Susharnia Park Sushi & Asian Food — Restaurant in Gdansk

Susharnia Park serwuje ciekawą kuchnię japońską na gdańskim Jasieniu przy ul. Andersa niedaleko stacji PKM. Lokal zdecydowanie godny polecenia, z ciekawym wystrojem i bardzo miłą obsługą (poczujesz się wyjątkowo zaopiekowany). Zbyt głośna muzyka. Zamówiliśmy: Goma Wakame - delikatna sałatka z glonów morskich posypana białym sezamem (18 zł), z chrupiącym chipset z korzenia lotosu; chyba najfajniejsze danie z całego zamówienia Chrupiące, smażone sajgonki (25 zł) bogato nadziane roczniakiem, kapustą pak choi, czerwoną cebulą, z sosem chili jam; odnoszę wrażenie że najlepsze jakie jadłem w Gdańsku Miso Ramen - na bazie kremowego, aromatycznego bulionu wieprzowo- drobiowego z grubymi plastrami boczku, jajkiem, dymką, kiełkami fasoli mung i jakimiś piklami (48 zł); zacna porcja makaronu, chociaż boczek był jak dla mnie zbyt tłusty Duck Yakisoba - pierś z kaczki w sosie ostrygowym (55 zł) z warzywami i gryczanym makaronem soba; kaczka znakomita, ale reszta tak słona, że nie dało się tego zjeść do końca Ika Ten Soya - rolka futomaki (30 zł) z latem w tempurze, mango, ogórek,...

Dlaczego tak niska ocena? Sushi podane bardzo ładnie, w ogóle do prezentacji dań na talerzu nie mam najmniejszych zastrzeń. To zdecydowanie na plus. Samo shusi jest dobre. Chociaż tatar z tuńczyka mógłby być lepiej przyprawiony, ale to już kwestia smaku. Na całe nieszczęście moje, miałem ochotę na kurczaka. Restauracja chwali się autentyczną kuchnią japońską, więc myślałem, że kurczak yakitori będzie strzałem w 10. No niestety, od samego początku coś mi nie pasowało, smak nijaki. Ryż jako dodatek był okropnie suchy. Na początku gryzłem całe kawałki i wydały mi się twarde. Po rozkrojeniu okazało się, że są surowe. Kelnerka przeprosiła i powiedziała, że to się już więcej nie zdarzy. I tu się zgadzamy. :)

Na tym koniec, surowy kurczak doliczony do rachunku, zero tematu. Słabo, tak samo jak lemoniada owocowa … Może lepiej skupić się na tym, co wychodzi najlepiej?!

Strasznie słabe jednak to sushi. Jedynie tatar się broni. Nie polecam!!!!!

Edit: Dałem jeszcze jedna szansze, znowu sie zawiodlem. Ceny z kosmosu - stosunek jakosc /...

Ocena wysoka, ale z pewnym poważnym zastrzeżeniem, o czym na końcu, by zacząć od rzeczy przyjemniejszych. Jedzenie samo w sobie pyszne, zarówno pierożki gyoza z krewetkami, jak i sushi. Te pierwsze idealnie sprawdzają się jako przystawka, sprężyste ciasto skrywa sporą ilość farszu. Gwiazda lokalu, czyli sushi smaczne, nawet bardzo. Czuć, że składniki wysokiej jakości. Te w naleśniku bardzo ciekawe. Do tego momentu wszystko jest super. Być może w smaku jedne z lepszych, których próbowałem w Gdańsku. ALE Niestety, tak źle ściśniętej rolki jeszcze nie widziałem. Dosłownie rozpadała się w drodze do buzi. Oj ciężko się to jadło, walcząc z wypadającymi składnikami. Osoba odpowiedzialna być może bez śniadania, bo siły przy kręceniu ewidentnie zabrakło. Podejrzewam, że to wypadek przy pracy, dlatego zostawiam 5*, bo na pewno jeszcze wrócę. Sama obsługa kompetentna i sympatyczna. A i herbatka wiśniowa...