HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

The Legendary Żywiec Pub & Restaurant — Restaurant in Żywiec

Name
The Legendary Żywiec Pub & Restaurant
Description
Nearby attractions
Zywiec Brewery Museum
Browarna 88, 34-300 Żywiec, Poland
Nearby restaurants
Nearby hotels
Maria Apartments Zywiec
Browarna, 34-300 Żywiec, Poland
Apartamenty In Camp
Browarna, 34-300 Żywiec, Poland
Related posts
Keywords
The Legendary Żywiec Pub & Restaurant tourism.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant hotels.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant bed and breakfast. flights to The Legendary Żywiec Pub & Restaurant.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant attractions.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant restaurants.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant travel.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant travel guide.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant travel blog.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant pictures.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant photos.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant travel tips.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant maps.The Legendary Żywiec Pub & Restaurant things to do.
The Legendary Żywiec Pub & Restaurant things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
The Legendary Żywiec Pub & Restaurant
PolandSilesian VoivodeshipŻywiecThe Legendary Żywiec Pub & Restaurant

Basic Info

The Legendary Żywiec Pub & Restaurant

Browarna 88, 34-300 Żywiec, Poland
4.4(892)
order
order
Order
delivery
Save
spot

Ratings & Description

Info

attractions: Zywiec Brewery Museum, restaurants:
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 33 861 96 18
Website
zywiecpubrest.pl

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in Żywiec
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in Żywiec
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in Żywiec
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Featured dishes

View full menu
dish
Legendario
dish
Tradizionale
dish
Carbonari
dish
Pepperoni
dish
Margharita
dish
Con Pollo

Reviews

Nearby attractions of The Legendary Żywiec Pub & Restaurant

Zywiec Brewery Museum

Zywiec Brewery Museum

Zywiec Brewery Museum

4.6

(4.4K)

Open 24 hours
Click for details
Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Posts

