Matusz Apartamenty — Hotel in gmina Rewal

Z wielką przyjemnością wystawię POZYTYWNĄ opinię!

Na samym wstępie muszę zaznaczyć, że jestem zdziwiona niektórymi negatywnymi opiniami dotyczącymi obiektu. Zupełnie jakby dotyczyły dwóch różnych miejsc.

Już przy samym wejściu do obiektu, wraz z moją przyjaciółką, zostałyśmy mile przywitane przez właściciela. Nie zabrakło krótkiej wymiany zdań, kilku żarcików, po czym udałyśmy się zwiedzać okolicę, ponieważ miałyśmy jeszcze kilka godzin do zameldowania w pokoju. Bez problemu mogłyśmy zostawić auto na terenie obiektu i ruszyć pieszo.

Gdy pokój był już gotowy do odebrania, dostałam telefon od właścicielki, że czeka na nas z kluczami. Trochę spóźnione dotarłyśmy na miejsce, ale nie stanowiło to problemu dla gospodarzy. Budynek robi wrażenie z zewnątrz oraz wewnątrz. Pokoje i ich wyposażenie były na wysokim poziomie – schludne, świetnie przygotowane, ładnie pachnące – cała aranżacja/wystrój na wielki plus. Okolica cicha, spokojna, a jednak w samym centrum. Blisko sklepy, restauracje, stoiska z pamiątkami i do późna otwarty kebab – gdy kogoś złapie wieczorny głód ;) Do najbliższej plaży zaledwie 3-5 minut pieszo. Jak na ten standard i okolice uważam, że cena jest kusząca.

Jeżeli chodzi o właścicieli to oceniam ich jako bardzo uprzejmych, otwartych i odpowiedzialnych ludzi. Miałyśmy małą wpadkę ze zgubieniem kilku kawałków mięsa z kebaba w drodze do pokoju. Z rana nie było po nich śladu, a my nieświadome czynu, w dniu naszego wyjazdu z uśmiechem wymeldowałyśmy się z obiektu. Spotykając po drodze właściciela dowiedziałyśmy się, że z naszych resztek jedzenia można było zebrać jeszcze dość spory kawałek „fast fooda”, ale ślady zostały zatarte osobiście przez właściciela ;) Cała sytuacja została obrócona w żart, a nie w przyczynek do kłótni z gospodarzami – jak to można wywnioskować z niektórych opinii tu wystawionych.

Oczywiście nie mam zamiaru nikogo atakować, każdy indywidualnie podchodzi do pewnych spraw – zarówno goście jak i gospodarze. Jednakże rzadko się zdarza bym była aż tak zadowolona z pobytu, toteż nie wahałam się ani chwili, by wystawić pozytywną opinię. Weekend spędzony w tym obiekcie pozwolił mi w pełni się zrelaksować, czułam się bardzo swobodnie i chętnie wrócę tu ponownie :)

Właścicielom serdecznie dziękuję i życzę wszystkiego dobrego w dalszym prowadzeniu tak wspaniałego miejsca. Pozdrawiam...

Właściciel oferuje pokoje w dwóch różnych budynkach - jednym zupełnie nowym, a drugim starym. Na booking pokoje w starym budynku oferowane są pod starą nazwą "Pokoje u Matuszów". I na tę ofertę radzę uważać. Pokój na parterze w starym budynku był wprawdzie odnowiony, czysty, nowa pościel, meble itp. Niemniej w pokoju panowała bardzo duża wilgoć i chłód - fakt, że były to deszczowe dni, ale osuszacz powietrza musiał pracować cały dzień, kilka razy na dobę trzeba było wylewać z niego wodę. Trzeba było dogrzewać pomieszczenie elektrycznym kaloryferem. Ogólnie w pokoju było niezbyt przyjemnie. Na domiar złego lokal mieścił się na parterze obok garażu i do łazienki, przez jakieś przewody, dostawał się z garażu zapach spalin, co było bardzo nieprzyjemne. Tak więc nocleg w starym budynku, a zwłaszcza w pokoju na parterze, raczej bym odradzał, co nie zmienia faktu, że zapewne pokoje w nowym budynku oferują...

Włascicielka bardzo nieuprzejma, myśli tylko o przywłaszczeniu pieniędzy (1350zł) , pomimo telefonów i próśb o zwrot pieniedzy gdyż ojciec nagle wyladował w szpitalu na operacji "kobieta" ignoruje prośby mimo iż booking zgodził się na zwrot przelewu w tak szczegolnej sytuacji. Nie polecam tych "ludzi" zwykli krętacze i kłamcy. Odp. Jesteście osobami bez jakichkolwiek zasad moralnych, a do tego bezczelnie kłamiecie. My sprawę załatwiliśmy z Bookingiem a WY nadal nie chcecie zwrócić pieniedzy. Nikt wam nie groził, nie obrażał ani nic w tym rodzaju, rozmowa była przeprowadzona 2razy i nikt nawet nie przeklnął ! Jeszcze raz z czystym sumieniem mogę powiedzieć ze jesteście krętaczami. Groźby to Wy przestańcie tutaj słać, ciekaw jestem jacy mili...