Dinosaur Park — Attraction in Siemianowice Śląskie

Piękne przyrodniczo rekreacyjne miejsce. Zieleń, woda, dróżki i ścieżki spacerowe, rowerowe. Siłownia na wolnym powietrzu i plaża w głębi, wśród łąk. Las i pole golfowe. Jest również coś dla milusich dzieci, a mianowicie wciąż oblegany park Dinozaurów i łąka do zabawy dzieci z rodzicami. Fajna drewniana "Budka" oferuje napoje, lody, a nawet kiełbaski z grilla, które możemy spożyć na miejscu przy stolikach. Wzdłuż trasy spacerowej, nad wodą, wzdłuż lasu znajdziemy wiele ławek spoczynkowych. Niżej, za stawem z rybami, znajdziemy jakby drugie centrum wypoczynku dla rodzin, a mianowicie grille ogrodowe duże i świetne okolone kamiennym murkiem ognisko do pieczenia kiełbasek. To tu siemianowickie rodziny z przyjaciółmi spędzają wolny czas. W dobrą pogodę można od rana do wieczora cieszyć się odpoczynkiem na wolnym powietrzu podjadając grillowane steki, kiełbasy, kurczaki. Znajdziemy też kolorowy ogródek do zabawy najmniejszych milusińskich z huśtawkami i piaskownicą. Wędkarze również sobie chwalą staw "Rzęsa" bo mogą złowić taaaaką rybę, gdy dopisze im szczęście. / w tej chwili czynny jest tylko jeden staw, drugi jest suchy bo w trakcie renowacji / Muszę tu jeszcze dodać, że nie musimy obawiać się ciemności wieczorem bo wykonano oświetlenie wzdłuż tras spacerowych i rowerowych. Ja jestem zachwycona tym miejscem, spokojnym i całkowicie bezpiecznym. Często widzi się tutaj Straż Miejską lub radiowóz policyjny, którzy na wszelki wypadek pilnują porządku. Mnie nie zdarzyło się widzieć aktu wandalizmu, ani huligaństwa, a spaceruję tu od kilku lat codziennie z pieskiem. Polecam wszystkim mającym czas i ochotę, a także lubiącym wypoczywać, spacerować, bawić się z dziećmi, posiedzieć z przyjaciółmi, powędkować, podziwiać...

Super miejsce na spacer dla wszystkich (i nie tylko) Ślązaków. Główny trakt to asfaltowa ścieżka z wyznaczoną obok trasą dla rowerów. Od parkingu przy ROD Bażant kilkaset metrów do otwartego w 2020 roku placu zabaw i betonowych figur dinozaurów. W dole staw Rzęsa, gdzie wytyczono bardzo fajne alejki dla spacerowiczów, miejsca na ognisko i grilla dla wygłodniałych oraz sztucznie usypane stanowiska dla wędkarzy. Idąc dalej prosto, dochodzimy do tężni solankowej (kwiecień 2021 póki co nie działa), a dalej ciągnie się asfaltowa ścieżka po całym parku, a w bok ścieżka edukacyjna do tzw. bażantarni (tu już ścieżka leśna) gdzie można pospacerować wśród drzew i śpiewu ptaków. Są też wielkie błonia, gdzie można się rozłożyć na kocyku. Po drodze kilka toi-toi i jeden mobilny sklepik z lodami i napojami (przy placu zabaw też jest, ale na razie zamknięty). Wokół całego parku (olbrzymiego) pętla dla rowerzystów. Parking przy ROD często zapełniony na maksa więc lepiej od razu wbijać w nawigację staw Rzęsa i przejść kilkaset metrów od stawu...

Całkiem przyjemne miejsce na spędzenie wolnego dnia. Dinozaurów nie za dużo, ale na moim synie zrobiły wrażenie. Pewnie dlatego że ma dwa lata. Przyjechaliśmy tam ze znajomymi i ich dziecmi. W sumie była ósemka plus nasz piesek Brunia. Fajnie spędziliśmy czas, my jako rodzice pogadaliśmy, a dzieci się poganiały na dwóch placach zabaw, które są tuż obok dinozaurów. Minusem jest zbyt mała ilość koszy na śmieci i brak toalety. Żonie chciało się siku i nie mogła zrobić bo nie chciała jak nasz syn w krzakach. Paręnaście metrów obok jest jeziorko, nawet ładne gdzie pływają kaczki i łabędzie. Przy brzegu byli też panowie lawiacy ryby. Przeszliśmy nawet obok jednego, ale nie miał żadnej ryby. Możliwe, że dopiero przyszedł, albo mu nie brały. Syn bawił się super ze swoją przyjaciółką Liliana i Leonem. Leon mówi że Bruno jest jego najlepszym kolegą. Bruno jeszcze tak o Leonie nie powiedział, ale może dlatego, że...