Marek PałaszewskiMarek Pałaszewski
Czar PRL w 2025 roku, czyli Restauracja Żywiec. Gdy wejdziesz w środku czerwone serwety z czasów slusznie minionych zwiększają apetyt na wytwory kuchni na które trzeba czekać w sobotnie popołudnie nawet do 1h lub więcej. Szybko uświadamiasz sobie, że pełne obłożenie sali nie jest problemem(bo poza moją 10 os grupą na sali było może drugie 10 os. I to w sobotę) Problemem jest brak pracowników oraz organizacji pracy niekompletnej załogi Trzy doświadczenia, które zaowocowały tak niską oceną dla restauracji. 1. 🤷Podczas zbierania zamówienia od grupy do Pani Kelner podeszli inni klienci, którzy zgłaszają że ktoś zastawił wyjazd i nie mogą opuścić terenu. Pani kelner przerywa spisywanie zamówienia i bez słowa odchodzi gasić "pożar", co stanowi o braku podstaw kultury i zarządzania priorytetami. 2. ⌛Oczekiwanie na jedzenie ponad 1h gdy nie ma wgl ruchu w lokalu. W momencie gdy chcieliśmy anulować zamówione łososia, bo nie zdążylibyśmy do muzeum Pani Kelner zaproponowała aby zapakować rybkę na wynos. Super rada. Na pewno rybka podgrzana zjedzona w domku to fajne doświadczenie, bez wątpienia warty takich pieniędzy. 3. 🍔 Zestaw Burger Classic za 52 zł. To istny powrót do przeszłości. Wszyscy którzy mieli w życiu do czynienia z burgerem na giełdzie samochodowej, będą czuć się jak właśnie w takim momencie, z tą jednak różnicą, że kotlet to nie wyrób mięsopodobny, a bardziej jak z dzisiejszych burgerowni niższej klasy. Mocno wysmażony. Bułka- totalny budżet. Frytki dobre, jak z McDonald's, ale ich ilość jest śmieszna. Dodatkowo musiałem się upomnieć o ketchup, którego zapomniano podać, a jest w cenie zestawu. + Bonus: po opuszczeniu restauracji przez dużą zorganizowaną grupę nikt nie posprzątał ich stołów przez cały mój czas przebywania w restauracji (ok 90-100 minut. Jestem pewien dwóch rzeczy: Że jedna z opinii na google maps, mówiąca o tym, że gościom proponowane jest piwo w zamian za pozytywne opinię jest prawdą oraz to, że Centrala Firmy Żywiec raczej się nie stołuje w tym miejscu i nie wie jak niski poziom reprezentuje to miejsce Daję za obsługę aż 2/5 ponieważ po poproszeniu o jakąś formę rekompensaty dostaliśmy litrowe piwo gratis(do rachunku za 600 zł), a sama Pani Kelner zaproponowała coś słodkiego dla osoby, która wyjątkowo długo czekała na swoje zamówienie. Daję 2/5 za jedzenie, bo znajomi mówili że golonka z kapustą i ziemniakami była naprawdę dobra + jw frytki jak z McDonald's Daję 1/5 za klimat miejsca, gdyż nie jestem fanem wystroju sali żywcem wyciągniętego z filmu Barei oraz braku lub awarii podajnika na papier. Generalnie zaczynając swoją wizytę od restauracji można zepsuć swoje postrzeganie tak ogromnej marki i lepiej iść prosto do Muzeum Browaru Żywiec oraz fajnie wyposażonego sklepu z pamiątkami.
RobSoNRobSoN
Generalnie objąłem sobie za cel odwiedzić duże znane browary w Polsce i browar żywca jest kolejnym odwiedzonym browarem. Generalnie po samym piwie w jego domowej lokalizacji spodziewałem się czegoś więcej. Przykładowo różnica w smaku pewnego piwa ważonego na Lubelszczyźnie ze sklepu i w browarze jest diametralna, co bardzo zachęca do odwiedzenia browaru, u Was natomiast piwo zarówno w browarze jak i w sklepie jest tak samo średnie( wiadomo kwestia gustu)... i generalnie samo w sobie nie zachęci żeby do Was wrócić. Byłem u Was chwilę po godzinie 15, więc załapałem się na promocję ze 2 piwa w cenie jednego więc no dosc mile zaskoczenie. Jednak i tu minus się trafił, bo musiałem wziąć dwa piwa na raz ( chciałem jedno po drugim zeby drugie sie nie rozgazowywalo, ale wzialem bo i tak stosunkowo szybko pije ). Razem z piwami zamówiłem burgera za 46 zł z frytkami i surówka i stwierdziłem, że jedno piwko wypije zanim dostanę burgera a drugie akurat do posiłku. Burgera dostałem po ponad godzinie, mimo wszystko jak za 46zl wygladal dość bidnie...coś w stylu konkret burgera na orlenie za ok 18zl. Po godzinie piwo miałem praktycznie rozgazowane więc przyjemność z piwa i burgera była zerowa...sam w sobie burger był przeciętny ( konkret burger z Orlenu jest myślę tańszym odpowiednikiem ) a i czas oczekiwania na pewno inny. Generalnie do samego baru/restauracji nie wrócę i jak zawsze się wahałem w sklepie na półce czy wziąć żywca czy piwo z konkurenta z tych no to pomogliście mi z wyborem...jeszcze w ramach "przeprosin" dostałem małe piwo 0%, które dostaję się za danie opinii w Google...;) Obsługa nie informowała o wydłużonym czasie oczekiwania, a w lokalu może było parę osób, na zewnątrz na ogródkach też nie za wiele.
Aleksander StósAleksander Stós
Pomylone zamówienia, zła kolejność, przypalone jedzenie, ponad godzina oczekiwanie kiedy byliśmy jedynymi klientami na sali, a obsługi 4 osoby, jedzenie bez smaku, kompletnie nie adekwatne ceny, jednym słowem wszystko co mogło pójść nie tak poszło źle albo gorzej. Po wizycie w browarze wybraliśmy się w 6 osób do restauracji obok z racji braku czasu na znalezienie czegoś lepszego. Ocena 4,4 nas lekko zniechęciła, ale to co najgorsze miało dopiero nadejść. W środku świeciło pustkami, kelnerka nie znała karty, samo zamówienie zostało pomylone i przystawki zostały pominięte (3 z 5 zamówionych przystawek nigdy do nas nie dotarły, z czego pierwsze co do nas dotarło to główne dania). Obsługa ani razu nie zadała pytania czy wszystko jest okej, nie była pomocna i po tosty była, ale nie zbierała się żeby do nas nawet podejść po zamówienie, a po rachunek musieliśmy podejść sami. Na 6 głównych dań (brak smaku, uczucie przeleżenia, niektórzy rzeczy nie dogrzane i przypalone) nic nie było smaczne. Zgodnie skomentowaliśmy że najlepszym co nas tam spotkało była darmowa przystawka gdzie pieczywo było świeże, a sam smalec też bardzo przyjemny (natomiast nikt nas o tym nie poinformował i podeszliśmy do obsługi złościć brak ogórka bo zamawialiśmy pajdę z przystawek (która nigdy nie dotarła)). Jednym słowem mocno polecam rozważenie innych opcji bliżej centrum, bo w tym miejscu jeśli chodzi o jedzenie wyjdziecie z niesmakiem i głodni (w moim przypadku golonka miała 6 kawałków mięsa, wielka kość i sam tłuszcz także pierwszy raz w życiu nie najadłem się golonka - była też bez żadnych przypraw ani sosu i smakował jak gotowana w wodzie). Z jedynych pozytywów to wystrój który jest podobny do reszty browaru i samego muzeum.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in Żywiec

