Perla Hvar ApartHotel — Hotel in Jelsa

Nawet tak piękne widoki i przyjemne apartamenty nie są w stanie zrekompensować zrujnowanego wesela. Ponieważ polecono nam p. Mariolę początkowo uśpiło to nasza czujność mimo utrudnionego kontaktu od samego początku. P. Mariola nie wywiązała się z ustaleń, chcieliśmy wynająć wszystki apartamenty w obiekcie, natomiast właścicielka wiedziała lepiej i największy 6 osobowy apartament wynajęła komu innemu, dziwiąc się, że zupełnie obce sobie osoby lub pary po rozwodzie nie mogą spać razem w łóżku małżeńskim, ostatecznie brakło miejsca dla 3 osób, mimo sporych roszad i poswiecenia gości. Kompletny brak komunikacji, po przygodzie z pokojami próbowaliśmy potwierdzić menu weselne, z ogromnym oburzeniem potwierdziła ustalenia, po czym na weselu zaserwowała dania, które nie były zamawiane, a te które były podała w tak małej ilości, ze nawet dla połowy gości nie wystarczyło, po poproszeniu o dodatkową porcję obsługa oburzona, ze przecież są to "rarytasy" (owoce morza) np.: na 17 osob podano 14 krewetek, poproszeni o wydanie chociaż owoców przenieśli półmisek z drugiej strony stołu, zabierając tym samym innym gościom, komentując dodatkowo do gościa weselnego: " czy podać waćpanu talerzyk?", goście dopychali zamawianą pizzą... W ramach poprawiny chcieliśmy juz sami przygotowac owoce morza dla naszych gości, oczywiscie zabroniono nam korzystać z murowanego grilla zasłaniając się zakazem ze względu na pożary, takiego zakazu nie było, 2 dni później spokojnie robiliśmy grilla u innego gospodarza w terenie duzo bardziej nękanym przez pożary. Zostaliśmy zmuszeni do przygotowania całej kolacji w apartamencie i wtedy byliśmy ciągle nękani przez kontrole Pani odnosnie klimatyzacji, niestety przy takiej ilości owocow morza do przygotowania trzeba było przewietrzyć mieszkanie (z wyłączona klima) co bardzo pania irytowało, z reszta jak wszystko, wyniesienie krzesła na balko, zostawienie świeczek przy schodach itp. Itd. Potrafiła nawet poirytować dzieci wmuszając w nie melona, "którego miały do tej pory nie mieć okazji spróbować" w tej zacofanej Polsce, a poprostu nie lubią. Dodatkowo apartamenty moze ładne ale ciągle coś nie działa, tu wyciag nie chodzi, tu drzwi sie psuja, gdzie indziej klamka odpada itd. Internet to nieporozumienie. Najgorsza w tym wszystkim jest zupełnie odrealniona, przaśna i niewspólpracująca osoba p....

Wielkie rozczarowanie! Właścicielka po prawie rocznych wymianach wiadomości i ustaleniach co do wesela, które miało się odbyć w Perla Hvar , nie wywiązała się z żadnych zobowiązań. Z pięciu zarezerwowanych apartamentów zaoferowała nam 4 i zasugerowała, że się pomieścimy. Co równało się z położeniem spać obcych ludzi w tych samych łóżkach. Po płaczu Pani młodej i szukaniu innych apartamentów w pobliżu , P. Bo Mariola zgodziła się wynająć też 5 apartament. Kolejnym problemem była kolacja weselna nie dość że powiedziano nam że jedzenie poda dopiero o 20 to nie trzymała się wysłanego przez siebie menu. Zamiast owoców morza podała mięso, którego nie chcieliśmy , nie podała deseru. Dań, które zamawialiśmy nie starczyło dla wszystkich a te dodatkowe które zostały, zebrała. Na wszelkie pytania odpowiadała że czuję się atakowana i nie chce rozmawiać. Całą obsługa wesela opryskliwa i niegrzeczna, mieliśmy wrażenie że nas tam nie chcą. Najlepiej jakbyśmy zapłacili i w ogóle nie przyjeżdżali . Perla Hvar to jest miejsce dla ludzi z mocnymi nerwami, lokalizacja piękna, same apartamenty ładne, czystość 5/10 , widoki 15/10 , P....

Miejsce bardzo klimatyczne, piękne widoki, blisko do plaży, spokojna okolica. Sam obiekt ładny, dobrze wyposażony, dobry internet, mało miejsc parkingowych. Jednakże nasz pobyt został zakłócony przez uszkodzony telewizor (co było ważne , ponieważ trwały mistrzostwa w piłce nożnej), który nie został przez cały pobyt wymieniony. Gorszą rzeczą była - ZEPSUTA KLIMATYZACJA!!! Już szwankowała jak przyjechaliśmy w niedzielę, wysiadła kompletnie we wtorek, a temperatury krążyły około 30 st.C. Niestety nasze interwencje i nie tylko nasze, bo gości z góry również, u właścicielki P. Marioli nie dały oczekiwanego efektu, ponieważ klimatyzację naprawiono w piątek po południu , a wyjeżdżaliśmy w sobotę rano, więc przez cały pobyt się smażyliśmy. Mam wrażenie, że podejście właścicieli do gości jest lekceważące. Chyba zapomnieli kto tu jest dla kogo. W końcu klimatyzacja była zapewniona w standardowym wyposażeniu. Nie żądaliśmy...