Największą zaletą tego dobytku jest odległość od morza i obfite śniadania. Racjonalną można też nazwać opcję obiadów/kolacji, gdyż stosunek ceny do jakości był dla nas akceptowalny (obiady domowe, typu "all you can eat", czyli z podgrzewaczy). Jeśli się poprosiło, to był pokój posprzatany (odkurzony i umyta podłoga, nic więcej). Miły serwis. Do słów krytyki: cena, wielkość pokoju, komfort pokoju... Zapłaciłem 500 zlotych za dobę za pokój, który był niewielkiej wielkości, wyposażony w 2 łóżka o szerokości 140 cm (przez co zajmowały 80% przestrzeni) z wysłużonymi materacami (by się jako-tako wyspać, musiałem spać z dzieckiem, bo z żoną walczyliśmy o to by się nie sturlać z łóżka; niemniej był też plus: każdy z nas miał osobną kołdrę). Do tego mieliśmy małą (by lepiej to zobrazować: jak myłem zęby, to by nie walić ręką w kabinę, musiałem stać bokiem do umywalki) i niewygodną łazienkę (spłuczka odskakiwała, nie było suszarki, mydła - a śmiałem się do żony, gdy brała nasze mydła, że w tej cenie to raczej "must have"), cud że były ręczniki, jednakowo te raz dane zostały z nami przez cały wyjazd, a ze nie bylo gdzie ich wysuszyć, to były wiecznie lekko wilgotne - pewnie gdybyśmy poprosili, to byśmy dostali świeże, ale przypominam o kwocie 500 zlotych, gdzie będąc w dużo tańszych hotelach, codziennie bez pytania mi je wymieniali). Skrzypiący wentylator skocznie umilał pobyt w tym pomieszczeniu. Szafa w przedsionku, z półka i wieszakami. My zmieściliśmy do niej tylko synka, reszta została w walizce, ale może komuś ta wielkość odpowiadać - dlatego to bez oceny - niektóre osoby mogą być ukontentowane faktem ciągłego otwierania/zamykania walizki lub wpadania po ciemku na nią (patrz: wielkość pokoju). TV jest duże (jak na tej wielkość pokoju) i miał cyfrowa telewizję naziemną, więc i do tego nie można się przyczepić. Czy wspominałem już o komforcie? Brakowało (przypomnę cenę 500 PLN) czajnika, lodówki, balkonu, "durnej" butelki z wodą... Dla uzależnionienych od internetu: w pokoju brak lub kiepskie Wi-Fi, zasięg komórek też "taki se". Do tego akustyka (pierwszej nocy obudził mnie w nocy orgazm sąsiadki, potem słychać było szczekot pieska, no a irytujące było to, że osoby rozmawiające na korytarzu, słyszalne były tak dobrze, jakby stały w pokoju). Na zdjęciach lepiej się prezentuje (dla czepialskich, bo nie wpływa na jakość pobytu (choć tu znów cena): pajęczynki w oknach (chociaż zaskoczeni byliśmy moskitierą), odchodzącą tapetą, "podskakującą" terakotą). Generalnie jednak ocena pozytywna: fajny klimat, mentalnie wypoczęci, sam Puck "mały, ale wariat", brak imprezowni i ludzie jacyś spokojniejsi. Great Polonia poleciłbym, ale jakby było za połowę tej stawki. Za 700 zlotych w maju bylem w Kołobrzegu w 5 gwiazdkowym hotelu z basenem do dyspozycji i wszystkim czego...
Read moreObiekt z dykty.. niestety, ale w hotelu jest bardzo zimno, bo nie działa ogrzewanie. Dostarczone grzejniki nie spełniają oczekiwan, bo nadal jest zimno a dodatkowo głośno, bo hałasuje wentylator grzejnika. No i dogrzewasz albo łazienkę albo pokoj- Twoja decyzja gdzie będziesz marznął.. Dodatkowo, słabe drzwi do pokoju i wszystko słyszysz z korytarza..
