Jedyne dla czego warto pójść w to miejsce, to widok na Bug. Obsługa powolna i niedoinformowana. Restauracja była prawie pusta, a my czekaliśmy ponad 10 minut aż ktoś do nas podejdzie, mimo że kelnerki kręciły się obok sprzątając stoliki. Gdy poprosiliśmy o sprzątnięcie naszego i przyjęcie zamówienia, usłyszałam „zaraz przyjdzie koleżanka” i „czemu wybraliśmy akurat ten stolik, gdy inne były czyste”. Koleżanka przyszła, ale nie wiedziała z czego jest chłodnik, mimo, że jak sama się pochwaliła: „już drugi raz ktoś dziś zadaje mi to pytanie” (!), ani z czym podawany jest żurek (miała być kiełbasa, ziemniaki, jajka i chleb, ale te składniki nie dotarły do stołu), podała nam też złe ceny z głowy (dopiero na rachunku okazało się, że dania o które pytaliśmy były droższe). Jedzenie było bardzo przeciętne: zupy mdłe, żurek rzadki, zaguby były bardzo tłuste i mdłe, choć trzeba przyznać, że porcja była sowita. A ciasto marcinek? Nie wiem od czego zacząć. Miał zaledwie 6 warstw, a nie 10+ jak na marcinka przystało, blaty były gumiate, grube i nierówne, masa mdła, niesłodka i nierówno rozesmarowana, kawałek bardzo mały, a jeszcze znaczną jego część trzeba było odkroić, bo przeszedł smakiem i kolorem 🤢 blachy (był czarny!). Kelnerka co prawda zapytała czy nam smakuje, ale gdy powiedzieliśmy, że nie, tłumacząc dlaczego, zamiast przeprosić i zaproponować coś innego lub odliczyć nieudany deser od rachunku, odpowiedziała „no, co kto lubi”. Na koniec gdy poszłam do toalety, wyglądała jakby przeszło przez nią tornado — było brudno, a kosz stał na środku całkowicie przepełniony ręcznikami papierowymi, które ewidentnie używane były zamiast papieru toaletowego, bo tego brakowało (fuj!). Gdy kulturalnie zwróciłam na to uwagę, jedna z Pań za barem wywróciła oczami. Jedno z najgorszych doświadczeń restauracyjnych w...
Read moreNiestety słaby początek sezonu w restauracji Nad Bugiem. Braki w menu, kiepska obsługa, jedyny atut to wspaniała miejscówka nad Bugiem, ale to nie jest zasługa właścicieli. Przed przyjazdem upewniłam się telefonicznie czy restauracja jest czynna, bo jest to lokal sezonowy i dostałam zapewnienie, że są otwarci. Chcieliśmy zamówić pielmieni w rosole oraz sam rosół, ale dowiedzieliśmy, że chwilę po otwarciu restauracji rosół już się skończył. Rozumiem, że wczorajszy, a nowego jeszcze nie było. Pierwsze rozczarowanie. Zamówiliśmy flaki dla dwóch osób. Druga osoba dostała swoje flaki kiedy pierwsza już skończyła jeść. Masakra. Obsługa tłumaczyła się chwilowym opóźnieniem, którego nie mogliśmy zrozumieć, bo poza nami w tym czasie w restauracji był zajęty jedynie jeszcze jeden stolik. To było nasze drugie rozczarowanie. Trzecim rozczarowaniem był nieświeży chleb. Szanowni właściciele, prowadzicie dwie restauracje w Drohiczynie i nie stać Was na zapewnienie świeżego pieczywa dla swoich klientów? O co chodzi??? No i na koniec masakra - brak deserów i kawy. Bo to początek sezonu. Tego już nie mogliśmy wybaczyć restauracji Nad Bugiem. Proponuję na przyszłość zapewnić ekspres do kawy od samego początku. Ogólnie - słaby początek sezonu dla tego miejsca. Z mojej strony tylko dwie gwiazdki za...
Read moreLokalizacja restauracji jest bezsprzecznie najsilniejszą kartą przetargową - widok z tarasu lokalu na rozpościerającą się rzekę Bug jest piękny i kojący.
Karta dań jest bardzo uboga - i tu spodziewaliśmy się, że za niewielkim zakresem wyboru potraw pójdą dopracowane dania. Niestety jedzenie było mocno przeciętne. Z kilku pozycji z karty jedynie żurek zachwycił. Zaguby, chłodnik czy danie obiadowe z kurczakiem - po prostu do zjedzenia, nic więcej. Talerze niewielkie z których spadały potrawy. Źle wyliczone sztućce podane pod konkretną ilość gości przy stole. Natomiast bardzo na plus pyszny kwas chlebowy.
Serwis... Kelnerki próbują się starać i robią co mogą, jednak zamówienie zostało pomieszane. Musieliśmy dwukrotnie zwrócić uwagę na nieposprzątany po poprzednich gościach stół. Widać wyraźnie, że brakuje personelu i to wychodzi niestety w serwisie. WC.. To nie powinno mieć miejsca, nie w lokalu gastronomicznym - po prostu skumulowany nieporządek.
Finalnie ocena jest pozytywna ale to co powyżej jest do przemyślenia i poprawy - na ten moment wrócilibyśmy ponownie ale nie po to by zjeść, a posiedzieć przy lokalnym trunku i popatrzeć...
Read more