Wook — Restaurant in Gdansk

Dno i żenada - tak w dwóch słowach można skwitować wizytę w tym miejscu. "Kelner" - nadąsany knyp bez cienia klasy za wszelką cenę próbuje się dowartościować kosztem klienta ignorując wysyłane do niego dyskretne sygnały z satysfakcją krzyczy na pół sali ZARAZ nie nawiązując nawet kontaktu wzrokowego. Kucharz próbował go bronić twierdząc, że to nasza wina, że kelner się tak zachowuje, gdyż nie zaczekaliśmy aż łaskawie wskaże nam stolik tylko po 5 minutach czekania sami wybraliśmy stolik i przy nim usiedliśmy. Po krótkiej i bezowocnej wymianie zdań zaczęło się robić ekstremalnie nieprzyjemnie więc poszliśmy do restauracji obok. Urażony kucharzyna poszedł do kolegów zza zściany i na zasadzie zdrowej współpracy poprosił kolegę kelnera z restauracji sfinks ażeby ten ukarał nas w jego imieniu. Zauważywszy to zwróciliśmy uwagę kelnerowi, który jednak niczym schwytany na gorącym uczynku podejrzany zaprzeczył, że taka sytuacja w ogóle miała miejsce. Wróciliśmy do wooka aby zapytać kucharza co to za akcja i czy przypadkiem nie kazał koledze zepsuć nam posiłku np. plując do jedzenia na co ten się zbulwersował mówiąc, że on skończył dwie szkoły (zapewne chodziło mu o podstawówkę i zawodówkę) i takich rzeczy nie robi ale z rozzbrajającą szczerością chlapnął, że w ramach kary wydłużają czas podania posiłków co idealnie wpisało się w schemat działania kelnera, który ewidentnie od początku nas lekceważył. To wszystko w obecności dzieci. Niestety nieobecny właściciel nie ma chyba pojęcia co się dzieje w jego lokalu i w jaki sposób traci pieniądze i klientów. Opinie innych potwierdzają powyższe. Ekipa traktuje to miejsce jak prywatny folwark mając za nic klienta, atmosferę i dobro właściciela. Rozmowie z kucharzem przysłuchiwała się wyraźnie tym wszystkim rozbawiona babka, również z obsługi. Sprawiała wrażenie jakby uczestniczyła w tym już wcześniej i z podziwem godnym większej sprawy patrzyła jak kucharz sobie świetnie radzi broniąc kuriozalnego zachowania kelnera. Moim zdaniem zgniła część ekipy kwalifikuje się do natychmiastowej wymiany. Niedowartościowany kelner, obrażony na klientów za to, że przyszli to najgorsza wizytówka lokalu a gorszą może być tylko rozbisurmaniony kucharz tępo broniący skandalicznych zachowań sfrustrowanych kelnerów. Zero szacunku, zero pokory, zero refleksji. Kończę parafrazując znanego klasyka : Wam świnie prowadzać a nie ludziom jedzenie serwować. Jedna gwiazda - i to jedynie z braku...

Ogólnie wszystko ok. To o czym chce opowiedzieć dotyczy ostatnich minut, w tym lokalu. Pamiętajmy, że to wciąż knajpa z szybkimi chińskimi daniami, a nie wykwintna restauracja. Zazwyczaj w tego typu miejscach rachunki sięgają 50zl ok, 60zl po podwyżkach. Aż żałuję że nie zrobiłam zdjęcia paragonu. Ale byłam tak zdziwiona, że aż mnie zamurowało i chciałam stamtąd natychmiast wyjść. O czym mówię? 2 osoby, dorosłe, zwykły kurczak po seczuańsku i kurczak w sosie słodko kwaśnym, wraz z nieoszukujmy się sklejonym nie najlepszym ryżem i kapustą w zestawie bo zawsze było taniej niż bez zestawu. Oraz do tego nasze ulubione zupki pikantno kwaśne. Podkreślam, że jadam tu od 10 lat! I wczoraj był to ostatni raz. Za szybkie dania w zwykłej bez szału chińskiej knajpie z ww daniami zapłaciliśmy 120 zł!!!!! Bez napojów. Zwykła niegazowana woda dla mnie, a dla mojego taty gaz. Rozumiecie.... 120zł!!!! Za 300zl mamy wysokiej klasy sushi na dwa dni, bo tak jest ich dużo a wiemy że sushi jest drogie. Rozumiem podwyżki cen, ale aż tak?? Komuś chyba się w głowie pokręciło! A może to kwestia że rozpoczął się sezon wakacyjny.... tym bardziej jest to do pomyślenia. Jestem z Gdańska i rozumiem, że w wakacje nie mogę już wyskoczyć na miasto na ZWYKŁE SZYBKIE DANIA typu Chińskie.

Zdecydowanie ludzie nie polecam! Nie marnujcie swoich pieniędzy. Strach pomyśleć ile płacą rodziny z dziećmi. Omijajcie to miejsce! Lepiej poszukać pysznych dań w pobocznych miejscach, a nie w miejscówkach, gdzie teoretycznie będą turyści. Chociaż, serio? Turyści w ikei?? Ceny na plaży to już niestety standard ale omg....

Nie...

Really good Chinese food. A group of us visited for lunch on a Saturday. It wasn't overly busy which we were happy about. We had lots of different dishes like chicken gyoza, wonton noodles with curry, crispy chicken with rice, Wook party platter. Everything was delicious. Freshly cooked and well-presented. There aren't many kids options on the menu. Highchairs are available. The staff were very friendly and efficient. Overall, a very...