Pritty silent area, in outskirt of the town center, room clean, staff correct, but... Furniture need replacement, lift the same, all stuff looks more than 30 years old. Breakfast served only at 8 am. with no choice on your hand.||However are some advantages, in room we got WiFi, free of charge and in corridor electric kettle, anyway not worth the price we paid.||Lets conclude, not good, not bad, I choose this place because not found accommodation in more preferred places and in the future I could take into consideration the Dzwonkowka only...
Read moreZaczniemy od plusów. Na pochwałę zasługują pracownicy sekcji zabiegi. Ich zaangażowanie, dobre słowo, rzetelność, otwartość, pozytywna energia i chęć pomocy kuracjuszom świadczą o tym, iż traktują swoją pracę z szacunkiem i profesjonalizmem. I na tym możemy plusy zakończyć. Teraz gorsza strona sanatorium. Cały pobyt czekaliśmy aż ktoś z administracji powita kuracjuszy i przybliży pobyt w sanatorium od strony technicznej. Minęło 3 tygodnie i nic...cisza... Czystość to pojęcie względne w tym miejscu. Na stołówce naczynia i sztućce jakby mogły mówić to nie jedną przygodę z puszką czy kapslem od butelki opowiedziałyby. Pani "dietetyk" ustalając menu na każdy dzień sprawia wrażenie braku wiedzy o zbiorowym żywieniu. Na kolację są dania obiadowe, które są nie zjadane w 80% przez kuracjuszy i po prostu wyrzucane ( np. suchy makaron z nie przyprawionym szpinakiem i wiele innych potraw o kiszonych ogórkach nie sposób nie wspomnieć) W budynku nie ma żadnych potańcówek, świetlica nie tętni życiem, brak zajęć mających na celu integrację współkuracjuszy. A miejsce ku temu jest - przestronne i nie wykorzystane.... a szkoda. Za to kierownictwo prężnie współpracuje z miejscowym PTTK , które organizuje dla kuracjuszy wycieczki po okolicznych atrakcjach z wyjazdem na Słowację włącznie. Wszędzie panuje brud - pleśń w łazienkach, okna, firany i zasłony chyba sprzątane raz w roku. Pozornie sprzątane pokoje... nie robią efektu. Potrzebna jest reorganizacja, która wniesie...
Read moreWłaśnie zakończyłam pobyt w sanatorium Dzwonkówka w Szczawnicy. Czy jestem zadowolona? Największym atutem jest miejsce. Budynek znajduje się w Górnym Parku, a z okien roztacza się malowniczy widok. Cała reszta już nie jest tak malownicza. Zabiegi na średnim poziomie. Czekając na kąpiel borowinową codziennie ten sam widok, wiadro z brudnym mopem. Kąpiel borowinowa trwała 15 min, przez ten czas nikt nie sprawdza jak się pacjent czuje, a wiadomo gorącą kąpiel może osłabić. Na stronie w internecie, można przeczytać, że kuracjusze mają całodobową opiekę lekarską. W praktyce ma się jedną wizyte na początku. Lekarka p. J.to niesympatyczna i niekompetentna isoba. Robi wrażenie iż nie lubi swojej pracy i ludzi. Nie chciała nawet obejrzeć wyników badań jakie wykonałam tuż przed przyjazdem. Nikt nie zapytał o certyfikat szczepieńna covid-19, i nie był zainteresowany przebytymi chorobami. Żenada. Był to pobyt komercyjny. Nie pierwsze moje doświadczenie w tym temacie. Powiem krótko, szkoda pieniędzy i czasu. Można je wydać w innym ośrodku. Np.bardzo miłe wspominam pobyt w sanatorium w Krynicy czy Świnoujściu., gdzie była zbilansowana, urozmaicona dieta, i miła obsługa. Tego nie mogę powiedzieć o Dzwonkowce....
Read more