Jedno z wielu miejsc do spacerowania w Marysinie Wawerskim, ale z pewnością największym, najpiękniejszym i najbardziej romantycznym. Szeroka droga znajdująca się tuż koło ogrodzenia rezerwatu pozwala na śmiałe wycieczki rowerowe, piesze. Z każdej wolnej chwili korzystają tam matki z dziećmi, osoby lubiące biegać, i najzwyklejsi mieszkańcy, którzy chcą zażyć odrobinę świeżego powietrza. Odcinek którym szedłem ma ponad kilometr długości, i wcale nie miał zamiaru się kończyć. Doszedłem do oczka wodnego w Zielonej, to moje ulubione miejsce. Można tam usiąść, popatrzyć na kaczki, albo poczytać książkę. Wzdłuż drogi, którą szedłem również są ławki, także dystans kilometra można sobie spokojnie dawkować...
Read moreNa teren Rezerwatu oczywiście nie wejdziemy. Chodzimy alejami dokoła Rezerwatu. Szczególnie żółty szlak to marzenie każdego piechura i rowerzysty. Super szeroka droga, mocno ubita zachęca do wszelkiego typu aktywności. Teren wokół jest niezwykle zadbany. Rezerwat jest ogrodzony ładnym i solidnym płotem, wszędzie są kosze na śmieci, ławeczki, tablice informacyjne. Kto szuka czegoś bardziej dzikiego raczej tu tego nie znajdzie. Podobał mi się szczególnie fragment już bliżej ulicy. Pewnie dlatego że młode lipy i dęby jeszcze zachowały zielone liście(początek września). Reszta lasu w tym dąbrowa świetlista aż tak nie zachwyca mimo, że to rzadkość. Może na wiosnę...
Read moreo to moja opinia :park w PIERWSZEJ kolejności bez przystosowanej już w nim ginie.Temu służy niszczenie siedlisk ptasich, wyrzeźbione leszczyne, czarny bez krzewy które tworzą darn.Wydziera się ziemi dobro by zastąpić je kamieniem bo mieszczuchy nie lubią porządku który stworzyła przyroda !Grubodzioby ,gile, dziecioly,i wiele innych opuściła to siedlisko bo wydarzenia im krzewy w których żyły. To jest przerażające jak madre i wydrukowane mamy osoby które to niszczą powtórzę NISZCZĄ. Co innego jest porządek a wytrzebianie w pien to co nie...
Read more