Śniadanie- dramat- na 2osoby koszt to 58zl - a w zamian dostajesz: 4kanapki białego chleba, 4 plasterki wędliny z drobiu, 2plasterki "szynki", 4plasterki sera salami, 2kawalki pasztetu, pół pomidora, kiełki i 200g sałatki greckiej. Do tego 4racuszki i dzbanek herbaty. Koszt w domu takiego śniadania to max 5zl. Więc niezła marża dla hotelu! Śniadanie dostarczane było do pokoju na ustalona godzine- ale u Nas było 30min opóźnienia. Pewnie tylko dlatego tak mało, bo o 9:15 poszedłem się upomnieć do recepcji.
Jeżeli hotel nie spełnia Twoich niewygórowanych oczekiwań i chcesz zrezygnować z pobytu. To dopiero zaczynają się cyrki. Pani w recepcji jest "niedecyzyjna".. więc konsultuje sprawę z "Menagerem" obiektu- bo go nie ma w hotelu-znaczy ponoć bywa, ale nie ma odwagi wyjść do gości. I nagle dowiadujesz się, że ok- możesz zrezygnować, ale musisz zapłacić za kolejną dobę i Uwaga! - 15% od trzeciej doby-! Na pytanie dlaczego? "Bo Prezes tak kazał robić. Też musi zarobić". Muszą tak "mnie skasować,bo nie sprzedadzą już tego pokoju".. i nie zmienia tego fakt- że ponad połowy obiektu mają nie sprzedane i pokoje stoją puste..ale to właśnie mój pokój się nie sprzeda! Ponownie proszę o kontakt do Menagera-nie ma możliwości. No to email lub numer tel-ale mogę dostać tylko na recepcję.. mogę zadzwonić i porozmawiać z Panią z recepcji.. bo "Menager" nie pozwala rozdawać.
Podsumowując. Dramat! Rozumiem że czasy Covidowe i każdy grosz się liczy. Ale ten grosz przywiezie zadowolony klient! Taki który poleci kolejnych gości. Taki- który sam wróci. Na mnie już nie możecie liczyć. A innym radzę przemyśleć...
Read moreZdecydowaliśmy się na pobyt w tym miejscu zachęceni opiniami i ładnymi zdjęciami, w tym śniadań. Planując pobyt kilkakrotnie sprawdziliśmy pogodę i wiedzieliśmy, że raczej będzie zimno na zewnątrz, ale nie spodziewaliśmy się, że będzie też zimno w pokoju. Od razu po przyjeździe zgłosiliśmy problem w recepcji, w odpowiedzi Pani recepcjonista powiedziała, że wyśle do nas konserwatora. Kiedy w ciągu godziny nikt się nie pojawił, poszliśmy się upomnieć i uzyskaliśmy odpowiedź, że w obiekcie jest ogrzewanie miejskie, sezon grzewczy się zakończył a więc temperatura w pokoju nie ulegnie zmianie. Zaproponowano nam grzejnik elektryczny, który wypożyczyliśmy do pokoju. Niestety nie spełnił on swojej podstawowej funkcji, i nie ogrzał pomieszczenia, co chwila się wyłączał. Kolejne rozczarowanie przyszło poranka, kiedy dostarczono nam śniadanie do pokoju. Kompletnie nie przypominało tego ze zdjęć, którymi hotel się chwali. Zdecydowaliśmy się więc rano skrócić swój pobyt przez wzgląd na to, że byliśmy z małym dzieckiem, które już po jednej nocy w zimnym pokoju obudziło się z katarem i kaszlem. Niestety spotkały nas nieprzyjemności z tego powodu. Dziwne problemy i niejasności, które trwały łącznie dwie godziny, gdzie można było problem rozwiazać znacznie szybciej. Również nie odzyskaliśmy całej kwoty za niewykorzystane doby. No niestety jedno wielkie rozczarowanie. Pierwszy raz się tak nie miło nadziałam. Z pewnością już tam nie wrócimy :-/ Dodatkowo nie polecam dla rodzin z małym dzieckiem nie chcących wozić na urlop dodatkowej torby zabawek przez brak placu czy...
Read more