Hunkiewicz Krzysztof. Ski lift — Attraction in Szklarska Poręba

Not much snow when we visited Szklarska, but they managed situatuon well, kept the slopes covered and lifts going while most other places were closed.

Our family were total beginners and thanks to a local instructor (Krzysztof) we enjoyed the skiing experience! My daughter(7) and I went on the bigger hill on the third day. We will be back time and conditions permitting.

In the picture is my son and Krzysztof (ski instructor). Krzysztof has great attitude when working with children. My son (5) and daughter did not want to stop...

Jestem tu szósty raz z rzędu. Dlaczego? Głównie z powodu lenistwa i wygody. Gwarantuję, że nie znajdziecie chyba w tej części gór lokalizacji, gdzie od progu miejsca, w którym nocujecie, do granicy stoku narciarskiego (oczywiście dolnej) jest dokładnie 5 m. Nocleg super - pokój z łazienką i przedpokojem 3-osobowy w standardzie trzygwiazdkowym (porównanie z Turcją), cieplutko, a to duży plus. Kuchnia (wyposażona jak trzeba - naczynia, lodówki, kuchenka, piekarnik, mikrofalówka itd.) i sala jadalna (z telewizorem) samoobsługowe na parterze dla wszystkich, na pewno nie zabraknie miejsca. Kiedy tylko dziecko chce, idziemy na górki (dwie, wyciągi narciarskie trzy), kupujemy karnet na dziesięć zjazdów za 20 zł (dla "mieszkańców", "obcy" - nie nocujący w pensjonacie - płacą 25 zł) i do roboty! Bistro z zupami i fast food na terenie stoków, wypożyczalnia sprzętu tak samo (dla "mieszkańców" taniej), mają armatki śniegowe (te "tańsze", musi być minus na dworze, żeby ich użyć). Ogólnie szóstka z plusem - ja jestem fanem tego miejsca... Dodatkowo od 2022 r. (mój piąty pobyt z rzędu) - jest bankomat (na terenie, kilkanaście metrów od drzwi wejściowych domu noclegowego przy drodze, dolnym najłatwiejszym wyciągu i dolnej budce z karnetami) oraz tor zjazdowy na pontonach (niestety do 100 kg). Dokumentację fotograficzną uzupełniłem w zeszłym roku o wizualizacje tras narciarskich oraz toru "pontonowego" W tym roku dodaję cennik wypożyczalni sprzętu - na wyraźne życzenie jednego z czytelników - oraz cennik toru "pontonowego" w...

W pierwszym dniu dzieci miały naukę jazdy z panią instruktor, było super, górka dosyć niska dla początkujących. W następnym dniu, mąż chciał spróbować swoich sił, niestety na wyciągu sobie nie poradzil, coś się stało z lina, do końca nie wiem bo nie znam się na tym. miły pan z obsługi bardzo był pomocny, niestety to co zrobiła pani kasjerka, to totalne dno i chamstwo. Darła się na całą okolicę jak to mąż wstrzymał ruch na pół godziny. Pan naprawił to w przeciągu 5 minut. Mężowi zrobiło się strasznie głupio, wszyscy na niego patrzyli bo pani kasjerka musiała się drzeć w niebo głosy. Ja rozumiem że to problem, ale trochę empatii i zrozumienia dla ludzi. Zero kultury, tylko aby kasa się zgadzała, bo przecież w przeciągu tych 5 minut, ktoś mógłby nie kupić karnetu. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca, bo ludzie poczekali spokojnie na naprawę. Jednak to zdarzenie totalnie potwierdziło opinie na temat ludzi z gór....