Pension Zawoja BESKID — Hotel in gmina Zawoja

We had the pleasure of staying at the hotel in early September for a big family gathering, and it was a truly wonderful experience! 😊 The rooms were spacious, comfortable, and well soundproofed, and we really enjoyed the option of making tea in the room. The views of the Beskid mountains were simply stunning! Breakfasts were delicious and varied, and each dinner surprised us with something new – mostly traditional Polish cuisine at its best. One of the highlights was the evening bonfire – the grilled kaszanka with onions and sauerkraut was unforgettable! We also loved the common area with billiards and a TV, perfect for spending time together and watching a match. The hotel staff deserves a huge round of applause they were flexible with our requests and schedule changes, always patient, and genuinely committed to making our stay perfect. Special thanks go to Aleksandra and Sylwia for their kindness, smiles, and constant support. The atmosphere in this hotel is truly special from the very beginning we felt taken care of and warmly welcomed. We can wholeheartedly recommend this place to anyone looking for a hotel with beautiful views, delicious food, and outstanding service.

Mieliśmy okazję spędzić w hotelu kilka dni we wrześniu podczas rodzinnego spotkania w większym gronie i musimy przyznać, że był to bardzo udany pobyt! 😊 Pokoje są przestronne, wygodne i dobrze wyciszone, a możliwość zaparzenia sobie herbaty w pokoju to naprawdę miły dodatek. Widoki na Beskidy – bajka! Śniadania były pyszne i różnorodne, a obiadokolacje każdego dnia zaskakiwały czymś innym – głównie kuchnią polską w najlepszym wydaniu. Szczególnie zapamiętaliśmy wieczór przy ognisku – kaszanka z cebulką i kiszoną kapustką okazała się absolutnym hitem! Na plus także przestrzeń wspólna z bilardem i telewizorem, gdzie mogliśmy wspólnie spędzać czas i oglądać mecze. Obsługa hotelu zasługuje na ogromne brawa była bardzo elastyczna wobec naszych próśb i zmian, zawsze cierpliwa, a do tego niezwykle zaangażowana. Czuliśmy, że naprawdę zależy im, aby nasz pobyt był jak najlepszy. Szczególne podziękowania należą się Pani Aleksandrze i Sylwii za ich uśmiech, pomoc i serdeczność, oraz oczywiście całej obsłudze na kuchni. Atmosfera w hotelu jest wyjątkowa od samego początku czuliśmy się tu zaopiekowani. Z czystym sumieniem możemy polecić ten hotel każdemu, kto szuka miejsca z pięknymi widokami, pyszną kuchnią i...

Pensjonat robi dobre wrażenie, począwszy od bardzo uprzejmego personelu, poprzez wygląd zewnętrzny i wewnętrzny, skończywszy na urozmaiconej, ciekawej kuchni. Wszędzie czysto i porządnie. Wygodne, jasne, przestronne pokoje, w których znajdziemy pojemną szafę, wygodne łóżka, stolik kawowy i meble balkonowe, więc wszystko co potrzebne do wypoczynku. Ceny dostosowane do standardu, w cenie śniadanie w formie skromnego acz świeżego bufetu. Obsługa stale uśmiechnięta, bardzo pomocna i faktycznie zainteresowana potrzebami gości. W sobotę wychodziliśmy na szlak, nie było problemu z czajnikiem do pokoju, żeby zaparzyć sobie herbatę do termosu. Restauracja czynna od 11 do 20.30 więc po powrocie można było zjeść smaczy obiad w rozsądnych cenach. Dwa minusy, bardziej ze zmanierowania ale jednak - do posiłków serwowana jest margaryna zamiast masła, co w dzisiejszych czasach jest już jednak coraz rzadsze, ponadto do śniadania nie podają kawy z ekspresu, co z kolei dla smakoszy kawy bywa uciążliwością. Generalnie jednak wrażenie pensjonat pozostawia po sobie bardzo dobre i na pewno tam wrócimy przy kolejnej wyprawie na Babią Górę (przy pensjonacie biegnie bardzo ciekawy zielony szlak na ten szczyt). Wskazówka dotycząca pokojów: Pokoje premium różnią się od pokoi standard: - są większe, - posiadają balkon i widok na...

Sto trascorrendo 1 settimana in Polonia e soggiorno per 5 giorni all'hotel beskid. Che dire.. hotel carino, nuovo. Ho notato un po di carenza nella pulizia , abbiamo cenato presso il ristorante sabato sera, purtroppo ho macchiato la tovaglia; la stessa tovaglia l'ho trovata nella colazione di domenica e di lunedì (non avevamo i tavoli fissati ), così come ho notato le tovaglie su altri tavoli macchiate. In 5 giorni non sono mai venuti a rassettare la camera , non dico di cambiare le lenzuola, ma almeno a dare una spolverata al pavimento. Il mio ragazzo è andato a chiedere degli asciugamani puliti (in 5 giorni mai cambiati; 1 asciugamano a testa) e gli hanno risposto che dovevamo pagarli 5 £! (Non sono per i 5£ che sono poco più di 1€, ma il principio ). Ci è stato detto che di solito non puliscono le camere perché il massimo di permanenza degli ospiti è di 1/2 gg.. allora chi sta di più deve dormire nel pattume ?! Non sono molto soddisfatta visto che abbiamo pagato una cifra irrosoria in Italia per soggiornare 5 notti, ma molto importante in Polonia specialmente...