejsce MAGICZNE, prowadzone przez człowieka, który oddaje mu swoje serce... I to czuć. Oprowadzenie po muzeum nabiera innego wymiaru, kiedy mówi o nim właściciel, który sam gromadzi eksponaty, zna ich historię i stworzył to miejsce od podstaw. Plan muzeum- tematyczne pokoje, łazienka, kuchnia (i nie tylko... dorośli zwiedzający byli bardzo... ożywieni ;) Przenosimy się wyobraźnią o kilkadziesiąt lat wstecz. Nie ma tu mowy o zwykłych muzealnych szklanych gablotach, całe pomieszczenia są żywą wystawą. Nie są doliczane żadne koszty oprowadzania z przewodnikiem (pierwszy raz się z tym spokalismy) i warto, naprawdę warto skorzystać, poznajemy historię szwalni dywanów, w której znajduje się muzeum, ale Pan przewodnik może powiedzieć nam duuuużo duuużo więcej jeśli tylko chcemy :) Przedział wiekowy naszej grupy 14- 50, wszyscy, łącznie z dziećmi byliśmy zachwyceni. Nawet młodsi uczestnicy, zwykle małomówni zadawali pytania przewodnikowi, byliśmy w szoku. W równym szoku były dzieci- "to naprawdę tak kiedyś wyglądało?". No a gdzie te łzy? Pan przewodnik - wspominaliśmy juz, że był świetny? - poproszony o włączenie płyty winylowej puścił nam na gramofonie "Kochać" Piotra Szczepanika, tańczyliśmy na korytarzu, a z naszych oczu popłynęły łzy wzruszenia.. czy trzeba coś jeszcze dodawać?
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in Kowary

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Muzeum Sentymentu w Kowarach – totalny powrót do przeszłości! Odwiedziliśmy to muzeum z naszymi córkami – 11-letnią Amelką i 4-letnią Hanią. I powiem Wam szczerze – to miejsce to jest jakaś kapsuła czasu! My, rodzice, co chwilę mieliśmy takie „o jaaa, pamiętam to!”, a dziewczyny patrzyły na nas jak na kosmitów, kiedy tłumaczyliśmy im, że telewizor zmieniało się przyciskami, a telefon miał kabel i nie dało się z nim latać po domu. Największy hit dla Hani? Sklep z wagą na odważniki. „A jak oni wiedzieli, ile tego cukru nasypać?!”. Albo klasyczny telefon z tarczą – próbowanie „zadzwonienia” nim zajęło nam dobre 5 minut, bo okazało się, że młodsze pokolenie nie kuma, jak to działa. Starsza córka śmiała się z fartuszków szkolnych – „Serio, mama musiałaś to nosić?!” – no musiałam, nie było wyboru! Całe muzeum to jeden wielki misz-masz tematycznych pokoi. Jest salon z meblościanką (a w niej obowiązkowe kryształy i telewizor z wystającą anteną), jest kuchnia z ręczną maszynką do mięsa i garnkami, które wyglądały jakby przeżyły kilka dekad gotowania zupy. Jest też gabinet lekarski z dawnym sprzętem, pokój dziecięcy z zabawkami z PRL-u (kto pamięta pluszowego misia z oczami jak guziki?) i nawet stare kino z projektorem i drewnianymi krzesłami. Dziewczyny były w szoku, że kiedyś naprawdę tak się żyło. „Mamo, a co jak ktoś nie miał pilota od telewizora? Musiał wstawać, żeby zmienić kanał?!” – no tak, musiał! I nie było to łatwe, zwłaszcza jak ojciec trzymał okupacyjnie jedyny fotel przed TV. Muzeum jest świetnie urządzone, pełne szczegółów, które naprawdę przenoszą w czasie. Można tu spędzić spokojnie 2-3 godziny i jeszcze nie zobaczyć wszystkiego. Fajna lekcja historii dla dzieciaków i sentymentalny powrót dla dorosłych. Dziewczyny były zachwycone, my też mieliśmy ubaw po pachy. Polecamy każdej rodzinie – trochę śmiechu, trochę wspomnień, a dzieci na pewno jeszcze długo będą pytać, jak to możliwe, że kiedyś nie było internetu i smartfonów. No po prostu trzeba tam pojechać!
Rafał

Rafał

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in Kowary

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Fun for a short visit! I didn't have the nostalgic experience that some people described here as I'm from the Netherlands. However, I really enjoyed looking at the different rooms and definitely recognised many things from my childhood, like my first Gameboy. Also gave me a chance to show my daughter how TVs didn't have remotes and that watching stuff on demand involved videotapes. It wasn't busy at all. I understand from other reviews that there are guided tours but I went around by myself. At the ticket office you can also buy a few souvenirs and nostalgia, at very affordable prices.
Kelly Pepels-Stewart

Kelly Pepels-Stewart

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in Kowary

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Spoiler: popłynęły łzy.... :) Miejsce MAGICZNE, prowadzone przez człowieka, który oddaje mu swoje serce... I to czuć. Oprowadzenie po muzeum nabiera innego wymiaru, kiedy mówi o nim właściciel, który sam gromadzi eksponaty, zna ich historię i stworzył to miejsce od podstaw. Plan muzeum- tematyczne pokoje, łazienka, kuchnia (i nie tylko... dorośli zwiedzający byli bardzo... ożywieni ;) Przenosimy się wyobraźnią o kilkadziesiąt lat wstecz. Nie ma tu mowy o zwykłych muzealnych szklanych gablotach, całe pomieszczenia są żywą wystawą. Nie są doliczane żadne koszty oprowadzania z przewodnikiem (pierwszy raz się z tym spokalismy) i warto, naprawdę warto skorzystać, poznajemy historię szwalni dywanów, w której znajduje się muzeum, ale Pan przewodnik może powiedzieć nam duuuużo duuużo więcej jeśli tylko chcemy :) Przedział wiekowy naszej grupy 14- 50, wszyscy, łącznie z dziećmi byliśmy zachwyceni. Nawet młodsi uczestnicy, zwykle małomówni zadawali pytania przewodnikowi, byliśmy w szoku. W równym szoku były dzieci- "to naprawdę tak kiedyś wyglądało?". No a gdzie te łzy? Pan przewodnik - wspominaliśmy juz, że był świetny? - poproszony o włączenie płyty winylowej puścił nam na gramofonie "Kochać" Piotra Szczepanika, tańczyliśmy na korytarzu, a z naszych oczu popłynęły łzy wzruszenia.. czy trzeba coś jeszcze dodawać?
Klaudia Dziuba