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Czar PRL w 2025 roku, czyli Restauracja Żywiec. Gdy wejdziesz w środku czerwone serwety z czasów slusznie minionych zwiększają apetyt na wytwory kuchni na które trzeba czekać w sobotnie popołudnie nawet do 1h lub więcej. Szybko uświadamiasz sobie, że pełne obłożenie sali nie jest problemem(bo poza moją 10 os grupą na sali było może drugie 10 os. I to w sobotę) Problemem jest brak pracowników oraz organizacji pracy niekompletnej załogi Trzy doświadczenia, które zaowocowały tak niską oceną dla restauracji. 1. 🤷Podczas zbierania zamówienia od grupy do Pani Kelner podeszli inni klienci, którzy zgłaszają że ktoś zastawił wyjazd i nie mogą opuścić terenu. Pani kelner przerywa spisywanie zamówienia i bez słowa odchodzi gasić "pożar", co stanowi o braku podstaw kultury i zarządzania priorytetami. 2. ⌛Oczekiwanie na jedzenie ponad 1h gdy nie ma wgl ruchu w lokalu. W momencie gdy chcieliśmy anulować zamówione łososia, bo nie zdążylibyśmy do muzeum Pani Kelner zaproponowała aby zapakować rybkę na wynos. Super rada. Na pewno rybka podgrzana zjedzona w domku to fajne doświadczenie, bez wątpienia warty takich pieniędzy. 3. 🍔 Zestaw Burger Classic za 52 zł. To istny powrót do przeszłości. Wszyscy którzy mieli w życiu do czynienia z burgerem na giełdzie samochodowej, będą czuć się jak właśnie w takim momencie, z tą jednak różnicą, że kotlet to nie wyrób mięsopodobny, a bardziej jak z dzisiejszych burgerowni niższej klasy. Mocno wysmażony. Bułka- totalny budżet. Frytki dobre, jak z McDonald's, ale ich ilość jest śmieszna. Dodatkowo musiałem się upomnieć o ketchup, którego zapomniano podać, a jest w cenie zestawu. + Bonus: po opuszczeniu restauracji przez dużą zorganizowaną grupę nikt nie posprzątał ich stołów przez cały mój czas przebywania w restauracji (ok 90-100 minut. Jestem pewien dwóch rzeczy: Że jedna z opinii na google maps, mówiąca o tym, że gościom proponowane jest piwo w zamian za pozytywne opinię jest prawdą oraz to, że Centrala Firmy Żywiec raczej się nie stołuje w tym miejscu i nie wie jak niski poziom reprezentuje to miejsce Daję za obsługę aż 2/5 ponieważ po poproszeniu o jakąś formę rekompensaty dostaliśmy litrowe piwo gratis(do rachunku za 600 zł), a sama Pani Kelner zaproponowała coś słodkiego dla osoby, która wyjątkowo długo czekała na swoje zamówienie. Daję 2/5 za jedzenie, bo znajomi mówili że golonka z kapustą i ziemniakami była naprawdę dobra + jw frytki jak z McDonald's Daję 1/5 za klimat miejsca, gdyż nie jestem fanem wystroju sali żywcem wyciągniętego z filmu Barei oraz braku lub awarii podajnika na papier. Generalnie zaczynając swoją wizytę od restauracji można zepsuć swoje postrzeganie tak ogromnej marki i lepiej iść prosto do Muzeum Browaru Żywiec oraz fajnie wyposażonego sklepu z pamiątkami.
Marek Pałaszewski

