„Ucho Igielne (…) przepuszczało tylko dwie szczupłe osoby lub jedną tęgą. Miało to jednak tę zaletę, że w tak wie, czy takie wąskie przejścia nie sprzyjają słowom."
Myśliwski, Ucho Igielne - zaczynając i kończąc cytatem z Wacława Myśliwskiego, jednego z najbardziej znanych i cenionych pisarzy polskich, dwukrotnego laureata Nagrody Nike.
Nie sposób będąc czytelnikiem zwiedzać Sandomierza bez odniesienia do jego twórczości. Urodził się bowiem w pobliskich Dwikozach a lata szkolne spędził w Sandomierzu. W 2018 roku wydał "Ucho Igielne" właśnie, którego lekturę szczerze polecam.
Po jego przeczytaniu była furta dominikańska już nie będzie tylko miejscem do pięknych pamiątkowych zdjęć, tylko może stać się wręcz punktem odniesienia.
Miejscem, gdzie strome schody są dla wbiegającej młodej osoby łatwe do pokonania a dla starszego ciężką wspinaczką. To w pobliżu schodów znajdowało się kiedyś getto, to po nich bohater odprowadzał swoją miłość...
Mi się udało zaglądnąć tutaj dosłownie na chwilę, jak uciekaliśmy przed burzą do zaparkowanego niedaleko samochodu. I wiem, że chcę w to miejsce na spokojnie niejeden raz jeszcze wrócić.
"(...) niektórzy doszedłszy do Ucha Igielnego, przystawali, jak gdyby po połowie życia, bo przeważnie wtedy nachodzą nas pierwsze lęki przed przyszłością i zaczyna się człowiek oglądać za przeszłością. A Ucho Igielne znajdowało się mniej więcej w...
Read moreNiezwykle urokliwe miejsce do fotografii - Pamiątkowe zdjęcia robią nowożeńcy, zakochani, znajomi. Furta Dominikańska zwana również Uchem Igielnym jest ostatnią istniejącą furtą w muchach obronnych Sandomierza. Obie nazwy są wymienne; Ucho Igielne ? ze względu na kształt furty przypominające ucho igły ? zwężone na dole i rozszerzające się ku górze, natomiast nazwa z członem ?dominikańska? odnosi się do faktu, iż dawniej było to miejsce ułatwiające komunikację pomiędzy braćmi z dwóch klasztorów dominikańskich ? tego wewnątrz murów obronnych i tego poza nimi. Umożliwiało też ucieczkę czy też ukrycie się w murach miasta. Odmiennie od czterech bram wjazdowych, wąskie, ze względów bezpieczeństwa. Samo Ucho Igielne jest jedynie fragmentem istniejących niegdyś murów obronnych Sandomierza; łączyło się z krenelażem i gankiem. Taka konstrukcja ułatwiała skuteczną ochronę miasta. To jedno z najbardziej charakterystycznych i kojarzonych z Sandomierzem miejsc. Stanowi punkt wypadowy do wąwozów: świętojakubskiego i...
Read moreBędąc w Sandomierzu gorąco zachęcam przejście przez ten jedyny fragment istniejących niegdyś murów obronnych miasta, którego konstrukcja ułatwiala jego ochronę. Atrakcja ta ma dwie zamienne nazwy. Jedni nazywają ją : " Ucho igielne", że względu na swój nietypowy kształt przypominający ucho od igły. Spotykamy się też z nazwą :" Furta Dominikanska". Kiedyś z furty tej korzystali dominikanie idąc z klasztoru przy kościele Św. Jakuba do kościoła Św. Marii Magdaleny. W 1349 roku król Kazimierz Wielki otoczyl gród potężnymi, 9 metrowymi murami obronnymi by uchronić go przed najazdem nieprzyjaciela. Do miasta prowadziły cztery bramy ( zachowała się tylko Brama Opatowska) oraz dwie furty "Dominikanska" i " Zamiejska". Dzisiaj możemy podziwiać tylko Furte Dominikanska, która jest punktem wypadowym do pięknych sandomierskich wąwozów : Swietojakubskiego i Królowej Jadwigi. W tym urokliwym miejscu zdjęcia robią sobie turyści, znajomi, zakochani i nowożeńcy. To tutaj przechodząc przez ucho możemy wypowiedzieć...
Read more