Klaudia Dziuba

See more posts
See more posts

Reviews of Muzeum Sentymentów

4.9
(1,445)
avatar
5.0
48w

Muzeum Sentymentu w Kowarach – totalny powrót do przeszłości!

Odwiedziliśmy to muzeum z naszymi córkami – 11-letnią Amelką i 4-letnią Hanią. I powiem Wam szczerze – to miejsce to jest jakaś kapsuła czasu! My, rodzice, co chwilę mieliśmy takie „o jaaa, pamiętam to!”, a dziewczyny patrzyły na nas jak na kosmitów, kiedy tłumaczyliśmy im, że telewizor zmieniało się przyciskami, a telefon miał kabel i nie dało się z nim latać po domu.

Największy hit dla Hani? Sklep z wagą na odważniki. „A jak oni wiedzieli, ile tego cukru nasypać?!”. Albo klasyczny telefon z tarczą – próbowanie „zadzwonienia” nim zajęło nam dobre 5 minut, bo okazało się, że młodsze pokolenie nie kuma, jak to działa. Starsza córka śmiała się z fartuszków szkolnych – „Serio, mama musiałaś to nosić?!” – no musiałam, nie było wyboru!

Całe muzeum to jeden wielki misz-masz tematycznych pokoi. Jest salon z meblościanką (a w niej obowiązkowe kryształy i telewizor z wystającą anteną), jest kuchnia z ręczną maszynką do mięsa i garnkami, które wyglądały jakby przeżyły kilka dekad gotowania zupy. Jest też gabinet lekarski z dawnym sprzętem, pokój dziecięcy z zabawkami z PRL-u (kto pamięta pluszowego misia z oczami jak guziki?) i nawet stare kino z projektorem i drewnianymi krzesłami.

Dziewczyny były w szoku, że kiedyś naprawdę tak się żyło. „Mamo, a co jak ktoś nie miał pilota od telewizora? Musiał wstawać, żeby zmienić kanał?!” – no tak, musiał! I nie było to łatwe, zwłaszcza jak ojciec trzymał okupacyjnie jedyny fotel przed TV.

Muzeum jest świetnie urządzone, pełne szczegółów, które naprawdę przenoszą w czasie. Można tu spędzić spokojnie 2-3 godziny i jeszcze nie zobaczyć wszystkiego. Fajna lekcja historii dla dzieciaków i sentymentalny powrót dla dorosłych. Dziewczyny były zachwycone, my też mieliśmy ubaw po pachy.

Polecamy każdej rodzinie – trochę śmiechu, trochę wspomnień, a dzieci na pewno jeszcze długo będą pytać, jak to możliwe, że kiedyś nie było internetu i smartfonów. No po prostu trzeba...

   Read more
avatar
4.0
4y

Fun for a short visit! I didn't have the nostalgic experience that some people described here as I'm from the Netherlands. However, I really enjoyed looking at the different rooms and definitely recognised many things from my childhood, like my first Gameboy. Also gave me a chance to show my daughter how TVs didn't have remotes and that watching stuff on demand involved videotapes. It wasn't busy at all. I understand from other reviews that there are guided tours but I went around by myself. At the ticket office you can also buy a few souvenirs and nostalgia, at very...

   Read more
avatar
5.0
2y

Spoiler: popłynęły łzy.... :)

Miejsce MAGICZNE, prowadzone przez człowieka, który oddaje mu swoje serce... I to czuć. Oprowadzenie po muzeum nabiera innego wymiaru, kiedy mówi o nim właściciel, który sam gromadzi eksponaty, zna ich historię i stworzył to miejsce od podstaw.

Plan muzeum- tematyczne pokoje, łazienka, kuchnia (i nie tylko... dorośli zwiedzający byli bardzo... ożywieni ;) Przenosimy się wyobraźnią o kilkadziesiąt lat wstecz. Nie ma tu mowy o zwykłych muzealnych szklanych gablotach, całe pomieszczenia są żywą wystawą.

Nie są doliczane żadne koszty oprowadzania z przewodnikiem (pierwszy raz się z tym spokalismy) i warto, naprawdę warto skorzystać, poznajemy historię szwalni dywanów, w której znajduje się muzeum, ale Pan przewodnik może powiedzieć nam duuuużo duuużo więcej jeśli tylko chcemy :)

Przedział wiekowy naszej grupy 14- 50, wszyscy, łącznie z dziećmi byliśmy zachwyceni. Nawet młodsi uczestnicy, zwykle małomówni zadawali pytania przewodnikowi, byliśmy w szoku. W równym szoku były dzieci- "to naprawdę tak kiedyś wyglądało?".

No a gdzie te łzy? Pan przewodnik - wspominaliśmy juz, że był świetny? - poproszony o włączenie płyty winylowej puścił nam na gramofonie "Kochać" Piotra Szczepanika, tańczyliśmy na korytarzu, a z naszych oczu popłynęły łzy wzruszenia.. czy trzeba coś...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next