Marek Pałaszewski

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in Żywiec

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Generalnie objąłem sobie za cel odwiedzić duże znane browary w Polsce i browar żywca jest kolejnym odwiedzonym browarem. Generalnie po samym piwie w jego domowej lokalizacji spodziewałem się czegoś więcej. Przykładowo różnica w smaku pewnego piwa ważonego na Lubelszczyźnie ze sklepu i w browarze jest diametralna, co bardzo zachęca do odwiedzenia browaru, u Was natomiast piwo zarówno w browarze jak i w sklepie jest tak samo średnie( wiadomo kwestia gustu)... i generalnie samo w sobie nie zachęci żeby do Was wrócić. Byłem u Was chwilę po godzinie 15, więc załapałem się na promocję ze 2 piwa w cenie jednego więc no dosc mile zaskoczenie. Jednak i tu minus się trafił, bo musiałem wziąć dwa piwa na raz ( chciałem jedno po drugim zeby drugie sie nie rozgazowywalo, ale wzialem bo i tak stosunkowo szybko pije ). Razem z piwami zamówiłem burgera za 46 zł z frytkami i surówka i stwierdziłem, że jedno piwko wypije zanim dostanę burgera a drugie akurat do posiłku. Burgera dostałem po ponad godzinie, mimo wszystko jak za 46zl wygladal dość bidnie...coś w stylu konkret burgera na orlenie za ok 18zl. Po godzinie piwo miałem praktycznie rozgazowane więc przyjemność z piwa i burgera była zerowa...sam w sobie burger był przeciętny ( konkret burger z Orlenu jest myślę tańszym odpowiednikiem ) a i czas oczekiwania na pewno inny. Generalnie do samego baru/restauracji nie wrócę i jak zawsze się wahałem w sklepie na półce czy wziąć żywca czy piwo z konkurenta z tych no to pomogliście mi z wyborem...jeszcze w ramach "przeprosin" dostałem małe piwo 0%, które dostaję się za danie opinii w Google...;) Obsługa nie informowała o wydłużonym czasie oczekiwania, a w lokalu może było parę osób, na zewnątrz na ogródkach też nie za wiele.
RobSoN

RobSoN

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in Żywiec

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Pomylone zamówienia, zła kolejność, przypalone jedzenie, ponad godzina oczekiwanie kiedy byliśmy jedynymi klientami na sali, a obsługi 4 osoby, jedzenie bez smaku, kompletnie nie adekwatne ceny, jednym słowem wszystko co mogło pójść nie tak poszło źle albo gorzej. Po wizycie w browarze wybraliśmy się w 6 osób do restauracji obok z racji braku czasu na znalezienie czegoś lepszego. Ocena 4,4 nas lekko zniechęciła, ale to co najgorsze miało dopiero nadejść. W środku świeciło pustkami, kelnerka nie znała karty, samo zamówienie zostało pomylone i przystawki zostały pominięte (3 z 5 zamówionych przystawek nigdy do nas nie dotarły, z czego pierwsze co do nas dotarło to główne dania). Obsługa ani razu nie zadała pytania czy wszystko jest okej, nie była pomocna i po tosty była, ale nie zbierała się żeby do nas nawet podejść po zamówienie, a po rachunek musieliśmy podejść sami. Na 6 głównych dań (brak smaku, uczucie przeleżenia, niektórzy rzeczy nie dogrzane i przypalone) nic nie było smaczne. Zgodnie skomentowaliśmy że najlepszym co nas tam spotkało była darmowa przystawka gdzie pieczywo było świeże, a sam smalec też bardzo przyjemny (natomiast nikt nas o tym nie poinformował i podeszliśmy do obsługi złościć brak ogórka bo zamawialiśmy pajdę z przystawek (która nigdy nie dotarła)). Jednym słowem mocno polecam rozważenie innych opcji bliżej centrum, bo w tym miejscu jeśli chodzi o jedzenie wyjdziecie z niesmakiem i głodni (w moim przypadku golonka miała 6 kawałków mięsa, wielka kość i sam tłuszcz także pierwszy raz w życiu nie najadłem się golonka - była też bez żadnych przypraw ani sosu i smakował jak gotowana w wodzie). Z jedynych pozytywów to wystrój który jest podobny do reszty browaru i samego muzeum.
Aleksander Stós

Aleksander Stós

See more posts
See more posts

Reviews of The Legendary Żywiec Pub & Restaurant

4.4
(892)
avatar
1.0
1y

Wybraliśmy się w 6 osób na obiad o godzinie 13 w niedzielę. Zacznę od obsługi kelnerskiej. Nasze zamówienie przyjmował młody chłopak, bardzo długo trwało przyjęcie od nas zamówienia, które nie były skomplikowany (napój +danie główne), nie potrafił też odpowiedzieć na nasze pytania i musiał parę razy chodzić i dopytywać, ale okey pomyśleliśmy że może się uczy.

