Bazarek Trocka — Attraction in Warsaw

Doskonały wybór warzyw i owoców super jakości (w żadnym supermarkecie nie ma takiej jakości) - kilka warzywaniaków do wyboru do koloru, duży wybór pieczywa i słodkości z różnych piekarni i firm cukierniczych, są też domowe obiady (bez chemii), sklepiki z garmażerką, nabiałem, wędlinami (i kurczakiem z rożna), oryginalny sklepik z produktami włoskimi, oryginalna pizzeria włoska, oryginalny sklepik z produktami greckimi, oryginalne produkty niemieckie do domu (słodycze, kawy, herbaty, środki do czyszczenia / prania / do łazienki i kuchni), różne usługi (paznokcie, fryzjerzy, krawcowa, szewc), prasa, papierniczy, buty (polskie ze skóry), kwiaciarnie, bakalie, pierogarnia, swojskie kiszonki, ubrania, bielizna, kosmetyki, i inne, których zapomniałam wymienić :)

I jak napisał ktoś wcześniej: w każdym sklepiku / budce jest uprzejmie i miło :) Można się nawet zaprzyjaźnić, a nawet klientów spotyka się regularnie tych samych - jest taka domowa / swojska atmosfera. Odkąd poznałam ten Bazarek (5 lat temu) to już prawie nigdzie indziej nie robię zakupów. No i metro jest obok (stacja metra Trocka) oraz przystanki autobusowe i oczywiście parking dla samodochodów z trzech...

Bazarek zam od dzieciaka. Moj dziadek robil tam zakupy, moj tata robi tam zakupy i ja chcialem robic, przez to, ze sie wprowadzilem w okolicy.

Niestety jako element spaceru z psem na bazarek nie wejdziemy - ale tylko takim, ktory jest przez sprzedawcow uznany za „duzego”.

Pani ze stoiska „U Uli” w bardzo grzeczny i kulturalny sposob zwrocila mi uwage, ze z psem (oczywiscie na smyczy) nie moge wejsc na teren bazarka ale hipokryzja siega zenitu. W alejce obok bez smyczy dwa pieski w „dopuszczalnym” rozmiarze wesolo hasaly…

Przykro mi, bo jestem zdania, ze takie miejsca powinny przetrwac i zyjemy w czasach kiedy coraz wiecej miejsc jest przyjazne zwierzetom (restauracje, sklepy, miejsca publiczne), a opiekunowie sa bardziej swiadomi „wychowania” zwierzat.

Ja jestem walniety na punkcie mojego psa, wiec bazarek niestety musze skreslic z...

Duży wybór produktów i łatwość w robieniu zakupów. Mam kilka ulubionych sklepów z super towarem i niskimi cenami. Przeważa jednak drożyzna i tylko z pozoru świeże warzywa i owoce - nie zawsze są tak dobre jak się wydaje. Mięso różnej jakości, zależy gdzie się kupi, nie sposób opisać, chyba że podam nr pawilonów. Najgorszy chleb jest w SPC - z mrożonego ciasta, alb jak kto woli, pieczony na miejscu. Najgorszą rzeczą i wielkim minusem tego bazarku jest to, że to jedna wielka popielniczka, kupcy stoją, palą przed pawilonami i dmuchają śmierdzącym dymem wprost na klientów. Gdzieś się pojawia pytanie czy nie powinno być tu zakazu palenia, przecież to miejsce publiczne, jak sklep czy...