"Miło.Tu" Pokoje Gościnne i Grota Solna — Hotel in gmina Łagów

Pokoje w miarę urządzone. Dużo braków jesli chodzi o wyposażenie pokoju i standard za te ceny. Braki to ani jednego wieszaka na bluzę czy kurtkę pokój ma łazienkę ok, ale brak w niej jakichkolwiek wieszaków do wysuszenia ręczników TV jest ale każdy kanał przerwa i są zakłócenia w odbiorze i nie da się nic obejrzeć w pokoju którym byłem absolutnie nie nadaję się dla 4 os. rodziny, a co dopiero dla 4 dorosłych os. ??!! lodówka to jakiś żart bo jest mniejsza niż klatka dla kota i nawet nie wejdzie tam 2x butelka wody 1.5l. kuchnia ogólna " for all" i s*f i bałagan total. Szok za taką cenę. jakiś pies!!!! bez opieki szwedajacy się wszędzie po ośrodku i szczeka na każdy dzwonek. brak którego kolwiek z właścicieli na miejscu przez parę dni !!!! pokoje, ba cały dom zostawiamy samopas sobie bez opieki i nadzoru. gwarancja przez właścicielkę że pokój jest wysprzatany na przyjazd to kłamstwo bo podłoga brudna i pełno kurzu, czajnik ele. sam musiałem odkamienić bo raczej od początku tego nikt nie robił. ciśnienie w prysznicu to żart i zamienione oznaczenia wody ciepła z zimną. Brodzik mały a woda nie chciała sama spłwac efekt zapchania..!! a najlepsze to recepcja" nawet tego nie można nazwać recepcją" bo to mały stolik i regał ..... ot tak na wejściu bez nadzoru i terminal do płatności też leży

Podwórko to do totalnego liftingu i zabezpieczania.

Idealne miejsce dla ludzi o bardzo małej akceptacji estetyki.

Jedyna innowacja to UWAGA . . . . . robot sprzatajacy 😅😅 haha. I tyle

Tam nie jest...

I strongly recommend this place for people seeking great time in Łagów. The localization is within a walking distance from the lake in the quiet residential area of Łagów. The place itself is a little, cosy guesthouse with extremely kind and helpful owners who always do their best to make your and your pets' stay as comfortable...

Dobre lata mają chyba za sobą. Dużo spraw na nie. Ciepła woda leci z kranu po 15 min odpuszczania,kabina ciasna,kibel w środku głośny, łazienka zbudowana z części pokoju i pewnie dlatego. Słychać wszystko co się w niej dzieje. Pokój mały, przerażają duperele i durnostojki wykonane zapewne przez właściciela. Na nie różowa ściana i firany wiązane na supeł. Łóżko wygodne,czyste. Kuchnia dostępna, wyposażona. Podczas naszego pobytu denerwowały nas krzyki i bieganie dzieci po schodach ,głównie wieczorami podczas gdy dorośli siedzieli w ogrodzie. Rozumiem że jest to dom przystosowany do przyjmowania gości ,ale wiele pracy trzeba włożyć żeby tchnąć życie w to miejsce. Pomijam fakt,że zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez booking,gdzie rezerwacja była na pokój z wykupionym śniadaniem. Więc życzę powodzenia, ale...