Druga rzecz - piwa, skoro jesteśmy w browarze o godzinie 13 to dziwnym jest dla nas że kilku pozycji nie było. Jedną osoba dostała piwo z alkoholem mimo że prosiła o piwo 0%. Ogólnie przy przynoszeniu napojów przez kelnera panował bardzo duży chaos. Piwo które dostaliśmy było zwykłym piwem z puszki które sami musieliśmy sobie otworzyć i przelać do kufli które były całe mokre.

Po trzecie jedzenie - zamówiliśmy między innymi zestaw dnia czyli zupa ogórkowa plus grillowana pierś z kurczaka, frytki i zestaw surówek. Pierś była sucha, a surówka z czerwonej kapusty ( bo była jedna) była obrzydliwa, miała posmak ryby, nie dało się tego zjeść. Najlepsze były z tego frytki, które były zwykłymi frytkami mrożonymi. Zupa była ok, ale daleko było jej do zupy ogórkowej. Zamówiliśmy również kotlet schabowy z kością który był nawet dobry. W zestawie był z zmieniaczami opiekanymi - niestety niektóre z nich były nie dopieczone. Jedna osoba zamówiła sobie do przystawki frytki na które też musiała długo czekać.

Po czwarte cena i prezentacja dań - po takiej cenie liczyliśmy po prostu na dobry obiad. Danie dnia kosztowało 49 zł (danie główne + zupa) przy czym w karcie to samo danie główne kosztowało 52 zł. Dopytaliśmy o rozbieżność i w tedy okazało się że samo danie główne jednak kosztuje 32 zł. Czy gdyby nie to zapłaciliśmy więcej? Ceny przy wszystkich piwach w karcie z jakiegoś powodu były zamazane i po zapytani się kelnera z czego to wynika to nie dostaliśmy konkretnej odpowiedzi, stwierdził że ceny są po prostu inne. Co do prezentacji dań, talerze na których dostaliśmy te same dania różniły się między sobą - nie zbyt dobrze to wyglądało. Jakość jedzenia oraz sposób jego podania pasowały bardziej do baru mlecznego, ale cena była za to restauracyjna!

Po piąte - czas oczekiwania, mimo zajętych 3 stolików był bardzo długi mimo zapewnień kelnerki ze dania dnia dostaniemy szybko. Finalnie pierwsze dania zostawały przyniesione dopiero po 40 minutach. No i kolejność donoszenia dań też była totalnie losowa. Jedną osoba dostała swoje danie głównie i praktycznie już je kończyła inni dostali dopiero zupy.

Podsumowując, jesteśmy zawiedzeni wizyta w tej restauracji. Kelner na koniec zapytał nas czy wszystko smakowało i po usłyszeniu że nie za bardzo nie za bardzo był zainteresowany co było nie tak. Żałuję tylko że nie pomyślałam o zrobieniu zdjęć, ale zasadniczo nie jest to czynność o której myślę idąc do restauracji na obiad.

Zdecydowanie...

   Read more
avatar
1.0
30w

Czar PRL w 2025 roku, czyli Restauracja Żywiec.

Gdy wejdziesz w środku czerwone serwety z czasów slusznie minionych zwiększają apetyt na wytwory kuchni na które trzeba czekać w sobotnie popołudnie nawet do 1h lub więcej. Szybko uświadamiasz sobie, że pełne obłożenie sali nie jest problemem(bo poza moją 10 os grupą na sali było może drugie 10 os. I to w sobotę) Problemem jest brak pracowników oraz organizacji pracy niekompletnej załogi

Trzy doświadczenia, które zaowocowały tak niską oceną dla restauracji.

🤷Podczas zbierania zamówienia od grupy do Pani Kelner podeszli inni klienci, którzy zgłaszają że ktoś zastawił wyjazd i nie mogą opuścić terenu. Pani kelner przerywa spisywanie zamówienia i bez słowa odchodzi gasić "pożar", co stanowi o braku podstaw kultury i zarządzania priorytetami.

