Jaskinia Twardowskiego
Dla większości mieszkańców Krakowa jaskinia Mistrza Pana Twardowskiego jest nieznana. Dlaczego ???
… bo, kiedy tu postawimy naszą stopę, rozochoceni czarodziejską nazwą czeka nas niemiłe zaskoczenie. Niestety tajemnicza grota, perełka Zakrzówka została oszpecona.
Naprzeciwko wejścia stoi na „straży” nowoczesne betonowe ogrodzenie. Praktycznie cały urokliwy teren znajdujący się przed jaskinią został odcięty szarym betonem zwieńczonym drutem kolczastym. Przykre i prawdziwe. Zjawisko przyrodnicze jakim jest jaskinia zostało porzucone przez …… osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy.
Zbiornik na Zakrzówku, Skałki Twardowskiego, to jeden z najładniejszych zakątków Krakowa, jaskinia powinna błyszczeć, stanowić dodatkową atrakcję turystyczno - rekreacyjną. Niestety jest totalnie zapomniana. Przecież mamy w Krakowie od stuleci smoka wawelskiego i mistrza czarnoksiężnika. Piękne dwie legendy, dwie jaskinie, siarka, krew i diabelskie zaklęcia. Szkoda, że razem nie błyszczą.
Całość jaskini tworzy system korytarzy o długości ponad 500m i deniwelacja ok. 17m. To zjawisko przyrodnicze jest jednym z najdłuższych geologicznych fenomenów na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Wejście do głównej komory nie przysparza żadnych problemów, ale polecam wyposażyć się w silne źródło światła. Natomiast wejście do bocznych korytarzy wymaga już odpowiedniego ubioru i doświadczenia. Wewnątrz jaskini panuje duża wilgotność i jaskiniowy odgłos kapiących kropli wody. Fajna atmosfera.
Na koniec krótkiej opowieści jeszcze jedna historia związana z pobliską okolicą i Mistrzem Twardowskim.
Gdzie Twardowski biesiadował po magicznej pracy?
Oczywiście w pobliskiej karczmie "Rzym"!!! ……. Ulica Tyniecka 48.
A gdzie Mistrza...
Read moreWizyta - styczen 2022
Na terenie jest pieszy niebieski szlak, który prowadzi tuż obok wejścia do jaskini, jak i do okienka zbójnickiego powyżej. Szlak w jedną stronę prowadzi wzdłuż muru jednostki wojskowej, a wraca w pobliżu ulicy, gdzie można zobaczyć inną jaskinię.
Byłam zimą i poczatokowo nie byłam pewna czy to jest ta jaskinia. Pierwsza komora obszerna i wysoka. Jedna ściana oszpecona napisem grafiti. Przy mrozie na zewnątrz w jaskini było ciepłej i czuło się inne powietrze.
Do mniejszych korytarzy nie wchodziłam. Perełka, ale według mnie jako element spaceru niebieskim szlakiem (około 3 km), a nie jako...
Read moreMr. Twardowski, who lived in the 16th century, wishing to acquire supernatural knowledge and live for his own pleasure, sold his soul to the devil at this place, after which he had many...
Read more