⌛Oczekiwanie na jedzenie ponad 1h gdy nie ma wgl ruchu w lokalu. W momencie gdy chcieliśmy anulować zamówione łososia, bo nie zdążylibyśmy do muzeum Pani Kelner zaproponowała aby zapakować rybkę na wynos. Super rada. Na pewno rybka podgrzana zjedzona w domku to fajne doświadczenie, bez wątpienia warty takich pieniędzy.

🍔 Zestaw Burger Classic za 52 zł. To istny powrót do przeszłości. Wszyscy którzy mieli w życiu do czynienia z burgerem na giełdzie samochodowej, będą czuć się jak właśnie w takim momencie, z tą jednak różnicą, że kotlet to nie wyrób mięsopodobny, a bardziej jak z dzisiejszych burgerowni niższej klasy. Mocno wysmażony. Bułka- totalny budżet. Frytki dobre, jak z McDonald's, ale ich ilość jest śmieszna. Dodatkowo musiałem się upomnieć o ketchup, którego zapomniano podać, a jest w cenie zestawu.

Bonus: po opuszczeniu restauracji przez dużą zorganizowaną grupę nikt nie posprzątał ich stołów przez cały mój czas przebywania w restauracji (ok 90-100 minut.

Jestem pewien dwóch rzeczy: Że jedna z opinii na google maps, mówiąca o tym, że gościom proponowane jest piwo w zamian za pozytywne opinię jest prawdą oraz to, że Centrala Firmy Żywiec raczej się nie stołuje w tym miejscu i nie wie jak niski poziom reprezentuje to miejsce

Daję za obsługę aż 2/5 ponieważ po poproszeniu o jakąś formę rekompensaty dostaliśmy litrowe piwo gratis(do rachunku za 600 zł), a sama Pani Kelner zaproponowała coś słodkiego dla osoby, która wyjątkowo długo czekała na swoje zamówienie.

Daję 2/5 za jedzenie, bo znajomi mówili że golonka z kapustą i ziemniakami była naprawdę dobra + jw frytki jak z McDonald's

Daję 1/5 za klimat miejsca, gdyż nie jestem fanem wystroju sali żywcem wyciągniętego z filmu Barei oraz braku lub awarii podajnika na papier.

Generalnie zaczynając swoją wizytę od restauracji można zepsuć swoje postrzeganie tak ogromnej marki i lepiej iść prosto do Muzeum Browaru Żywiec oraz fajnie wyposażonego sklepu...

   Read more
avatar
2.0
1y

Generalnie objąłem sobie za cel odwiedzić duże znane browary w Polsce i browar żywca jest kolejnym odwiedzonym browarem. Generalnie po samym piwie w jego domowej lokalizacji spodziewałem się czegoś więcej. Przykładowo różnica w smaku pewnego piwa ważonego na Lubelszczyźnie ze sklepu i w browarze jest diametralna, co bardzo zachęca do odwiedzenia browaru, u Was natomiast piwo zarówno w browarze jak i w sklepie jest tak samo średnie( wiadomo kwestia gustu)... i generalnie samo w sobie nie zachęci żeby do Was wrócić. Byłem u Was chwilę po godzinie 15, więc załapałem się na promocję ze 2 piwa w cenie jednego więc no dosc mile zaskoczenie. Jednak i tu minus się trafił, bo musiałem wziąć dwa piwa na raz ( chciałem jedno po drugim zeby drugie sie nie rozgazowywalo, ale wzialem bo i tak stosunkowo szybko pije ). Razem z piwami zamówiłem burgera za 46 zł z frytkami i surówka i stwierdziłem, że jedno piwko wypije zanim dostanę burgera a drugie akurat do posiłku. Burgera dostałem po ponad godzinie, mimo wszystko jak za 46zl wygladal dość bidnie...coś w stylu konkret burgera na orlenie za ok 18zl. Po godzinie piwo miałem praktycznie rozgazowane więc przyjemność z piwa i burgera była zerowa...sam w sobie burger był przeciętny ( konkret burger z Orlenu jest myślę tańszym odpowiednikiem ) a i czas oczekiwania na pewno inny. Generalnie do samego baru/restauracji nie wrócę i jak zawsze się wahałem w sklepie na półce czy wziąć żywca czy piwo z konkurenta z tych no to pomogliście mi z wyborem...jeszcze w ramach "przeprosin" dostałem małe piwo 0%, które dostaję się za danie opinii w Google...;) Obsługa nie informowała o wydłużonym czasie oczekiwania, a w lokalu może było parę osób, na zewnątrz na ogródkach też...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next